- 1 Nie będzie Drogi Czerwonej, bo nie chcą CPK? (222 opinie)
- 2 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (157 opinii)
- 3 Koncert Podsiadły: praktyczne informacje (146 opinii)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (41 opinii)
- 5 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (524 opinie)
- 6 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (304 opinie)
Samowola budowlana przy kościele? Zamiast bastionu parking i przedszkole
Podczas prac ziemnych przy kościele Chrystusa Króla w Gdańsku rozebrano fragment zabytkowego bastionu Piaskowego z XVII wieku. Parafia chce w tym miejscu zbudować przedszkole i parking podziemny. Prace rozpoczęły się jednak bez uzyskania zgody: miasta i konserwatora zabytków.
Kościół zbudowano w okresie międzywojennym dzięki staraniom Polonii Gdańskiej i księdza Franciszka Rogaczewskiego, który dziś jest patronem biegnącej tędy ulicy. Budynek wkomponowano wówczas w znajdujące się tu umocnienia fortyfikacyjne, łączące Biskupią Górkę z Górą Gradową.
Zobacz także: Sylwetka ks. Franciszka Rogaczewskiego, duchowego patrona polskich katolików w Wolnym Mieście Gdańsku
Świątynia stanęła tuż obok bastionu Piaskowego (z niem. Sandgrube), a konkretnie na jego rawelinie (mniejsza budowla broniąc dostępu do bastionu).
Dosłownie kilka metrów od kościoła znajduje się skarpa z grotą i figurą Matki Boskiej Królowej Pokoju. To fragment południowej części bastionu Piaskowego, który powstał w XVII wieku.
Rozpoczęła się rozbiórka historycznego bastionu
W ostatnich dnia sąsiadująca z kościołem skarpa bastionu Piaskowego została rozkopana.
- Pojawił się ciężki sprzęt budowlany: koparka, wywrotka. A przecież teren nie został przebadany przez archeologów. Tymczasem na miejscu znalazłam pozostałości ceramiki, także kości - choć nie wiem, czy ludzkie czy zwierzęce. Część ziemi została już stąd wywieziona, więc trudno stwierdzić, co mogło się w niej znajdować - opowiada Dominika Ikonnikow, przewodniczka po Gdańsku i radna dzielnicy Śródmieście.
Gdy Ikonnikow zapytała robotników o powód prowadzonych prac, usłyszała, że "bastion się osunął i stanowił zagrożenie dla ludzi".
Parafia chce zbudować przedszkole i parking podziemny
Ani Dominice Ikonnikow, ani nam nie udało się uzyskać wyjaśnień od proboszcza parafii Chrystusa Króla, ks. Bartłomieja Starka. Po paru próbach dodzwonienia się na plebanię, wikary poinformował nas, że proboszcz jest nieobecny.
Poznaliśmy jednak plany parafii dla tego miejsca.
9 maja, a więc nieco ponad dwa tygodnie temu, do Urzędu Miejskiego w Gdańsku wpłynął wniosek od parafii Chrystusa Króla o wydanie pozwolenia na budowę. Inwestor chce w tym miejscu zbudować przedszkole, parking podziemny i rozbudować budynek zakrystii.
Wniosek nie został jeszcze rozpatrzony. Inwestor nie uzyskał więc na razie pozwolenia na budowę.
Co ciekawe, kilka lat temu parafia wybudowała tuż obok kościoła duży, płatny parking, z którego korzystają w dużej mierze rodziny pacjentów znajdującego się w pobliżu szpitala Copernicus. Wcześniej w tym miejscu znajdował się stary sad.
Płatny parking przy kościele pw. Chrystusa Króla. Film z 2015 r.
Reakcja konserwatora: nakaz odtworzenia skarpy bastionu
Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Igor Strzok dowiedział się o prowadzonych pracach ziemnych prawdopodobnie wczoraj (26 maja) po południu.
W piątek nie udało nam się skontaktować z nim (usłyszeliśmy, że dziś jest poza urzędem), ani z inspektorami odpowiedzialnymi za nadzór konserwatorski nad tą częścią Gdańska.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jeszcze w piątek na placu budowy przy ul. Rogaczewskiego mieli pojawić się przedstawiciele Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Jedyna możliwa decyzja to nakaz przywrócenia skarpy bastionu sprzed rozpoczęcia prac ziemnych.
Miejsca
Opinie (309) ponad 20 zablokowanych
-
2022-05-29 11:31
Jak miasto pali budynki pod deweloperów
To trójmiasto cicho siedzi.
- 2 2
-
2022-05-29 11:46
A ziemia? (1)
Ciekawe gdzie ją wywieźli... Tego też nie sprawdzą?
- 2 0
-
2022-05-29 13:14
Ziemia jest tuz obok..za budynkami gospodarczymi. Służy do wyrównania terenu
- 2 0
-
2022-05-29 14:59
(1)
Mnie ciekawi czyj to jest teren. Kiedyś ogrodzenie było wokół kościoła, teraz wraz z bastionem. Czyżby Adamowicz sprzedał ten grunt kościołowi( Głódziowi) i dlatego leży w Mariackim.
- 1 3
-
2022-05-29 16:44
teren?,czyj?,lape trzyma dziedzc narodowy z konserwatorem!,pod takim protektoratem wszystko jest mozliwe!!!.
- 1 1
-
2022-05-29 15:40
Bastion piaskowy XVII
Jestem parafianka od urodzeni byłam ochrzczona , przyjęta do komunii i bierzmowania z Kościołem Chrystusa Króla jestem związana emocjonalnie moi starsi kuzyni należący do Polonii Gdańskiej jako młodzi chłopcy pomagali przy budowie kościoła, który miał w późniejszych czasach spełnić funkcje domu Polonii Gdańskie, kościół miał być wybudowany na terenie dawnego ogrodu( w realizacji tych planach przeszkodziła wojna taka historię znam od mojej rodziny).
Działaniem obecnego ks. proboszcza jak i projektantów jestem zaskoczona , ta działka wg mnie jest przynajmniej w strefie ochrony konserwatorskie, jeżeli nie objęta ochrona konserwatorska gdzie uzgodnienie, jeżeli jest to samowola dlaczego musimy walczyć o przestrzeganie prawa- 4 0
-
2022-05-29 19:24
ten proboszcz nie lubi ludzi ,tak po prostu
- 2 2
-
2022-05-29 20:47
Nic nowego w gdanskim samorzadzie. (1)
łamanie prawa to codzienność. Adamowiczu i deweloperzy (sprzedanie szkoly) oraz klechy.
- 0 1
-
2022-05-30 08:08
Wyborca Pis? Bo niczego nie zrozumiałeś/aś
- 0 0
-
2022-05-29 21:16
Kara
Parafia powinna zapłacić sporą grzywnę za złamanie prawa jakim jest samowolka.
- 3 0
-
2022-05-30 01:20
Szok - proboszcza do pierdla
i przy okazji biskupa za brak nadzoru. Czy oni są bezkarni?! Rozkopali stary bastion?! Zabytek?! Szok - kiedyś rozwalili stary kościół w Brętowie i zaorali część cmentarza z polskimi grobami, to samo z cmentarzem na Chełmie a teraz to?! Oni są ponad prawem? Gdzie jest prokurator? Szok.
- 3 0
-
2022-05-30 10:23
Malozyc ogromną karę pieniężną! Dzialanie z premedytacją.
- 1 1
-
2022-05-30 14:41
Boga nie ma
Najlepszym dowodem na to, że Bóg nie istnieje jest to, że tego proboszcza-biznesmena nie trafił jeszcze piorun
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.