Pewnie niewielu gdańszczan odwiedziło kiedyś siedzibę Rady Miasta. W sobotę jest okazja by to zmienić. Mieszkańców czeka pełen atrakcji Dzień Otwarty Rady Miasta.
2010-09-10 14:05
wpadnę na pewno!
2010-09-10 14:45
Gdańscy radni to największa bandytierka
Każdy chciwie na publiczne pieniądze zerka
Jak tak patrzę to cyniczni i złośliwi
Głupi, pasożyty, insekter, nowotwór na organizmie żywym
Radny kradnie zasada jest taka
Synekura tego typu warta jest siusiaka
Lub pipuni wszelkiej maści złodziei na stołkach
Służba wasza temu miastu to kit na kółkach!
2010-09-10 16:01
2010-09-10 14:06
...rok temu nie było nawet połowy. Teraz wiadomo idą wybory. Pewnie nawet budyń wpadnie
2010-09-10 14:06
Idea z której na prawdę warto skorzystać! :)
2010-09-10 14:19
pamietam jak chodzilem w wekkedy do zaka po gry na C-64 i amige :) Piekne czasy...
2010-09-10 14:27
to były czasy :)
2010-09-10 14:27
Polecam podroz winda. Drzwi halasuja tak, ze cala rada miasta wie, ze ktos wlasnie z niej korzysta, a czas przejazdu z parteru na 1 pietro jest dluzszy niz w palacu kultury z 0 na taras widokowy.
2010-09-10 14:31
Ale kiedyś tam był klub studencki. I nie chodzi mi o tzw. "klub studencki" gdzie studenci przychodzą się sponiewierać tańcem, alkoholem i innymi substancjami.
Niestety wraz z rozwojem demokracji, informatyzacji i ulepszania kraju trzeba było zwolnić to miejsce dla kolejnych urzędników uchylających nam nieba, w trudzie i w pocie czoła.
2010-09-10 14:32
to ja podziekuje jak beda opwoadzac pod eksorta strazy miejskiej ludzi jak w obozie koncentracyjnym.
2010-09-10 14:33
bardzo otwarci sa ci radni
jak przyje do nich mieszkaniec na debate dotyczaca istonych dla niego spraw to dzownia po policje. zastraszaja mieszkancow zeby tylko nikt nie mogl skorzystac ze swoich praw.
"10.15 Leszek Walczak: - Strażnicy korzystają z góry ustalonego taryfikatora. Nie ma wyboru. A strażnik, ani policjant, nie może przejść obojętnie obok wykroczenia.
Jak na razie anarchiści dotrzymują słowa. Usta mają wciąż zaklejone taśmą, a w rękach transparenty.
Ciekawe gdzie Paweł Adamowicz? Według prezydenckiego kalendarza już dawno powinien tu być.
10.12 Stefan Grabski z PiS: - W wakacje byłem na Wyspie Sobieszewskiej, gdzie strażnicy wlepiali hurtem mandaty źle parkującym turystom. Byli załamani, bo wszystkie w wysokości 300 zł. Czy muszą one być tak wysokie?
9.55 To wszystko nadaje się do programu "Nie do wiary". W tle szef gdańskiej straży miejskiej Leszek Walczak prezentuje zeszłoroczne osiągnięcia SM.
9.50 Przewodniczący Oleszek próbuje zażegnać konflikt - proponuje, by wszyscy weszli na salę, ale pod warunkiem nie zakłócania obrad.
Anarchiści: - OK. Od początku tylko o to nam chodziło!
9.45 Kantorczyk: Nie wyjdę, jeśli nie wpuścicie reszty! I siada na podium.
9.41 Obrady znów przerwane! Kantorczyk wtargnął na salę i wykrzykuje: Żądamy konsultacji społecznych! Żądamy wpuszczenia na salę naszych kolegów, mieszkańców, wolno nam tu być! I usiadł na podłodze."
jerry s
popieram opinię
2010-09-10 14:40
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
