• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radiowóz spłonął na Morenie

ms
24 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
aktualizacja: godz. 15:10 (24 maja 2007)
Policyjny radiowóz spłonął dziś tuż przed południem na Morenie. Policjantom nic się nie stało, ale auto nadaje się do kasacji.

Około południa funkcjonariusze z VIII komisariatu policji patrolowali jak co dzień ulice Moreny. Gdy ich jedenastoletni volkswagen transporter jechał ul. Piecewską, stanął nagle w płomieniach. Ogień szybko objął całe auto.

- Nie wiemy jeszcze skąd wziął się ogień: czy doszło do samozapłonu, czy też może było jakieś zwarcie. To ustalą policyjni specjaliści - mówi st. post. Dominika Przybylska, rzeczniczka komendy miejskiej policji w Gdańsku. - Pewne jest jedynie to, że do pożaru doszło bez udziału osób trzecich, tzn. nikt go nie podpalił.

Policjanci - w radiowozie było ich dwóch - usiłowali zdusić ogień samochodową gaśnicą, lecz im się to nie udało. Pożar radiowozu ugasili dopiero wezwani na miejsce strażacy.
ms

Opinie (55) ponad 10 zablokowanych

  • jeden mniej...

    • 0 0

  • Idiota - jeden mniej do ochrony ludzi?

    • 0 0

  • Taki z Ciebie cwaniak... a jakby się działo coś złego to będziesz pierwszym który wykręci 112.

    Tak właśnie wypowiada się patologia... "hwdp" i te Wasze inne inteligentne gadki...

    Policji należy się szacunek bo kiedy Ty smacznie śpisz albo bawisz się w najlepsze Policjant za grosze zapieprza i pilnuje żebyś się obudził żywy albo wrócił cało z imprezy.

    • 0 0

  • hje hje

    no nareszcie jakiś ciekawy temat:) hajcuje się jak 102! potwierdza to regułę, że jak się furka porządnie zapali to w 99% przypadków nie ma dla niej ratunku, a gaśnicą samochodową to co najwyżej żar w majtkach możemy zgaśić albo popielniczkę. panowie policjanci karzą za brak gaśnicy, a ona i tak nie jest do niczego przydatna co widać na załączonym obrazku.

    kraj banału na europy skraju...:)

    • 0 0

  • Kto za to zapłaci?

    Ci dwaj policjanci, co jeździli tym radiowozem powinni teraz z własnej kieszeni pokryć koszty spalonego radiowozu. Niedopuszczalne jest aby policja w taki sposób niszczyła swoje mienie, na które my pracujemy... Do roboty i w dwójke z pensji niech panowie spłacają radiowóz i pokrywają wszystkie straty!!

    • 0 0

  • racja!!

    100% poparcia... Ci dwaj policjanci powinni pokryć straty!!

    • 0 0

  • Kiedys jadacy kolo mnie mercedes dostawczy zaczal dymic spod maski

    zatrzymalem sie i podbieglem z gasnica, i ugasilem pozar tylko dlatego ze ogien nie byl duzy i nie otwieralismy szeroko maski samochodu.

    • 0 0

  • Obywatel

    słyszałeś może o rozdwojeniu jaźni, albo o Dr. Jekyllu i Mr. Hydzie? ;)

    • 0 0

  • Bo te samochodowe 1kg gaśnice to się nadają do gaszenia zapałek, a nie samochodu. 2-3kg ewentualnie jest w stanie zdusić niewielki ogień pod maską.

    • 0 0

  • kuźwa przespałem widowisko:-)
    nic nie było czuć, nic słychać

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane