• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przenieśli wrak na parking, bo przeszkadzał w budowie

Patryk Szczerba
10 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Transport wraku odbywał się w ciągu dnia, a robotnicy nie byli przez nikogo niepokojeni. Transport wraku odbywał się w ciągu dnia, a robotnicy nie byli przez nikogo niepokojeni.

W zeszłym tygodniu wrak, który przeszkadzał w budowie biurowca Enter przy ul. przy ulicy Śląskiej 47 zobacz na mapie Gdyniw Gdyni został za pomocą dźwigu przeniesiony na sąsiedni parking. Straż miejska zapowiada wyciągnięcie konsekwencji, a przedstawiciele inwestora zastrzegają, że to... sytuacja tymczasowa.



Samochód ma zostać usunięty w ciągu najbliższych dni. Samochód ma zostać usunięty w ciągu najbliższych dni.

Czy na parkingu w twojej okolicy widujesz wraki samochodów, które są niezdolne do jazdy?

Formalnie budowa biurowca Enter, realizowana przez firmę Ekolan rozpoczęła się w marcu. Działka o powierzchni 2 100 m kw. została zakupiona w 2012 roku na miejskim przetargu, za 4,5 mln zł. W połowie maja wmurowano kamień węgielny i prace ruszyły pełną parą. Do tego czasu działka funkcjonowała jako dziki parking dla okolicznych mieszkańców i interesantów Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni.

Po tym, jak teren został ogrodzony, wiadomo było, że muszą zniknąć samochody. I prawie wszystkie parkują już w innych miejscach. Pozostał jednak wrak, który ku zdziwieniu mieszkańców został w ostatnich dniach przetransportowany dźwigiem na parking poza ogrodzenie i postawiony na.... jednym z miejsc postojowych.

- Z tego parkingu korzystają okoliczni mieszkańcy oraz interesanci Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni. Już teraz jest tam mało miejsca. Ciekawe, ile czasu postoi ten samochód, czy znów spłonie i przy okazji zostaną uszkodzone samochody mieszkańców i pracowników. To dość osobliwe, by pozostawał w tym miejscu na dłużej bez jakiejkolwiek reakcji ze strony straży miejskiej - alarmuje mieszkaniec jednego z budynków.

Na parkingu znajduje się około 20 miejsc. By znaleźć wolne trzeba się sporo natrudzić, bowiem obok oprócz biura strefy płatnego parkowania i budynków mieszkalnych znajduje się w okolicy m.in. warsztat samochodowy. Jak udało się nam ustalić, spalony w ostatnim czasie samochód mógł być przeznaczony do naprawy.

- Rzeczywiście, miejsc jest niewiele, a sam parking jest otwarty. Parkują tu mieszkańcy, kierowcy zostawiający auta do naprawy oraz interesanci. Bywa tłoczno - tłumaczy jedna z pracowniczek biura strefy.

Wrak w najbliższym czasie ma... wrócić na teren inwestycji. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy to się stanie.

- Pojazd, po konsultacjach ze służbami porządkowymi, został tymczasowo usunięty z placu budowy, gdyż uniemożliwiał prowadzenie robót w miejscu, gdzie był zaparkowany. W najbliższym czasie wróci na miejsce postoju na terenie budowy, do czasu odnalezienia właściciela - zapewnia Przemysław Rydzewski, kierownik budowy biurowca Enter.

Tymczasem o całej procedurze zdają się nic nie wiedzieć strażnicy miejscy, którzy rozpoczęli już postępowanie wyjaśniające.

- Zajmujemy się tą sprawą w ramach artykułu 50 prawa o ruchu drogowym. Zdjęcia posłużą nam jako materiał dowodowy również przeciwko firmie, która przemieściła pojazd na teren parkingu - tłumaczy Dariusz Wiśniewski, komendant straży miejskiej w Gdyni.

