Peron SKM w Sopocie zostanie odrestaurowany, a o szczegółach kolorystycznych zadecydują pasażerowie. Na kolejne przystanki będą ogłaszane konkursy architektoniczne.
Zamieszanie wokół tego, jak powinno się modernizować perony SKM powstało, gdy spółka przebudowywała peron w Oliwie. Choć mieszkańcy oczekiwali eleganckich nawiązań do historii, dostali to, co na każdym dotychczas remontowanym przystanku - czerwony betonowy polbruk i betonowe płyty krawędziowe. Dziś już wiadomo, że charakter kolejnych remontów się zmieni.
Na pierwszy ogień pójdzie Sopot - jeszcze w tym roku peron w kurorcie ma odzyskać XIX-wieczny blask. Nawierzchnia zostanie wykonana z kamiennego bruku, odrestaurowana zostanie wiata. Wszystkie prace mają być na bieżąco kontrolowane przez sopocki magistrat, który nie tylko częściowo płaci za remont, ale też przygotowuje odpowiednie projekty.
SKM tak mocno zaczęła przejmować się estetyką peronów, że zaprezentowała na swojej stronie trzy warianty kolorystyki rzeźbionych kolumn podtrzymujących zadaszenie peronu. Do wyboru są kolory: bursztynowy, stare złoto i jasny brąz, czyli w praktyce pomarańcz przechodzący w brązowy. Do rysunków dołączona jest ankieta - na razie wygrywa bursztynowy.
- Wyniki ankiety przekażemy sopockiemu Urzędowi Miasta do zaopiniowania, choć uważam, że powinny mieć charakter wiążący - mówi
Andrzej Osipów, prezes Szybkiej Kolei Miejskiej. Remont peronu w Sopocie kosztować będzie ok. 15 mln zł. Połowa pochodzić ma z funduszy unijnych. Resztę po połowie pokryją SKM oraz Sopot. Jednocześnie, za 7 mln zł wyremontowany zostanie przystanek Sopot Wyścigi, nad którego wyglądem również czuwają sopoccy urzędnicy. Oba perony zostaną też dostosowane do montażu bramek biletowych (m.in. automaty biletowe mają być przeniesione poza perony).
To jednak dopiero początek.
- Wszystkie kolejne kompleksowe modernizacje peronów będą poprzedzone konkursami architektonicznymi, np. wśród studentów - mówi Osipów. Dzięki temu mają się stać prawdziwymi symbolami kolei miejskiej, a nie tak jak obecnie - zwykłymi, często bardzo prostymi obiektami kolejowymi. Jako pierwsze takimi konkursami objęte zostaną Żabianka i Wzgórze Św. Maksymiliana, planowane do remontu w przyszłym roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
