Deszcz ze śniegiem oraz niska temperatura nie przeszkodziły robotnikom w układaniu nowej nawierzchnię jezdni na ul. Lilli Wenedy. "Dziwicie się, dlaczego nowe drogi rozpadają się już po kilku latach?" - pyta retorycznie radny dzielnicy Wrzeszcza Dolnego. Urzędnicy zapowiadają, że prace zostaną powtórzone, a odcinek z wcześniej ułożoną nawierzchnią zbadany przez ekspertów.
2019-12-03 16:44
2019-12-03 16:39
Jednak do płokuratuły on zadzwoni he he
2019-12-03 15:27
Warto przypomniec o fuszerce z palmiarnia
2019-12-03 16:02
tfu!
2019-12-03 16:37
bo nie chodzi o to by złapać króliczka
ale by gonić go
2019-12-03 16:29
Zrobi się śmieci po 5 pln za metr i się położy ponownie. Fachowcy z miasta zawsze znajdą rozwiązanie w kieszeniach mieszkańców:D
2019-12-03 16:27
2019-12-03 16:26
bo ci kretyni cię dorwą w jakim ciemnym kącie
ale dziękujemy, źe ci się chce!
2019-12-03 15:46
Jako Polek i Polaków?
2019-12-03 16:18
2019-12-03 16:17
Jak wszedzie. Podwykonawca mial akurat tego dnia wolny termin to robili
2019-12-03 16:04
Wygrala najtansza oferta. Ludzie z lapanki, materialy najtanszego sortu i jechane
2019-12-03 15:43
Budować byle szybko i dużo , miasto się rozwija , beton się leje ,kolejne mieszkanko wpadnie do sakwy, przepisze się je na rodzinę nie będzie nic widać
2019-12-03 16:01
to o co się czepiać? Turysta wpada na kilka dni, kasę zostawi i jest ok.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
