• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Renifer na dwóch kołach, czyli Mikołaje przejechały przez Trójmiasto

JG
4 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz renifera na dwóch kołach i różową choinkę na motocyklu.


2468 mikołajowych motocykli, quadów i skuterów przejechało ulicami Trójmiasta w ramach corocznej akcji "Mikołaje na motocyklach". Tym samym został pobity rekord ustanowiony dwa lata temu, kiedy w paradzie jechało 2309 maszyn.


Czy uczestniczyłe(a)ś w tegorocznej akcji "Mikołaje na motocyklach"?


- Zimno, pada, ale damy radę! - Lidia z Gdyni dodawała sobie otuchy tuż przed startem Mikołajów na motocyklach. Tuż obok Karolina w czerwonej czapce nakładała błyszczyk na usta: Mikołajowa musi przecież wyglądać.

Przy pasie startowym na gdańskiej Zaspie od rana ustawiały się
motocykle, quady i skutery. Kwadrans po godz. 11 ponad 2400 Mikołajów, śnieżynek, aniołków i reniferów ruszyło w kierunku Gdyni.

- Rekord sprzed dwóch lat pobity! Łącznie doliczyliśmy się 2468 maszyn! - cieszył się Maciej Szulwach z Kolibki Adventure Park, który współorganizował tegoroczny przejazd.

Jak co roku każdy z uczestników przejazdu wykupił cegiełkę za min. 20 zł. Dzięki pieniądzom ze zbiórki dofinansowane zostaną obiady dla dzieci ze szkół i ośrodków szkolno-wychowawczych w całym województwie. Podczas tegorocznej akcji zebrano na ten cel ponad 60 tys. zł.
JG

Wydarzenia

Opinie (474) ponad 50 zablokowanych

  • a jak będzie w 2012?

    Bardzo chciałbym wziąć udział w tej akcji, ale nie wiem kiedy się ona odbędzie....

    • 0 0

  • PRZEPRASZAM WSZYSTKICH I DZIĘKUJĘ ZA AKCEPTACJĘ (4)

    PRZEPRASZAM TYCH, KTÓRYM ZAKŁÓCILIŚMY PORZĄDEK DNIA NIEDZIELNEGO, ZAGŁUSZYLIŚMY ROZMOWY RODZINNE PRZY SNIADANIU, DALISMY ODCZUC ZAPACH SPALIN.

    DZIĘKUJĘ TYM KTÓRZY ZAAKCEPTOWALI NASZĄ INICJATYWĘ.

    DZIĘKUJĘ PRZEDE WSZYSTKIM TYM, KTÓRZY ZWRACAJĄ UWAGĘ NA MOTOCYKLISTÓW NA DRODZE, DBAJĄ O ODSTĘP, NIE ZAJEŻDZAJĄ, WYBACZAJĄ NIENAJMĄDRZEJSZE ZACHOWANIA NA DRODZE I STARAJĄ SIĘ AKCEPTOWAĆ PASJĘ DO DWÓCH KÓŁEK.

    • 9 0

    • NIE PRZEPRASZAJ BO NIE MASZ ZA CO (3)

      TYSIĄCE ZADOWOLONYCH RODZICÓW I DZIECI

      i 5 pieniaczy piszących do upadłego po rożnymi nickami

      CZYM SIĘ MARTWISZ TO TYLKO MARGINES

      POZDRAWIAM :)

      • 1 0

      • (2)

        A ja myślę że bardzo ładnie ze strony kolegi - podziękować ....
        Przeprosiny sa też uprzejme z jego strony ... Przepraszamy za zamieszanie, zrobiliśmy dzięki temu swoje i już ... takie zachowanie ma klase... nawet jeśli autor wypowiedzi po cichu myśli swoje...
        Negowanie wszystkiego i wmawianie , że wszystkie opinie pisze ta sama osoba jest słabe ...
        A marginesem to raczej nie nazywaj kogoś , tylko spójrz w lustro, buraku ...

        • 0 2

        • może powinien zrobic to laske ? (1)

          nie patrz w lustro ,miej świadomość ze jesteś parową

          • 0 0

          • aleś mi powiedział :D ... nogami sie nakryłam :D

            • 0 0

  • Niestetym proszę mi wybaczyć, ale również mam mieszane uczucia ... (26)

