- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (317 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (252 opinie)
- 3 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (53 opinie)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (186 opinii)
- 5 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (103 opinie)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (245 opinii)
Rower w autobusie. Trzeba zakończyć ten konflikt
Kierowca nocnego autobusu nie chciał ruszyć, gdy do pojazdu wsiadła rowerzystka. Nie przekonały go nalegania innych pasażerów, ani nawet zgoda nadzoru ruchu. - Kierowca został pouczony, że zachował się niewłaściwie - zapewnia rzeczniczka ZKM. Czas na zmianę przepisu, który uzależnia podróż z rowerem od decyzji kierowcy.
Odmawiając dalszej jazdy, kierowca tłumaczył się regulaminem przewozów. W tej kwestii miał rację. Jak wynika z uchwały Rady Miasta Gdańska - przewóz rowerów jest dozwolony w odpowiednio oznakowanych pojazdach niskopodłogowych pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu ruchu oraz pasażerów. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo w autobusie ponosi jednak kierowca i to on podejmuje decyzję czy przewóz roweru będzie bezpieczny dla pasażerów.
- To kuriozalne, ponieważ wynika z tego, że jedynie dobra wola kierowcy autobusu decyduje o tym, czy pojadę autobusem z rowerem, czy nie - denerwuje się pan Damian, który był świadkiem tego zdarzenia.
Z jego relacji wynika, że część pasażerów i rowerzystka wysiedli z autobusu, a z przystanku odjechali autobusem N13, którego kierowca nie widział problemu w przewozie roweru. Jednak na skutek sporu część pasażerów pospóźniała się na przesiadkę przy Dworcu Głównym w Gdańsku.
ZKM Gdańsk już zna sprawę.
- Opisany przypadek jednoznacznie wskazuje, że kierowca źle ocenił sytuację i nie miał prawa odmówić przewozu roweru. W stosunku do naszego pracownika zostaną wyciągnięte konsekwencje - zapowiada Alicja Mongird, rzecznik prasowy ZKM Gdańsk. - Przepraszam za zaistniałą sytuację i jednocześnie zachęcam wszystkich pasażerów do zgłaszania uwag dotyczących funkcjonowania naszej firmy oraz pracy kierowców i motorniczych za pomocą formularza kontaktowego znajdującego się na stronie kontakt.zkm.pl
Ale rowerzyści mają problemy nie tylko z gdańską komunikacją. Kilka miesięcy temu opisaliśmy identyczną sytuację, do jakiej doszło w gdyńskim autobusie. Także tam kierowca miał prawo odmówić przewozu roweru, gdy uznał, że zagraża to bezpieczeństwu innych podróżnych.
To zmieniło się po naszej interwencji. Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni zmienił zdanie w tej kwestii i rowerzyści nie muszą już pytać o zgodę na przewóz jednośladów.
- Zmiany były dość kontrowersyjne, zwłaszcza w stosunku do rowerzystów, których nie wszyscy pasażerowie akceptują. Ale zdecydowaliśmy się je wprowadzić i myślę, że to dobre rozwiązanie - powiedział nam wtedy dyrektor gdyńskiego Zarządu Komunikacji Miejskiej, Olgierd Wyszomirski.
W tej sytuacji wydaje się, że nie ma powodu, aby Gdańsk utrzymywał w swoim prawie miejskim zapis, który komfort podróży pasażera uzależnia od kaprysu kierowcy. Decyzja w tej sprawie należy jednak do gdańskich radnych.
Miejsca
Opinie (544) ponad 10 zablokowanych
-
2012-04-05 12:43
Rower autobusem czy tramwajem przewoził bym wtedy , gdybym miał jakąś poważną awarię , której nie mógł bym usunąć samodzielnie tak to bym jechał nawet z Łostowic do Jelitkowa
- 30 3
-
2012-04-05 12:48
Są ludzie i ludziska, na to nic nie poradzimy. .
a skoro rower nikomu nie zawadzał to bez sensu jest postepowanie kierowcy ; / inna sprawa w czasie scisku w autobusie :) ale na n 13 chyba tak nie jest w nocy tym bardziej jesli to nie jest weekend :)
- 25 3
-
2012-04-05 12:49
Dziwne ze dzisiaj nic o .. kolejnej wielkiej inwestycji w idealnej Gdyni typu ..
wymiana trzech płyt chodnikowych na ulicy .... nie moze byc ...
- 8 3
-
2012-04-05 12:54
benzyna (1)
warto dodać, że kierowca czekał 40 minut z włączonym silnikiem, ileż to benzyny się bezpowrotnie ulotniło i kto za to zapłaci...
- 30 0
-
2012-04-05 13:32
benzyny ani kropli
.
- 3 0
-
2012-04-05 12:56
Masz rower tom, pedałuj damulciu. (11)
Tylko tego brakowało aby z rowerami wpychali się do autobusów i tramwajów.
A kto zapłaci mi jeśli taki rower mnie pobrudzi lub zniszczy ubranie?
Brawa dla kierowcy.- 36 44
-
2012-04-05 12:58
byłam w tym autobusie i pasażerów było tak niewielu, że naprawdę trzeba było chcieć się o ten rower pobrudzić żeby tak się stało. To był ewidentnie brak dobrej woli tego kierowcy.
- 14 3
-
2012-04-05 13:00
(1)
w komunikacji miejskiej jeśli bedziesz miał szczescie to od wszystkiego się ubrudzisz albo guma do rzucia do du*y ci się przylepi, ludzie nie pchają się bez powodu z rowerem do komunikacji a jeśli Coś jest nie tak kolego/kolezanko to czas zainwestować w samochód, Polecam ;)
- 12 4
-
2012-04-05 13:42
To dlaczego do tego jeszcze dokładac rower.