Opinie (131)

  • wrak.. (9)

    Wrak nie przeszkadzał mieszkańcom kiedy stał zaparkowany na terenie dewelopera, ponieważ sami tam dziko stawiali auta. Teraz, przniesiony na legalny parking, nagle zabiera miejsce mieszkańcom, gdzie byliście wcześniej ? Ludzie, takie sprawy (szroty) się od razu zgłasza na Straż Miejską, nie dopiero wtedy kiedy Wam miejsca zabraknie. Będziecie mieli nauczkę na przyszłość, a Straży Miejskiej gratuluję podejścia, waszym zasr@nym obowiązkiem jest usuwać parkingowe trupy i znaleźć właściciela. Teraz się odgrażacie, bo ktoś pokazał wasz tumiwisizm ? Fakt, lepiej się wychodzi szukając piwoszy po krzakach, niż wypełniając obowiązki służbowe do których zostaliście stworzeni.

    • 11 1

    • Odpowiedź (2)

      SM była informowana o wrakach rok temu, bezskutecznie....

      • 1 1

      • Telepatycznie chyba.

        • 0 0

      • tak właśnie działa SM zamiast usunąć wrak to doczepią się

        do budowlancow....

        • 0 1

    • takk (5)

      takk stawialiśmy samochody na terenie dewelopera bo można było :)
      z parkingu korzystała masa "tancerzy" z Salsy Kings kt teraz stoją na Białostockiej i jest tylko jeden kierunek ruchu..także jest fajnie
      Wokół budynku jest niewspółmiernie mało miejsc parkingowych (wg przepisów powinno być 1 samochód na mieszkańca).
      Parking na kt stoi szrot jest własnością gminy..

      • 0 2

      • wg jakich niby przepisów? (4)

        • 1 0

        • proszę bardzo (1)

          PLAN MIEJSCOWY,
          b) wymagania parkingowe wg § 10 ust. 1 pkt 5-6;
          terść:
          5)
          wskaźniki parkingowe do obliczania wymaganej liczby miejsc postojowych:
          a) dla nowoprojektowanej zabudowy:
          - 1-1,4 miejsca postojowego na 1 mieszkanie,
          - 1-3 miejsc postojowych na 100 m² powierzchni użytkowej usług,
          - 1-2 miejsc postojowych na 100 m² powierzchni użytkowej biur;
          b) w przypadku rozbudowy, nadbudowy lub przebudowy zabudowy istniejącej:
          - min. 0,7 miejsca postojowego na 1 mieszkanie lub utrzymanie
          istniejącej liczby miejsc postojowych w przypadku gdy rozbudowa, nadbudowa lub przebudowa nie powoduje wzrostu liczby mieszkań,

          • 1 0

          • "1 samochód na mieszkanie", nie "1 samochód na mieszkańca".

            • 1 0

        • proszE bardzo

          dla pewności nazwa "przepisów"

          UCHWAŁA NR XXXII/657/13 RADY MIASTA GDYNI
          z dnia 26 czerwca 2013 r.
          w sprawie: uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego częsci dzielnicy Działki Leśne w Gdyni, rejon ulic Śląskiej i Podolskiej

          • 0 0

        • Wg przepisów roszczeniowych.

          Bo mi się należy i basta !

          • 1 0

  • SM powinna sama usunąć ten wrak (12)

    • 239 1

    • Przeciez maja ku temu przepisy (3)

      Art. 50a. 1. Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza.

      2. Pojazd usunięty w trybie określonym w ust. 1, nieodebrany na wezwanie gminy przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia, uznaje się za porzucony z zamiarem wyzbycia się. Pojazd ten przechodzi na własność gminy z mocy ustawy.

      3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, gdy nieodebranie pojazdu nastąpiło z przyczyn niezależnych od osoby zobowiązanej.

      4. Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio, gdy w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia pojazdu nie została ustalona osoba uprawniona do jego odbioru.

      5. Minister właściwy do spraw wewnętrznych, kierując się zasadą poszanowania prawa własności oraz potrzebą zapewnienia porządku na drogach publicznych, określi, w drodze rozporządzenia:

      1) szczegółowy tryb oraz jednostki i warunki ich współdziałania w zakresie usuwania pojazdów bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje na to, że nie są używane;

      2) tryb postępowania w zakresie przejęcia pojazdu na własność gminy.