    Czy rozumiem , że bez przejazdu nie dało się zebrać kasy na dzieci ? ... Dlaczego jak ktoś zrobi coś dobrego, to musi od razu z rykiem to oznajmić całemu światu? Puszcycie się tutaj , że przecież szczytny cel, że nikt nie ma prawa Was krytykować, bo pewnie wszyscy tylko siedzimy z założonymi rękoma i krytykujemy... nie przyszło do tych waszych warczących główek , że nie wszyscy czuja potrzebę chwalenia się dobroczynnością, bo robią to dla samego czynienia dobra, a nie po to aby tym potem szpanować?
    A nawet jeśli ktoś siedzi z założonymi rękoma, to może nie wszyscy chcą pomagać , bo nie i już ... i myślę że wiele osób ma nawet sensowne argumenty dla takiej postawy np zdejmowanie obowiązków z tych, którzy powinni być za to odpowiedzialni a tylko kradną i dzięki takim akcjom mogą to robić nadal ... każdy ma prawo do swojego zdania i do świętego spokoju i nie wiem dlaczego nie mozecie tego uszanować.
    Nie twierdzę , że takie podejście do mnie osobiście przemawia, bo chyba jestem na to zbyt wrażliwa ... proszę mi nie zarzucać bezczynności , bezduszności i znieczulicy, bo nikt z Was mnie nie zna i nie wie czym się zajmuję na codzień ...
    Uważam, że zbióka kasy na dzieci to super sprawa ... ale nie wiem po co ten hałaśliwy przejazd , po co ten warkot, smród, blokada ulic - no po co? ... po to , żeby sie pokazać? poszpanować? pochwalić? ...
    Najgorsze jest to - zgadzam się z przedmówcami , ze nie pozwalacie nikomu na żadne słowo krytyki, bo od razu człowieka bluzgacie ... a przecież to my mieszkańcy musimy co roku znosic ten jazgot , nikt inny , tylko my ... więc zamiast nas przeprosić i podziekować za wyrozumiałosć (duż o wiecej sympatii byście zyskali swoją postawą) to wy obrzucacie ludzi mięsem za to, że się im nie podoba ta smrodliwa, głośna ulica i zablokowana główna arteria 3 miasta...
    Zaraz zaczniecie krzyczeć, że dobroczynność i inne takie ... dobroczynność to skłądka i robienie czegoś DOBREGO ... a co jest dobrego w Waszej głupiej zabawie i w tym, że Wy robicie sobie fajnie i chwalicie sie całemu światu, że 20 zł do puszki daliście .... ? ? ? ?

    • 5 10

    • Karolina.... (17)

      Nie atakuj motocyklistów, że to oni nie pozwalają na słowa krytyki, że człowieka bluzgają. Wśród wypowiadających się pozytywnie o akcji jest ogromna rzesza ludzi nie posiadających jak to określiłaś "zabawek" (motocykli). Po prostu w przeciwieństwie do Ciebie, widzą w tej akcji więcej pozytywów i korzyści płynących niż smrodu hałasu i blokowania. Jak świat światem, zbiórki pieniędzy odbywają sie najlepiej na masowych, zorganizowanych imprezach. Tam gdzie są atrakcje, gdzie jest dużo ludzi, tam zbiera się środki. Podobnie przy tej imprezie.
      To że zebrało się i przejechało miastem 2500 "zabawek" pozwoliło zebrać ponad 60tyś zł. Wszystko dzięki tej pompie, szpanowi, hałasowi, itd. Wiele osób wrzucało pieniążki do puszek chodząc i oglądając motocykle już w Gdyni.
      Czy wiesz że wypisując takie ataki na akcję Motomikołaje, możliwe że zabierasz jakiemuś głodnemu dziecku miskę zupy? Fajnie się pisze z pełnym brzuszkiem, co? O co Ci chodzi z tym szpanowaniem i popisywaniem się przez motocyklistów że dali pieniążki? Każdy z nich robi to zupełnie anonimowo! Kiedy jadą, mają zasłonięte zupełnie twarze. Niczym się nie chwalą!
      Piszesz że "nikt z Was mnie nie zna i nie wie czym się zajmuję na codzień ".
      To prawda. Może jesteś np. fanką futbolu. Może twoje mecze blokują pół miasta kiedy są mistrzostwa... Może kochasz Jarmark Dominikański, który na 3 tyg paraliżuje pół Gdańska... Nie wiem, ale zrozum że każdy ma jakąś pasję, hobby, sport. Motocykliści też. I jeżeli raz w roku chcą chcą się spotkać przejechać przez 3-miasto i spowodować zbiórkę pieniążków na 10.000 obiadów to szacunek dla nich!
      A argumenty przeciw akcji typu "zdejmowanie obowiązków z tych, którzy powinni być za to odpowiedzialni a tylko kradną i dzięki takim akcjom mogą to robić nadal ..." To tylko świadczą albo o bardzo młodym wieku piszących, także Twoim, albo o całkowitym braku uczuć. Czyli jeżeli mamy słaby rząd i przez to dzieci chodzą głodne to w sumie nie i umierają z głodu, tak?! Po co będziemy bezinteresownie pomagać, skoro od tego jest rząd, tak?! Czyli precz z akcjami typu Wielka Orkiestra, Akcja Obiadkowa, Pajacyk i wiele innych? Niech rząd im da pieniądze, tak? Masz rację, każdy może mieć swoje zdanie.Ja też mam na temat takich postaw jak Twoja. Kompletny brak uczuć, ciepła, zrozumienia czyjegoś głodu, cierpienia. Całkowite wyobcowanie, postawa aspołeczna.
      Cieszę się też że ogromna ilość ludzi podziela moje zdanie na temat akcji. Dali tego dowód, kiedy mimo kiepskiej pogody stali na całej trasie przejazdu i bardzo serdecznie machali, pozdrawiali jadących. Tego nie widziałaś, ale to były tysiące osób.Wyrażali w ten sposób swoją sympatię i uznanie dla uczestników akcji Mikołaje Na Motocyklach. Wierzę, że z roku na rok, akcja będzie coraz większa i dzięki temu tych zupek będziemy mogli ofiarować jeszcze więcej.
      Wierzę też że każdy komu chociaż troszeczkę zależy na szczęściu dzieci, na ich uśmiechu, przymknie oko, na to że musiał gdzieś chwilę postać...
      P.s. Zapewniam Cię Karolina, że kiedy jest człowiek przemoknięty do suchej nitki, kiedy woda leje się za kołnierz, kiedy zimno że rąk się nie czuje, to na prawdę nie jest zabawa. To nie jest szpan. To rzeczywiście jest prawdziwa, uczciwa akcja pomagająca zebrać pieniądze dla głodnych dzieci...Zrozum to proszę...