A jak ktos bedzie chciał konia przewieźć to co?
Niech przewozi i tak tam już jest rower.Takie myślenie do niczego nie prowadzi.- 5 4
-
2012-04-05 13:09
Jasne, co tam ludzka życzliwość, gogusiu. (2)
W nocnych autobusach nie ma tłoku, więc raczej rower ani by cię nie pobrudził, ani nie zniszczył ubrania. A wypraszając dziewczynę w nocy z autobusu kierowca najzwyczajniej w świecie naraża ją na niebezpieczeństwo.
- 11 0
-
2012-04-05 13:40
Dziewczyna sama się naraża na niebezpieczeństwo paradując po nocach z rowerem. (1)
Tak więc nie pierdziel glusiu malinowy.
- 1 12
-
2012-04-05 16:30
co to za społeczeństwo, które nie toleruje podejmowanie umiarkowanego ryzyka w życiu?
całe szczęście nie dotyczy to wszystkich mieszkańców naszego pięknego kraju
- 2 0
-
2012-04-05 16:40
(1)
tak k....a rower rzuci sie na ciebie pajacu i cie pobrudzi albo cie pogryzie . bo teraz te rowery takie agresywne heheh. zal mi ciebie
- 4 3
-
2012-04-05 16:43
no niestety, agresywne, a kiedyś rowerzyści to byli taci mili, uśmiechnięci ludzie, ech
- 3 2
-
2012-04-05 23:56
(1)
szkoda, że kierowcy tak chętnie nie reagują na obes*anych śmierdzieli. ale to, że siądziesz w menelskie szczochy to już ci mniej przeszkadza?
- 3 0
-
2012-04-06 05:06
przeszkadza, ale oni przynajmniej nie chcą wyrzucać z autobusu matek z dziećmi, inwalidów, emerytów, żeby zrobić sobie miejsce i wygodnie jechać
- 0 0
-
2012-04-06 07:49
taxiarz
smierdzielu zajechany a jak nap*** z imprezy sie wtaczasz do autobusu rzygasz, pijesz piwo sikasz to dobrze???????? ja woze takich durniii taxa i ja musze upilnowac.... ale rower przewiezc w nocy?? zaden problem...95% auobusow to puste sa... no o czym my gadamy ludzie....... przeginka troche...
- 2 1
-
2012-04-05 12:57
Kuriozalne, kaprys kierowcy... (2)
Wg obecnych przepisów, decyzja należy do kierowcy. I on za tę decyzję odpowiada.
Gdyby podczas dajmy na to gwałtownego hamowania, ktoś zrobiłby sobie krzywdę o ów rower, podniosłoby się larum i ostracyzm nad nieodpowiedzialnym kierowcą. Dobrze zrobił - chroni siebie i ja mu się nie dziwię, bo gdy coś się stanie to szanowni prezesi i inni będą w te pędy ustalać kto jest winny i dlaczego kierowca :) Zmieńcie przepis - kierowca będzie miał to gdzieś, a ew szkody to już będzie tylko problem pasażerów.- 37 6
-
2012-04-05 13:42
przesadzasz (1)
rower przypięty miałby zagrażać? w nocy , gdzie nie ma wielu pasażerów? no chyba, że kierowca jeździ " jak z ziemniakami". Po za tym nie mniejsze zagrożenie stwarzałby wózek dziecięcy, lub bagaż np.walizka.
Do przepisów należy rozsądnie podchodzić, a nie na zasadzie " ja tu rządzę".- 4 3
-
2012-04-05 15:22
Ziemniak,a ty z którego worka wypadłeś?
- 1 1
-
2012-04-05 12:57
(1)
GDANSK BRAWO MIASTO PO HEHE GLUPO LE W GDYNI I SOPOCIE WEJHEROWIE BEAZ PROBLEMU MOZAN ROWER WOZUIC
- 1 5
-
2012-04-06 01:08
ale od kiedy? od niedawna. Z taką ciemną konserwą jak ZKM nie wygrasz.
- 0 0
-
2012-04-05 12:59
impreza (1)
ale impreza w tym autobusie i tak była zarąbista. gdańsk solidaryzuje, hej! :D:D:D:D pomijając chamstwo i bezduszność kierowcy, który nasłuchał się w tym autobusie obelg chyba za całe życie, ekipa z akademika zdejmowała napięcie z pasażerów całkiem skutecznie :D pozdrawiam innych uczestników tego wydarzenia :* xD
- 18 7
-
2012-04-05 13:00
ta
sam chciałem skoczyć po wódeczkę
- 1 0
-
2012-04-05 12:59
No i leci kabarecik.
- 5 1
-
2012-04-05 13:01
jazda nocą (2)
To był nocny autobus z czego wynika, że dziewczyna nie chciała kontynuować dalszej trasy nocą, może się bała? Sama latem wracając późnym wieczorem z pracy wolałam przejechać "Zielony Trójkąt" autobusem niż pchać się z rowerem przez zaciemnioną dzielnicę. Rozumiem ją. Skoro miasto chce abyśmy przesiadali się na rowery jeżdżąc do pracy powinno dopuszczać możliwość skorzystania z miejskich środków lokomocji.
- 52 8
-
2012-04-05 14:10
a gdzie sa parytety? nocą na ulicy powinno być tyle samo kobiet co mężczyzn (1)
- 2 3
-
2012-04-05 14:22
I dwa księżyce. jeden płci męskiej, drugi żeńskiej.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.