Piracka afera kryminalna, opowieści o dawnych rzemieślnikach zakończone degustacją cielęcych ozorów, odkrywanie modernistycznej Gdyni, familijny spacer po Oliwie i Sopocie - to tylko część atrakcji, na jakie mogą liczyć uczestnicy spacerów po Trójmieście. Na wiosnę ich wybór jest coraz większy.
Pogoda coraz bardziej nas rozpieszcza, więc tym bardziej warto wybrać się na spacer. Dodatkową zachętą niech będzie fakt, że w Kalendarzu imprez znajdziemy wiele propozycji darmowych.
Na cykliczne spacery i prelekcje o historii Gdyni zapraszają w każdą niedzielę o godz. 12 Rada Dzielnicy Śródmieście i Konsulat Kultury. Od kwietnia do grudnia mieszkańcy i sympatycy miasta będą mieli okazję do wysłuchania i poznania ciekawych historii, a także odwiedzenia jego nietuzinkowych zakątków. Wydarzenia poprowadzą znani gdyńscy badacze, przewodnicy i pasjonaci. Wymarsz sprzed Konsulatu Kultury. W sobotę, 22 kwietnia, odbędzie się natomiast Archi Spacer Gdyńskiego Szlaku Modernizmu - kolejne wydarzenie z cyklu "architektura dzielnic Gdyni", poświęcone narodzinom kolonii mieszkalnych Grabówka.
Rodzinny spacer literacki z książką wystartuje tego samego dnia, w sobotę o godz. 11, sprzed Oliwskiego Ratusza Kultury. W role przewodników wcielą się Michał Ślubowski, historyk, oraz Karolina Ubych, autorka książki Sonia, Piotrek i tajemnica rzygaczy. Ruszymy śladami bohaterów, docierając do różnych, nieoczywistych oliwskich zakamarków. Organizatorzy do udziału w spacerze zapraszają dzieci w wieku 7-12 lat wraz z opiekunami.
Również w sobotę, 22 kwietnia, o godz. 11 wystartuje "Razem w plenerze" - spacer po ciekawych zakątkach sopockiej przyrody. Celem wędrówki będzie Potok Kolibkowski.
tak, wielokrotnie, bo uwielbiam ten rodzaj rozrywki32%
tak, ale tylko raz, bo nie odpowiada mi taka forma 7%
nie, ale chętnie się wybiorę 33%
nie i się nie wybieram, bo mnie to nie interesuje 28%
Co tydzień w soboty, a w wakacje we wtorki i czwartki, licencjonowani przewodnicy oprowadzają mieszkańców oraz turystów po gdańskim Głównym Mieście. Podczas wycieczki poznacie życie największego miasta Rzeczypospolitej XVII wieku, odkryjecie tajemnice portu, dowiecie się, czemu to właśnie tu zaczęła się wojna, a kilka dekad później narodziła się Solidarność.
Taki spacer dostarczyłby sporo atrakcji, nawet rodowitym gdańszczanom czy mieszkańcom Trójmiasta.
Grupy są kameralne (do 20 osób), a udział w spacerach zatytułowanych "Pierwszy raz w Gdańsku" kosztuje 39 zł/os.
Awantura o Sąd Ostateczny i zuchwały czyn Paula Beneke!
W kwietniu mija 550 lat, od kiedy Paul Beneke zdobył dla Gdańska słynne dzieło Hansa Memlinga. To historia sensacyjna, której wydarzenia nadają się na scenariusz filmu (w typie Piraci z Karaibów). 27 kwietnia 1473 r. wielka gdańska karawela Peter von Danzig zaatakowała płynącą z Brugii do Londynu galerę St. Matheo, która płynęła pod banderą burgundzką.
Czy Paul Beneke, dowódca karaweli, spodziewał się, że na pokładzie St. Matheo znajdzie cenny obraz Hansa Memlinga? Nie miał pojęcia. Więcej, wcale go nie szukał, bo polował na coś innego. Neutralna bandera Księstwa Burgundii powinna uchronić galerę przed atakiem gdańskiego okrętu, ale - jak widać - nie uchroniła.