      • 4 0

      • Drogi Arturze ... Miło, że jest wreszcie pierwsza ludzka i normalnie napisana wypowiedź, do której można się ustosunkować ... (10)

        Nie do końca się nadal zgadzam ... Dlaczego odnoszę wrażenie, że mój poprzedni post został przeczytany pobieżnie i w ogóle bez zrozumienia ? ...
        Dlaczego osobę , która wnosi zastrzeżenia od razu trzeba upokorzyć i zrobić z niej bezduszną , głupią kreaturę ? ... Napisałam wyraźnie, że wcale nie podzielam poglądu , że ludzie nie powinni organizować takich akcji, bo rząd ma być za to odpowiedzialny ... Zaznaczyłam, że wcale tak nie uważam, jednak jest wiele osób, które ma odmienne zdanie, ale nikt nie pozwala go wyrazić ...
        Na prawdę , mimo kolejnej prowokacji, nie mam zamiaru opowiadać o tym czym zajmuję się na codzień i co robię (nie raz do roku) aby pomagać zarówno ludziom dorosłym, jak i dzieciom, a także zwierzętom. Nie po to to robię ... Właściwie to zajmuję się tym regularnie ... Owszem, Wy macie swoją pasję : motory , a ja mam pasję : pomaganie ... Nie pisz o mnie , proszę , że nie mam uczuć i że brakuje mi ciepła i zrozumienia drugiej osoby , gdyż nie wiem po czym to wnioskujesz ... chyba tylko po tym, że bardzo pobieżnie przeczytałeś to, co napisałam.
        Nie wiem jak bardzo byś starał się mnie nie umniejszyć jako człowieka, to nie uda Ci się to.
        Zmierzam tylko do tego, że nie trzeba robić wielkiego hałasu dookoła tego, że się pomaga. Całe forum usłane jest pysznymi komentarzami , że to przecież szczytny cel, a wszyscy inni ludzi, którzy śmią krytykować - siedzą w domu i nic nie robią ...
        Piję do pewnej polskiej cechy , jaką jest patetyczność na chwilę , szybki , chwilowy patos i teatralne masowe poruszenie ... istna romantyczność... znika po chwili , a nam samym poprawia nastrój i pozwala nam wierzyć, że jesteśmy takimi dobrymi ludźmi ...
        Po prostu uważam, że zebrać pieniądze można by było z pewnością - bardzo pochwalam ... Zmierzam do tego warczącego przejazdu, który denerwuje właściwie wszystkich ludzi , jakich znam ... Był on frajdą dla motocyklistów , wyrażeniem się , z tego co czytam, to chodzi o wspaniałą zabawę (dopiero teraz oświeciłeś mnie, że to był dla Was horror , a nie dobra zabawa, bo było mokro, ale do tej pory czytałam do innego) , o lekki popis , lansik i radość , że wszyscy na Was patrzą ... dlaczego nie można po prostu się umówić i zebrać pieniądze dla dzieci ? ... skoro twierdzicie , że tylko o to Wam chodzi, że to było najważniejsze, to dlaczego nie ? A może nawet poświęcić na to więcej niż godzinę? ...
        Mam wrażenie, że to zabieg poprawiający sobie samopoczucie i usprawiedliwianie się za paraliż miasta , bo głupio by to brzmiało , gdyby ktoś przyznał , że chodzi tylko o Waszą pasję i o to , że macie ochotę się przejechać ... Ja i moi przyjaciele też mamy swoje, ale nie wystawię jutro 6 metrowych głośników na ulicy i nie będę ludzi katować swoim szalonym łomotem...