      • 12 0

      • mój kumpel ma takie auto (2)

        co prawda tablice ma, ale auto zakurzone i zero powietrza w oponach. wiek 30 lat, w drzwiach dziury. jak przyjechala straz to powiedzial ze fura zarejestrowana, oplacona a on jej uzywa tylko kola musi dopompowac. Panowie powiedzieli "do widzenia" i sie oddalili. Bo niby czemu mieliby mu to auto zabrać, co to jest stan wskazujący na to że nie jest używany? Ktoś może przebić opony dla zartu, albo ukrasc kola i zostawic auto na ceglach. De facto kolega autem śmiga tylko przez 3 miesiące nie miał czasu na naprawe a opony miał nieszczelne w miejscu kontaktu z felgą. Zakurzone bylo bo stalo pod pylącym drzewem

        • 3 1

        • (1)

          Tu chodzi o przypadek gdy nie mozna nawiazac kontaktu z wlascicielem a stan faktyczny wskazuje na to ze komus nie chcialo sie udac do stacji demontarzu pojazdu. Swoja droga, wyrejestrowanie pojazdu wymaga protokolu ze stacji demontarzu, niewyrejestrowany samochod musi miec wazne OC, nawet jak tylko stoi co daje ok 400zl rocznie. Sama sprzedaz takiego rdzewiejacego zlomu jednej z firm ktora kupi twoj samochod to zysk od 500zl i problem z glowy, nawet przyjada laweta swoja. Dlaczego nikt sie takimi sprawami nie zajmuje? Same nieroby w tych sluzbach.

          • 0 0

          • no tak

            ale jak zarejestrowany i oplacone OC, tablice ma tylko wyglada jak smietnik to przeciez nie moze byc to podstawa do odholowania. zakladam ze parkuje na parkingu

            • 0 0

    • Wrak (3)

      A poco mają brać wrak oni nie są od tego wolą kasę brać i głupów palić,że coś robią.

      • 37 0

      • (2)

        Jakby właściciel dostał duży mandat to też by zarobili

        • 7 0

        • Sprawa jest bardziej skomplikowana

          Ekolan kupil dzialke z... wrakiem. Tzn. po zakupie wrak jest ich, a przemieszczajac go na parking sa za niego odpowiedzialni. Troche to bez sensu, ale coż...

          • 0 0

        • mandat za stanie na prywatnej posesji?
          ciekawa koncepcja, doprawdy ciekawa ;)
          tu by musiał zadziałać sądowa za bezumowne korzystanie z parkingu chyba...
          ale do tego i tak potrzebne są dane właściciela

          • 2 0

    • SM powinna

      sama siebie usunac jak ma jeszcze jakies resztki honoru

      • 2 0

    • Sam to powinien to zrobić właściciel
      Ludzie zostawiają graty gdzie popadnie i tak stoją kilka lat, bo oszczędzają na szrocie

      • 5 0

    • A co ma do tego

      Spółdzielnia Mieszkaniowa?

      • 9 6

    • Oni są zajęci.

      Czatują pod Dworcem na nieświadomych parkujących na nowych ścieżkach rowerowych na Starowiejskiej.. A nóż ktoś jeszcze nie wie, że tam już nie można parkować..

      • 23 1

  • z tego co widzę (2)

    auto nie ma tablic rejestracyjnych więc powinno natychmiast zostać odholowane przez SM. Nie ważne kto i kiedy je tam postawił.

    • 11 1

    • fer

      masz racje niech odholują jak sąsiad zgłosi że mu przeszkadza twój samochód na twoim podwórku to niech też tobie odholują i wtedy odpowiedz sobie na pytanie na jakiej podstawie odholowali Tobie twój prywatny samochód z twojego własnego prywatnego podwórka ? zanim coś napiszecie to najpierw pomyślcie

      • 0 0

    • ważne kto

      • 0 1

  • znaczy, warto opracować zasady parkowania w mieście

    Inernauci - kierowcy narzekają na brak miejsc do parkowania w mieście lub psioczą na pomysły ograniczenia prawa do parkowania w centrum, ale jednocześnie wiele miejsc do parkowania się marnuje, bo stoją na nich nieużywane od dawna wraki. Mój sąsiad trzyma remontowany samochód przed domem od circa 2 lat a sąsiedzi milcząco klną pod nosem, że miejsce jest blokowane.

    • 0 0

  • jutro zaparkuję w drzwiach urzędu miasta i wiadomo , że jeśli usuną mój samochód (8)

    to smród koło tyłka będę miał tylko ja.