Dlaczego doszło do ataku? Co wydarzyło się po nim? Co się stało z łupem i co Beneke znalazł w kilku niepozornych skrzyniach? A także o awanturze na pół Europy, którą rozpętał zuchwały czyn gdańskiego kapra? Posłuchacie o tym podczas spaceru, na którym oprowadzeni zostaniecie po mieście śladami tej opowieści. Spacer zakończy wizyta w Muzeum Narodowym, gdzie będzie można osobiście zobaczyć arcydzieło Hansa Memlinga.
Jeden ze spacerów poświęcony będzie eksploracji Biskupiej Górki, która posłużyła m.in. za scenerię dla filmu "Walet Pikowy". Ponieważ film zawiera ścieżkę dźwiękową, chronioną prawem autorskim, została wyciszona.
Tajemnice Biskupiej Górki
Biskupia Górka to dzielnica piękna, choć mało znana. Bardzo blisko Głównego Miasta, a jednak na uboczu. To stąd rozpościera się panorama Głównego Miasta i to tu 100 lat temu, siedząc na tarasie Cafe Bischofshohe i pijąc kawę, mieszkańcy zachwycali się widokiem. Podczas spaceru poszukacie tego miejsca.
To tu mieszkali mennonici. Kim byli i dlaczego turyści przyjeżdżają oglądać cuda, jakie zostawili? To tu Adam Wybe stworzył pierwszą w Europie kolej linową. To tu znajduje się niedostępne schronisko im. Paula Beneke, które kryje niezwykłe skarby i historię zuchwałego czynu, który przyniósł dla Gdańska największy skarb w postaci Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga.
Spacer po Biskupiej Górce, dzielnicy o niepowtarzalnym klimacie i z zaułkami pełnymi tajemnic, odbędzie się w środę, 26 kwietnia, w godz. 18-20. Bilet normalny 30-35 zł, bilet ulgowy 15-20 zł. Przedsprzedaż 30 zł
Dawne profesje i smaki Gdańska - spacer i kolacja degustacyjna
Jak dawniej wyglądał rynek pracy w Gdańsku? Czy tylko kupcy, tragarze i marynarze przechadzali się ulicami? A może to rzemieślnicy tworzyli wyjątkowy charakter miasta? Czym zajmowały się cechy? Co mogli mistrzowie, czeladnicy i uczniowie? Gdzie znajdowały się zakłady poszczególnych profesji? Odpowiedzi na te pytania poznacie podczas kolejnego już spaceru z cyklu "Smaki Gdańska", który odbędzie się w niedzielę, 30 kwietnia.
Spacer "Dawne profesje i smaki Gdańska" zakończy się wizytą w restauracji BonŻur, gdzie skosztujemy potrawy, jaką jadali gdańszczanie w XIX wieku - ozor cielęcy (koszt 99 zł).
A jeśli Smaki Gdańska zaciekawiły was tak bardzo, że nie chcecie czekać do spaceru, możecie ich skosztować już tydzień wcześniej - w restauracji Ducha66 - podczas kolejnej kolacji inspirowanej przepisami z książki "Smaki Gdańska" autorstwa Aleksandry Kucharskiej i Katarzyny Fiszer.
Szkoda że nie ma szlaku dawnymi gdyńskimi knajpami i barami dla stoczniowców...albo dawnymi sklepikami rzemieślników na opuszczonej i pustej obecnie Świetojanskiej.
Dr Svencjusz
1 rok
161
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-04-20 19:30
Czas komuny minął, a w tobie wciąż grają resentymenty!
jerry
1 rok
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-04-20 12:46
Dlatego nie ma, że nigdy nie można byłoby ich skończyć
Dwa pierwsze i wszyscy ugotowani
1 rok
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-04-20 10:06
Nie ma barów dla stoczniowców bo nie ma już prawdziwych stoczniowców.
technik Maliniak z Nowogrodzkiej :)))
1 rok
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-04-20 20:36
Kj (1)
Płacić za spacer po zdezelowanym nieście no szok
H
1 rok
62
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-04-20 22:21
ludzie maja rozne dziwne zainteresowania
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-04-20 19:31
,,tajemnice wymiotowaczy"
o tym to najwięcej mogliby opowiedzieć dawni absolwenci Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni.
Współczesne wariacje na temat dawnych smaków Gdańska w Mercato - relacja z kolacji degustacyjnej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