        Troszkę działa mi na nerwy tylko ta agresja ze strony motoro-fanów ... Jest to postawa bardzo lekceważąca wszystkich mieszkańców i bardzo butna w stosunku do wszystkich , którzy mięli jakieś "ale" ... nawet jeśli wyrażali się grzecznie i w sposób wyważony. Bezduszne to sa komentarze pt. "a co on się tak śpieszył do szpitala, lekarz że nie mógł poczekać ze 20 minut?" ... "zamknij ryj dziadku i psuj atmosfery (wzajemnej adoracji) " ... Nie lubię przemocy, nawet słownej i denerwuje mnie, ze w dzisiejszym świecie rządzi siła ... niestety często w połączeniu z głupotą ... ten kto głośniej - ten jest górą ... i nikt się ze sobą nie liczy....

        a dla ścisłości - jeśli chodzi o Wasze puszki to sama wrzuciłam pieniądze ;) ... skoro już musimy rozmawiać w ten sposób - licytując się kto co zrobił i ile dał ... troszkę żenujące ...

        Staram się po prostu to wszystko bardzo obiektywnie ocenić ... i nie chcę nikogo ani obrażać ani doprowadzać do furii ... staram się zacząć jakiś dialog... i tego samego oczekuję od innych ...

        • 0 1

        • Karolina.... (4)

          Widzę że moją odpowiedź też przeczytałaś pobieżnie.
          Popatrz.
          A Parada Niepodległości podobała Ci się? A mnie nie....
          A strajki pielęgniarek pochwalałaś? a mnie wkurzały...
          A podobają Ci się wszystkie akcje w TV o zbieraniu pieniędzy dla dzieci, dla ofiar, itd? A mnie doprowadzają do szału...
          A podoba Ci się odpisywanie 1% od podatku na szczytne cele? A mnie nie...
          W mogę tak do rana wymieniać...
          (To są tylko przykłady na przekór)
          Ale mnie się podobają Mikołaje Na Motocyklach którzy zbierają pieniądze dla dzieci i już. I ja też to robię. Bo inaczej nie potrafię. Nie wiem jak zwołać prawie 3 tyś ludzi ( plus mieszkańcy) i zebrać taką kwotę.
          Mam motocykl, i jest to moja pasja. A jeżeli moja pasja może pomóc potrzebującym, to zawsze będę ją ofiarował i dawał. BEZINTERESOWNIE.
          Wybacz, ale postaraj się czytać ze zrozumieniem. Napisałem o puszkach, nie w celu licytowania się z Tobą, co kto zrobił (dziękuję w imieniu dzieci za "grosik"), ale po to żeby uświadomić Tobie że właśnie ten zjazd motocykli był okazją do zebrania jakiejś kwoty za pomocą puszek. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć....To trochę tak jak zbieraniem na tacę. Jak jest tłum, to jest zbieranie.Każdy coś tam rzuci...
          Proszę Cię Karolina, odpuść już negowanie samej imprezy i jej celu. Przecież zgodzisz się że jeżeli dzięki tej imprezie uda się ugotować 1000, czy nawet tylko 10 zupek więcej, to było warto. Chyba nie powiesz, że nie zgadzasz się aby te dzieciaki jadły teraz, bo ty miałaś hałas i smród.Chyba nie chcesz zabrać im tej miseczki...Powiedz, czy staniesz w tej szkolnej stołówce, zabierzesz dziecku talerz, ze słowami "nie zjesz tej zupy! Ja i wszyscy których znam nie zgadzamy się! W mieście był hałas i korek! Oddaj miskę! "
          Wiem że są tu komentarze nie na miejscu, może czasem chamskie. Są one po każdej stronie. Oczywiście walczmy z tym wspólnie. Ale bardzo proszę nie neguj samej idei zbierania pieniążków przez Motomikołaje. Niestety "gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą". Nie wszystko może zawsze wyjdzie idealnie. Ale ważny jest cel. A ten został osiągnięty. Ileś dzieci znowu zje ciepły posiłek...

          • 1 0

          • Artur : (3)

            Nie będę w polemikę wchodzić z tym panem (KAPITAN NEMO), który tak Cię broni, że postanowił mnie wyzwać, obrazić i uznał za stosowne dac upust swojej wysoce bujnej wyobraźni :D ... Wnioskując po wypowiedzi, podejrzewam , że jest człowiekiem nieco niezrównoważonym psychicznie ... Zrobił raz coś dobrego i teraz będzie mnie moralności uczył :) Ja zachęcam Was (chodzi mi ogólnie o stronę motocyklową) do bycia troszkę kulturalniejszym , mądrzejszym i radzę nabrać nieco ogłady... Ciężko oczekiwać poparcia Waszej akcji przez społeczeństwo, skoro tak się odnosicie do ludzi ... a nie sądzicie, że warto? Skoro chcecie robić coś dobrego, to może warto żeby ludzi zachęcać do brania udziału ... narazie wygląda to dosyć niezachęcająco... niedługo wyjdziecie na chamów i gburów, a przecież nie o to chodzi! ...