    • 169 6

    • SM wcześniej to gdzie była? (6)

      hmm ?
      dopiero jak ktoś przesunie, to już nie można ...
      a co z tym autem bez kół na koło ERGO areny obok oceanica ?

      • 37 2

      • dokladnie (3)

        Na Unruga w Gdyni stoi weak z reklama skupu aut. Zenada SM!

        • 12 0

        • Zdjęcia posłużą nam jako materiał dowodowy (2)

          Z tego co wiem jesli samochód stoi bez tablic rejestr. to SM powinna dawno zabrać pojazd...
          To chyba powinna być sprawa przeciw komendantowi ,że tak długo stoi tam ten samochód...

          • 9 0

          • (1)

            no to kolego niewiele wiesz jeżeli ci ktoś podrzuci wrak na teren prywatny to masz związane ręce...
            paranoja!
            taka sama jak z lokatorami mają oni w świetle obecnego prawa więcej do powiedzenia, niż właściciel lokalu na dodatek są pod ochroną przez zimę

            • 2 0

            • Haha, w naszym kraju pelno amatorow cudzej wlasnosci wiec ktos mogl by sobie go porzyczyc. Swoja droga, spisuje sie vin, idzie na policje i zglasza sprawe o ustalenie wlasciciela. Wystawia sie mu rachunek uzyskuje tytul egzekucyjny i neka przez kilka najblizszych lat komornikiem :)

              • 0 1

      • (1)

        takie mamy durne prawo w tym kraju niestety...
        a wszyscy zamiast zająć się naprawianiem bzdurnych paragrafów zajęci są gender i babą z wąsem!!!!
        Popieprzony kraj bo ludzie popieprzeni

        • 48 2

        • generalnie mogli go przestawić pod osłoną nocy jak nikt nie patrzy i powiedzieć ze właściciel przestawił i zapomnieć o problemie ;)

          • 24 0

    • Co za kraj

      Co za ludzie

      • 1 1

  • Angielska rozrywka dzieci.

    Będąc w Anglii zauważyłem taką prawidłowość.Gdy stoi jakiś nieużywany i zaniedbany samochód,młodzież przeważnie 10 - 16 letnia pali takie auta.

    • 0 0

  • Jeśli wrak stał na terenie prywatnym to jaki problem miał jego właściciel?

    Wywózka na złom i koniec sprawy. Co znajduje się na mojej posesji i właściciel nie chce tego odebrać zostaje moją własnością. Krótko mówiąc zarządca nieruchomości podrzucił śmieci na teren miasta.

    • 0 1

  • "jedna z pracowniczek"

    Fajne określenie kobiety pracujacej w biurze strefy; "pracowniczka". Lepiej by wyglądało "urzędniczka" , ponieważ pracownicy biura strefy sa urzędnikami:)

    Hmm..... moze autor napisze coś o kobietach np. prowadzacych trolejbusy. Jak je nazwać?:)

    • 1 0

  • czy te pieprzone urzędasy, SM, Policja i cała reszta nie mają mózgów?

    jeżeli jest jakiś chory przepis to należy zrobić coś w kierunku jego zmiany, żeby był życiowy i przydatny, a nie z uporem maniaka go egzekwować. tak dyktuje rozum. ale czego ja wymagam w kraju w którym 7 lat rządzi piłkarzyk z bezpieką, a główną rozrywką "intelektualną" ludzi jest TV... w którym rekordy popularności biją g..a typu Ukryta Prawda, Sędzia A. M. W. & reszta drewnianego aktorstwa i problemy z d..y.

    • 1 0

  • konsekwencje wobec dewelopera !

    zamiast się dobrać do D właściciela tego wraka. Chory kraj !
    Ja kiedyś zaparkowałem na terenie stacji paliw koło Carefoura na Morenie, bo samochód się zepsuł i mimo że nie ma tam żadnego zakazu parkowania następnego dnia już go tam nie było tylko na parkingu policyjnym, bo ponoć przeszkadzał cysternie i to jest w porządku ? a jak deweloper usuwa ze swojego terenu obcy wrak to już jest be ? Przecież to jest bardziej uzasadnione postępowanie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane