- 1 Remont przed budową Drogi Zielonej (82 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (356 opinii)
- 3 Oszukane "30 stopni" w majówkę (36 opinii)
- 4 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (88 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (282 opinie)
- 6 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (124 opinie)
Skradziono nagrobek z cmentarza na Wyspie Sobieszewskiej
Ktoś ukradł z cmentarza na Wyspie Sobieszewskiej nagrobek ważący około 500 kg. Po co? Kamieniarz zrobi z niego inny grób, albo przerobi na... element wyposażenia domu.
- Znicze i kwiaty odstawione były na grób obok, natomiast w miejscu, gdzie był grób moich dziadków pozostała jedynie ziemia - mówi krewny osób, których grób zbezczeszczono.
Ośmioletni nagrobek ważył około 500 kg, więc trudno - przynajmniej w teorii - dokonać jego kradzieży i uciec przez nikogo nie zauważonym.
W praktyce to się jednak udało, bo złodzieje wywieźli z cmentarza nagrobek. Prawdopodobnie zrobili to tak, iż nie zarejestrowały ich kamery monitoringu, których nagrania od soboty znajdują się w rękach policji.
- Prowadzimy czynności mające na celu ustalenie sprawców tej kradzieży. Poza zabezpieczeniem zapisu z monitoringu rozpytujemy także świadków. Komendant komisariatu na Stogach, pod który podlega teren Wyspy Sobieszewskiej, stwierdził, że nie pamięta podobnego zdarzenia w ciągu kilku ostatnich lat. Podobnie twierdzą inni komendanci - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci przyznają, że jeżeli nawet zdarzają się kradzieże na cmentarzach, to - poza zniczami i kwiatami - złodzieje najczęściej zabierają metalowe elementy grobów, bo je można stosunkowo łatwo sprzedać w skupach złomu.
A co można zrobić z całym nagrobkiem?
Pytamy o to trójmiejskich kamieniarzy. Większość z nich zarzeka się, że nie ma możliwości, aby którakolwiek z firm kupiła od kogoś stary nagrobek, by go ponownie wykorzystać. Twierdzą, że surowiec kupują hurtowo, u sprawdzonych dostawców, często z zagranicy.
- To jest w ogóle niepojęta historia. Ale możliwe, że ktoś ten nagrobek ukradł na własne potrzeby, albo na zamówienie i nie chodziło o materiał na inny nagrobek, a na przykład o wykończenie marmurem jakiegoś elementu w remontowanym mieszkaniu - mówi nam anonimowo jeden z nich.
Poszkodowani oszacowali wartość swojej straty na 3,5 tys. zł. Nowe nagrobki kosztują przeważnie od ok. 3 do 7 tys. zł, w zależności od materiału, firmy i modelu. Zdarzają się oczywiście i tańsze, z ceną nawet poniżej 2 tys. zł, jak i droższe, kosztujące kilkanaście tys. zł.
Jeżeli ktoś posiada informacje na temat kradzieży nagrobka z Cmentarza Komunalnego w Sobieszewie, może podzielić się z nimi z policją dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub 997.
Miejsca
Opinie (91) 1 zablokowana
-
2014-06-17 17:33
Wygląd katolickich cmentarzy można określić jednym słowem - ROZRZUTNOŚĆ (1)
Nagrobki za kilka tysi - no po co to zmarłym? Krzyż i tablica nie wystarczą??? Niedługo jak faraonowie się będą grzebać w jakiś piramidach albo coś podobnego. Miasto w ogóle nie powinno przeznaczać terenów na te zbytki. Kremacja, urna, mała tabliczka i koniec. A jak się komuś nie podoba to niech sobie w mieście po cenie wolnorynkowej grunt kupi i sobie buduje takie grobowce na jakie ma ochotę.
- 4 4
-
2014-06-17 17:43
Nie twoje pieniadze
g... ci do tego
- 1 2
-
2014-06-17 17:15
Ja bym zrpawdził , czy "zawartość" grobu jest...
Pisząc zwierzęta, bydło, świnie, obrażacie te zacne czworonogi... One tak podłych rzeczy nie robią .
- 3 1
-
2014-06-17 16:46
mnie to już nie dziwi
Mi też kilka lat temu ukradziono płytę nagrobną, tylko że z Cmentarza Łostowickiego. Nikt tej płyty (podwójnej) nie zabrał przecież pod pachę, a wjechać na teren samochodem i wyjechać można tylko za zgodą pilnujących cmentarz. Oczywiście nikt nic nie widział. Płyta była dosyć nowa, wyszorowana z racji zbliżającego się 1 listopada, więc tylko przełożyć na inny pomnik i gotowe, Można wzywać nieświadomą rodzinę aby odebrała pracę i uiściła opłatę za za nowo postawiony pomnik komuś bliskiemu.
- 8 0
-
2014-06-17 12:34
Ostro (1)
Trzeba mieć nieźle zryty czerep, aby ukraść czyjś grób i przerobić go na blat u siebie w kuchni. To dość nieprawdopodobne. Raczej to ktoś na nowy pomnik przerobi i komuś sprzeda.
- 165 3
-
2014-06-17 16:05
włąsnie tak się zastanawiam co można z takich kawałków zrobic....
- blat do kuchni... to chyba strasznie krótki/wąski
- schody to chyba z 3 i to też nie wiem czy by starczyło
- kominek to chyba jakiś mikroskopijny
- parapety może z 3 na wąskie okna
może jakiś stolik/blacik pod umywalkę to by dało radę ale.... co trzeba mieć we łbie to nie wiem.- 22 1
-
2014-06-17 14:34
Straszny wstyd (1)
Bardzo współczuję rodzinie, która została okradziona. Wiadomo, że zmarłym te pomniki nie są potrzebne, ale człowiek wydał cieżko zarobione pieniądze, chciał oddać cześć zmarłym bliskim a tu jakiś gnój za przeproszeniem ukradł nagrobek. To się w głowie nie mieści...
- 5 0
-
2014-06-17 15:38
prawda
Katolicy to hipokryci. Kiedyś myślałem,że wiara to coś pięknego lecz zmądrzałem i powiem,że religia to bzdura.I mimo,że tak twierdzę czyn takowy potępiam i surowo by trzeba było ukarać sprawców.
- 1 1
-
2014-06-17 14:57
Na cmentarzach kradną aż huczy. Kwiaty, znicze, wazony, elementy nagrobków. Miałem już sytuacje gdzie postawiłem kwiaty na grobie, poszedłem na inny grób i jak wracałem za 15min to kwiatów już nie było.
- 12 0
-
2014-06-17 14:55
Nie pojmę tego świata, do kasy po trupach,,,ja pitole
- 4 0
-
2014-06-17 13:24
polska-złodziejska (1)
a gdzie są kamery kiedyś to był grabarz który pilnował porządku i złodziejstwa na świętym miejscu dzisiaj nie ma nigdzie takich ludzi tylko firmy które robią co chcą
- 2 0
-
2014-06-17 14:55
słyszałem że jp2 jest świętym
ale cmentarz? Wstawił się za kimś? Bo chyba raczej nie uzdrowił haha
- 0 1
-
2014-06-17 14:52
"Komendant komisariatu na Stogach, pod który podlega teren Wyspy ..."
No to już wiadomo, że za 3 dni zakończa postępowanie bo sprawcy brak.- 3 2
-
2014-06-17 14:48
Skradziono nagrobek z cmentarza na Wyspie Sobieszewskiej
Nie tylko na Wyspie Sobieszewskiej dzieją się takie rzeczy! Dzisiaj byłam posprzątać u dziadków na cmentarzu łostowice - skradziono z nagrobka wazon podpisany nazwiskiem dziadków; kobieta w biurze cmentarza stwierdziła że ona tylko tam pracuje i mam powiadomić policje; powiadomiłam policje ale wiem że to mała szkodliwość czynu. Tacy są Polacy katolicy!
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.