            Sama często brałam udział w organizowaniu różnego rodzaju wydarzeń, związanych z akcjami przeciwko przemocy oraz ze zbiórką pieniędzy na głodnych ludzi , zaniedbane zwierzęta, posiłki dla bezdomnych oraz dzieci z biednych domów... Chciałam tylko poruszyć temat tego co jest w tym wydarzeniu rzeczywiście szczerą chęcią pomocy , a co lansem... nie byłam pewna co do szczerych intencji, na ile to dobrocznynność, a na ile szpan i poprawianie sobie nastroju tłumaczeniem tego w ten sposób. Chciałam również zaznaczyć, że takim podejściem do ludzi i taką kulturą osobistą nikogo nei zachęcicie do współpracy , a jest przydatna , zapewniam ... powinniście kojarzyć się miło , jako dobrzy ludzie ... a jak narazie robicie na tym forum wrażenie bandy wściekłych gburów.

            Artur - Ja chyba zakończę rozmowę , bo mam wrażenie, że jakoś nie możemy się zrozumieć i każde z nas zarzuca sobie pobieżne czytanie :)
            Zaznaczam po raz setny , że nie neguję akcji zbierania pieniędzy i uważam takie akcje za bardzo dobre ... Po raz kolejny powtarzam, że sama poświecam pomaganiu , a każdy swój wolny czas , a po części nawet moja praca zawodowa jest związana z pomaganiem ... ludziom , małym i dużym oraz zwierzętom... tak się skłąda, że o głodzie wiem to i owo, niestety ... sama nie jestem głodna i dziękuje za to losowi, ale z głodem i cierpieniem spotykam sie często... gramy w tej samej drużynie, wiec nie wiem o co te nerwy ...
            nie powinieneś grać na wzniosłych gadkach o "zabieraniu dzieciom miseczki" albo pisać jakiś takich absurdalnych heroizmów jak : "nie zjesz tej zupy! Ja i wszyscy których znam nie zgadzamy się! W mieście był hałas i korek! Oddaj miskę! " - to takie trochę tkliwie głupie ... tym bardziej, że podkreślam , iż uważam zbieranie kasy za rzecz dobrą i godną pochwały ... Nigdy nie skrytykowałam zbierania kasy , wręcz przeciwnie przecież ... nie wiem już co wyczytujecie z moich wypowiedzi, ale coś chyba zupełnie odwrotnego...
            Czepiałam się samej idei rajdu i jaki był jego cel, oprócz umilenia czasu WAM, ale jeśli tłumaczysz mi to niby ściąga ludzi , bo sa tym zachwyceni, skoro dają z tej okazji pieniądze, to niech będzie ... Zrozumiałam, że główną zbiórką pieniędzy były wasze cegiełki po 20 zł , a donacje przechodniów to tylko jakaś mała kropla w morzu. Mogło się skończyć na waszym dobroczynnym wrzuceniu kasy do puszki .... Wydawało mi sie wiec, że cały rajd był niepotrzebny, że celem była zabawa , pokazanie się , poszpanowanie i tyle ... jakoś ciężko mi było pojąć dlaczego , żeby wrzucić te 20zł musicie przejechać te cholerne miasta ... Wprawdzie nie jestem fanką motocykli , spalin i hałasu, ale skoro jesteś w stanie mi udowodnić, że ma to jakiś sens, to mogę przyznać Ci rację i oficjalnie mogę się podpisać jako "przekonana" ... skoro przechodniom się to podoba, skoro to gromadzi dużą ilość ludzi, skoro ludzie dają kasę i skoro oni również bardzo zasilili puszki , to mogę zamilknąć ...
            Powodzenia do dobroczynieniu ... zachęcam do robienia tego częściej niż raz w roku, jeśli macie do tego serce ...

            • 1 1

            • Karolino... (2)

              • 0 0

              • Karolino... (1)

                Cieszę się że udało mi się wytłumaczyć że na 100% absolutna większość z nas brała udział w akcji dla idei samej zbiórki pieniędzy dla dzieci, a nie dla lansu, czy szpanu.Aczkolwiek nie mogę wykluczyć że ktoś i w tym celu przybył, ale to raczej sporadyczne przypadki.
                Dodam jeszcze tylko że Trójmiejscy motocykliści, to nie tylko Motomikołąje. Po przejeździe spora grupa pojechała do szpitala na oddział Hematologii i Onkologii, aby tam dzieciom wręczyć podarki, zabawki i łakocie. Aby sprawić im trochę radości, aby przywrócić na buziach uśmiech. Ci sami ludzie współpracują też z Fundacją Pan Władek, z fundacją Trzeba Marzyć. Ci motocykliści są współorganizatorami np. Dnia Dziecka przy tych fundacjach. Podarunki, przejażdżki na moto...Dzieci mają wielką radochę.
                Chyba tego też nie nazwiesz lansem, szpanem, zabawą dla siebie, itd...
                Miło było kulturalnie podyskutować, wymienić poglądy. Zapraszam do spotkania na przyszłorocznych Motomikołajach, względnie na wcześniejszych imprezach.
                Jeżeli zaś będziesz mieć kiedyś ochotę zobaczyć, przekonać się że motocykl, to nie tylko hałas, smród, agresja i nie wiem co jeszcze, to chętnie zapraszam na bliskie spotkanie z motocyklem.Służę radą i pomocą.
                Pozdrawiam serdecznie

                • 1 0

              • Dziękuję bardzo , może kiedyś skorzystam ... :)
                Pozdrawiam...

                • 0 1

        • sama sobie odpowiadasz ? (4)

          • 1 0

          • (3)

            nie , odpowiadam Arturowi , z którym udało mi się nawiązać jako taką rozmowę , nie polegającą na wzajemnym obrzucaniu się mięsem ... nie widzisz?

            • 1 0

            • ONA JEST KAROLINA,ANDRZEJ M I ARTUREM (2)

              NUDZI SIE W PRACY ,WIEC SOBIE PISZE ELABORATY :)

              • 1 1

              • (1)

                Ty kolego od Caps Locka też ich tu sporo natrzaskałeś pod różnymi pseudonimami , nietrudno to zauważyć ... Jednak muszę Cię zmartwić, ale nie jestem hemafrodytą , ani nie mam rozdwojenia jaźni, więc Twoje domysły są błędne ... ;)

                • 1 0

              • TŁUMACZĄ SIĘ WINNI

                JA TEZ MAM CAPS LOCKA I CO ?

                • 0 0

      • kolego nie pisz jej o wodzie lecacej za kołnierz,O ZMARNIETYCH PALCACH BO BABSZTYL TEGO NIE KUMA (5)

        KAROLINA TO TŁUSTY PASZTET Z NAPCHANYM BRZUSZYSKIEM,O GŁODZIE NIE WIE NIC ,A W W SWOIM MALUTKIM NET-BOOKU SKLECIŁ KILKA ZDAŃ I TERAZ Z WYPIEKAMI NA SWOJEJ ZAROPIAŁEJ TWARZY CZEKA NA TO CO KTOŚ NAPISZE,OBOK SIEDZĄ JEJ KOLEŻANKI TAK SAMO TŁUSTE I POPIJAJĄ TANIE WINO Z BIEDRONKI ,JUŻ NAWET MAJĄ KILKA NOWYCH ZDAŃ SKLECONYCH
        PRZESZKADZA JEJ BLOKADA ULICY NA 20 MINUT,PRZECIEŻ NAKUPOWAŁA JUZ W PIĄTEK SŁODYCZY,CZIPSÓW I TANIEGO WINA ,

        W NIEDZIELE NIE RUSZYŁA SWOJE DUUUPSKA Z PRZED SWOJEGO MAŁEGO NET-BUKA W KTÓRYM TAK SŁABO WIDZI COKOLWIEK,ŻE NIE WIE JAKI NICK SOBIE WYBRAŁA KAROLINA ,ANDRZEJ CZY ANDRZEJ K.

        • 2 1

        • Oj Nemo :) (2)

          Nie jestem tłustym pasztetem, nie mam napchanego brzuszyska, o głodzie niestety wiem dużo, nie mam 'net-buka' , nie pijam taniego wina ( w tej chwili herbatkę) , nie ma tu żadnych koleżanek, nie jadam chipsów, nie widzę słabo, nie mam wypieków, nie mam zaropiałej twarzy (haha :D) i nie jestem Andrzejem :)
          Ale uśmiałam się za to nieźle :)

          Gratuluję bujnej wyobraźni i pozdrawiam :) :*

          • 0 2

          • pasztet musi zawsze sobie odpisac 3 razy :P (1)

            • 1 0

            • Dlaczego się uwziąłeś, że wszystkie krytykujące posty napisała jedna osoba ? :) ... Cięzko Ci uwierzyć to , że kilku osobom coś nie pasowało? ....

              Swoją drogą , nieźle sie z Tobą gada :D ... Jak rozmowa z ratlerkiem... mówisz, kleisz zdania, wierzysz, że to do kogoś , kto rejestruje słowa, a tu tylko wciąż to samo obraźliwe "szczek, szczek" - jak katarynka :D

              • 0 0

        • ooo kurde, stary , ale ty na feeeecie jedziesz ahahahahahah
          dobra beka z wass :D
          niezły patos , bohaterze hahahahaha

          • 0 0

        • Gratuluję poziomu, doprawdy ... gratuluję ...

          • 0 0

    • stałam na ulicy mimo deszczu

      mimo tego, że dobijam do 30-tki, mimo tego że właściwie dziecięcy zachwyt powinien mi minąć, to stałam tam, patrzyłam i byłam zachwycona.

      • 4 1

    • wybaczam (2)

      wypad !!!

      • 0 1

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • No ... i o tym mówię - to jest właśnie inteligentny dialog z pewnością z bardzo inteligentną osobą ...

        • 0 0

    • ciesz sie ze nie ze nie ma w polsce komuny (2)

      miałbyś pochody kilka razy w roku i sam biegałbyś na nie,a milicja blokowałaby całe miasto i nikt nie śmiałby słowa powiedzieć,a o internecie i pisaniu takich bredni mógłbyś tylko śnić

      • 0 0

      • a ty co? tęsknisz za komuną pani mądralo? czy o co chodzi? co nie bardzo wiem co ma piernik do wiatraka

        • 0 1

      • co to ma do rzeczy? dzięki bogu nie ma komuny, wiec z czym ta tępa gadka ?

        • 0 1

    • 60tys/2500 moto = 24 zlote

      dales tyle?

      zaznaczam na moto - osob jechalo znacznie wiecej

      • 0 3

  • Najmłodszy uczestnik (15)

    Najmłodszy Mikołaj który przejechał trasę to niespełna pięcioletni Kuba z szkoły MX Kowala z Gdyni. Pomimo deszczu i swojej niewielkiej "Cobry" dał radę z weteranami pokonać dystans. Pozdrowienia dla niego.

    • 174 28

    • żeby się nie rozkwasił (3)

      Tylko jak Wam się , drodzy rodzice, rozp****doli dzieciak gdzieś , to nie płakać i biadolić .... bo sami żeście tępi jak but i będzie to na wasze życzenie !

      • 3 6

      • On może zginie przez pasje do moto. Twój z nudów i narkotyków. (1)

        Chociaż jak zaczyna tak wcześnie to będzie świetnym motocyklistą. Bardziej obawiałbym się o Twoją wychuchaną pociechę.

        • 0 1

        • haha? :D ... co? ...
          Czemu skoro czyjeś dziecko nie jeździ na motorze, to oznacza że ma się zaćpać na śmierć :D ... ? ...
          co za absurd :D ...
          Ja nie mam żadnej "pociechy" , a nawet gdybym miał to skąd pomysł, że byłoby wychuchane? Wystarczy nie wciskac na motor i nie narazać :P ... kto mówi o chuchaniu?

          • 0 0

      • a niech sie rozkwasi, będzie nauczka ... głupota nie ma granic

        • 0 0

    • A gdzie byli rodzice? (2)

      • 8 18

      • (1)

        Tupac rodzice byli razem z nim - cos jeszcze Cię swędzi ?

        • 17 5

        • A gdzie byli rodzice rodziców?

          • 2 7

    • Brawo

      Aż mi szczęka opadła jak tego Mikołajka Kubusia zobaczyłam

      • 5 2

    • A policja o tym wie? (1)

      • 13 8

      • Trzeba było wyściubić ten malkontencki nos ze swojej chałupy, dorzucić się do zbiórki dla dzieci w szkołach, to byś wiedział/-a, że Policja obstawiała całą trasę!

        Co za naród - zawsze się znajdzie jakaś zrzędliwa zakała.

        • 15 5

    • najmłodszym uczestnikiem zostało 2,5 miesieczne dziecko!!! ale i tak wielki szacun dla maluszków !!!

      • 5 3

    • (2)

      podobno najmlodszy 2,5 miesiaca mial
      gazeta.pl ;)

      • 10 4

      • Zgadza się

        najmłodszy miał 2,5 miesiąca, ale z przyczyn oczywistych nie jechał na własnym sprzęcie - więc bardzo prawdopodobne że Kuba był najmłodszym samodzielnym mikołajem! :)

        • 11 1

      • to masz złe dane

        najmłodszy miał 2 minuty. Zrobiony przy dworcu.

        • 26 3

    • Brawo !

      Żeby tylko sobie chłopak do serca nie brał tych wpisów zżenowanych
      ciołków z papcich i białych skarpetach.

      • 29 6

  • To my jesteśmu herosi, rycerze naszych czasów. (2)

    To my ryzykujemy życie, aby czuć wolność, aby Wasze laski, żony, córki z uciechą patrzyły na nasze popisy, na nasze skórzane zbroje i piękne maszyny. To my wyglądamy świetnie na swoich mechanicznych rumakach, aby Wasi synowie lepili plakaty na ścianach, aby nienawidzili swoich tatusiów za zakaz zbliżania się do prawdziwych maszyn, prawdziwych twardzieli - herosów naszych nudnych, bezpłciowych, zniewieściałych czasów!

    • 0 0

    • Zobaczcie o co w tym chodzi!

      Wpiszcie w YouTube:
      The Spectacular T.T. (Crashes)(2of 4) IOM. TT (Isle of Man) Motorcycle Road Race

      • 0 0

    • hahahahaha :D ... dobre

      • 0 0

  • Wiecie czym sie różni kierowca motocykla od kierowcy smochodu? (3)

    Niczym.

    • 2 0

    • A wiecie czym się różni jazda motocyklem od jazdy samochodem? (2)

      Skupieniem.
      Motocyklista poświęca 100% uwagi sytuacji drogowej.
      Kierowca auta poświęca tyle uwagi ile mu pozostaje po odliczeniu rozmowy telefonicznej, którą prowdzi, papierosa, którego pali, rozkojarzenia, w którym myśli o tym co zrobi jak dojedzie do celu.
      Dlatego wg badań 70% motocyklistów ginie z winy kirującego samochodem :(

      • 2 0

      • Właśnie W rzeczy samej (1)

        • 1 0

        • Obejrzyjcie i przemyślcie...

          • 0 0

  • a jaki smród spalinowy... (7)

    • 59 218

    • raz do roku uśmiechnij się nie tylko z powodu śmierci swojej teściowej!!!!!!! (1)

      • 3 8

      • tępa laga jesteś i tyle

        • 0 0

    • ale śmierdziało przecie! :P

      A co wyście się na cżłowieka rzucili jakby Wam przynajmniej życzył śmierci? ... Napisał, że śmierdziało spalinami ... bo śmierdziało przecież , to jakaś tajemnica?

      • 8 6

    • trole srole targaj łacha śmieciu netowy

      do końca twoich dni ..

      • 7 8

    • Jestem pewien że się spociłeś

      • 8 17

    • a smród kadzidła ci nie przeszkadza ?

      • 27 17

    • Ale po co trola dopieszczać ?

      • 12 17

  • subtelny inaczej (1)

    co ja mam z tego ze sa zamykane ulice dla jakis odtylcowych rąbusow jak parade geji i lesb? he? no odpowiedz?
    co mam z tego ze blokuje sie na godzine , a nie 15 minut centrum miasta bo jedzie 11 kolesi biegajacych za kawalkiem skory ? ha? co mam z tego ze po meczu jest kupa smieci i pelno nawalonych bluzgjacych kolesi ? ale okmieszkamuy w miescie! i tak juz bedzie , a nawet gorzeji radze sie przyzwyczaic !!! i nie wkurzaj mnie suptelnym slodkim pierdzeniem !!

    • 0 6

    • odtylcowy

      odtylcowy rąbus to stoi za tobą i sapie Ci w kark młocie

      • 1 0

  • Przygłupy zaspokoili (4)

    swoje puste ego, machali jak gwiazdy Hollywood czy papież, a im odmachiwano. I to wszystko za jedyne 20 zyli. A teraz pieją z zachwytu, jacy to oni są zarąbiaszczy, motocykliści i kibole to najważniejsze grupy społeczne. Pierwsi to przygłupy ktorych nikt nie lubi i nie mają kasy- zostają kibolami, kumpli już mają i są ważni. Drudzy to przygłupy które zainwestują w motorek po trupie z Niemiec czy UK- też mają od razu stado kumpli, prześcigają się który bardziej zarąbiaszczy. Jeśli komuś "parada" się nie podobała i nie sika z wrażenia- zostaje obrzucony stekiem wyzwisk.

    • 0 12

    • GALERIANKA POWIEDZIAŁA CO WIEDZIALA (1)

      • 1 0

      • Ależ wy jesteście inteligentni , nie ma co ... Nic Wam nie mówi nick Malwina z Wejherowa (białe kozaczki) ? ... Nie kumacie, że to żart i autorką prawdopodobnie nie jest Malwina , która siedzi teraz przed kompem w białych kozaczkach? ;]

        • 0 0

    • Kupiłaś już swojemu synkowi lalkę?

      • 0 0

    • Ubierz Malwinko białe kozaczki zrób coś dla innych i nie wyzywaj ludzi od przygłupów jak Ci się nie podobało nie musiałaś oglądać Dzieciom się podobało i to jest ważne!!!Mimo wszystko pozdrawiam

      • 0 0

  • Motorzyści- (6)

    Tylko burasy marzą o takim badziewiu jak wasz "motur". Ludzie rozgarnięci i nie ociężali umysłowo mają mnóstwo ciekawszych form AKTYWNEGO przedewszystkim spędzania czasu a nie wożenia pupy kosiarką i udawania rycerza bueehuehuehuehuehe. Żal mi takich narcystycznych półgłówków zapatrzonych w siebie i swoją lśniącą plastikiem maszynę, z których ludzie mają bekę, a oni myślą że są prawdziwymi herosami, o jakich marzą wszystkie niewiasty w gminie i okolicznych wsiach. Dream on Dream on buraki.

    • 15 42

    • Do autora wątku. Wiesz jaka jest różnica między rycerzem a nie rycerzem?

      Rycerz trzyma miecz w pochwie, a pozostali w ręce ;)

      • 0 0

    • co? zazdroszka ? bo siedzisz w swoim cienkim bmw sluchajac hops hipow i nikt cie nie widzi? opalony chudy lansiarzu , aktywny inaczej.. dobrze ze ty masz cala glowe jesli twierdzisz ze my pol , glab jestes, pajac , i mega leszcz ... wszystko co pewnie dla kogoz zrobiles to ten zalosny kometaz , knut zafajdany spiewaj se spiewaj dalej osle te swoje , ja bede bral cie ... tluk!

      • 0 0

    • (1)

      faktycznie masz...AKTYWNIE spedzasz czas prze komputerem... Zeby ci husteczek nie zabraklo...

      • 0 5

      • "chusteczek" idiota z dużą maszyną

        • 5 0

    • ehuehue

      Puki co na razie jesteś matole na prowadzeniu z tym wpisem.

      Jak mozna zostac twym frendem ?? No powiedz.

      • 1 9

    • Nie ma to jak wylewanie żali przez zazdrośników

      • 6 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane