• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stena Line usuwa słowo "szwedzki" z nazwy wycieczki

Patsz
23 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Wycieczka "Biegowy Potop" to połączenie zawodów sportowych z rejsem promem. Wycieczka "Biegowy Potop" to połączenie zawodów sportowych z rejsem promem.

Stena Line usunęła z nazwy zaplanowanej na 7 listopada wycieczki "Biegowy Potop Szwedzki" ostatnie słowo. To sformułowanie wzbudziło kontrowersje, bowiem miało się kojarzyć z najazdem Szwedów na Polskę w latach 1655-1660. W poprzednich edycjach ta sama nazwa imprezy była traktowana neutralnie.



To nie pierwszy rejs Steny Line połączony z aktywnością fizyczną. Firma zapraszała już na pokład swoich promów miłośników m.in. starych samochodów i rowerzystów. Tym razem przygotowała kolejny raz ofertę dla biegaczy i maszerujących z kijkami.

- Wypłyniesz w rejs promem Stena Line i poznasz także szereg pięknych tras biegowych w malowniczej Szwecji. Z przewodnikiem zwiedzisz też najpiękniejsze zabytki historycznego Kalmaru - reklamuje atrakcje przewoźnik.
W przypadku imprez dla rowerzystów czy miłośników samochodów w nazwie wydarzenia ograniczano się do zbitki słów "Rowerowy Potop", "Motocyklowy Potop" lub "Auto Potop".

"Biegowy Potop": zmiana nazwy po kontrowersjach



Tym razem Stena Line promowała wydarzenie pod nazwą "Biegowy Potop Szwedzki". Co ciekawe, w czerwcu wydarzenie pod taką samą nazwą odbyło się bez przeszkód.

Tym razem taka promocja wywołała skojarzenia z najazdem Szwedów na Polskę w latach 1655-1660.

- Za pomocą odwołania się do skojarzeń można budować mosty do spotkań pomiędzy ludźmi na płaszczyźnie sportu. Wyjazd "Biegowy Potop" to potop odwrotny - zalejmy Szwecję biegaczami, rowerzystami, aktywnymi ludźmi, którzy chcą spędzać czas razem na sportowo - tłumaczy Agnieszka Zembrzycka, rzecznik firmy Stena Line w przesłanym Polskiej Agencji Prasowej oświadczeniu.
Kontrowersje spowodowały, że przewoźnik usunął jedno słowo z nazwy wydarzenia, które oficjalnie nosi teraz nazwę "Biegowy Potop".

Przypomnijmy, że potop szwedzki to określenie najazdu Szwecji na Rzeczpospolitą w latach 1655-1660 będącego jedną z odsłon II wojny północnej. Formalnie zakończył go pokój w Oliwie zawarty w 1660 r. W jego trakcie zniszczono 188 miast, 186 wsi, 81 zamków, 136 kościołów, 10 browarów oraz 89 pałaców. Liczba ludności w Polsce zmniejszyła się o 40 proc, a samej Warszawy - aż o 90 proc.
Patsz

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (123) 9 zablokowanych

  • Kilka razy jest napisane, że nazwa wzbudziła kontrowersje (2)

    Ale nie mogę doczytać gdzie? U kogo? Ktoś to gdzieś zgłosił? Jakiś Urząd Urażonych Nazwami istnieje?

    Ps. A niby jakie miałby potop wywołać skojarzenie, jak nie z tym szwedzkim? :D co za wyssany z d@&y problem

    • 26 4

    • Ciekawe, jak...

      daleko w przeszłość będziemy się cofać :-). Jakaś paranoja.

      • 7 1

    • ten sam co wybrał się do teatru

      • 1 0

  • Raz i dwa (4)

    Raz - w 2005 Szwedzi przeprosili nas za Potop
    Dwa - pewnie jakiś pisowiec się przyczepił - człowiek normalny tak nie reaguje.

    P. S. A co z piwem Jurand? Ludzie się nim upijają, bawią się, spędzają miło czas, a to przecież tragiczna dla Polski postać (tak, wiem - to postać fikcyjna :-)).

    • 18 12

    • bardziej stawiam na peowca ,poprawność polityczna zobowiązuje

      • 7 4

    • A, no jak przeprosili to spoko..

      Zróbmy sobie wielki festiwal nimieckich samochodów w Warszawie i nazwijmy go "blitzkrieg"- w końcu niemcy też przepraszali za wojne więc można.

      • 2 3

    • Juranda już od dawna nie ma.

      • 1 0

    • Szczytno!

      • 0 0

  • Poprawność polityczna i społeczna nas zabija

    • 14 2

  • Skojarzenia (1)

    Tak czy inaczej brzmi co najmniej kulawo. Raczej mały skandal. Akurat Polacy już raczej nie żywią "urazy" do Szwedów za krzywdy tamtych czasów (upływ czasu, jak i raczej neutralny stosunek skandynawów do nas). Tak więc po co przywoływać ten termin. Co najmniej głupota jak nie zła wola po stronie szwedzkiej (chyba, że to "polskojęzyczna" część firmy Stena Line wymyśliła)

    • 6 6

    • Pierwszy

      Pierwszy inteligentny wpis pod tym tematem. Widać że wszystko pisały dzieci a tu jest refleksja.

      • 1 0

  • A trzeba było nazwać "Rewanż za potop szwedzki" albo nawet "zemsta" :D

    Wtedy chyba żaden polski nawiedzony "działacz" by nie protestował :D

    • 10 2

  • Szwecja

    Wszystko tam niepoprawne politycznie.

    • 7 4

  • bieg jest w Szwecji (3)

    a potop szwedzki był na terenach RP. Więc która strona poczuła się urażony tym tytułem imprezy? Polak mieszkający w Szwecji?

    • 10 4

    • Pisowska zapewne (1)

      Oni mają taki bajzel w głowach i świra na punkcie nacjonalizmu.

      • 3 5

      • Mają nie mają

        Ale tak postępuje prawdziwy patriota. Zobacz sobie na Amerykanów. Są identyczni

        • 0 0

    • dzban

      • 0 0

  • Niech lepiej oddadzą to, co ukradli podczas potopu.

    W sztokholmskich muzeach pełno zagrabionych eksponatów .

    • 9 3

  • Bo to wszystko musi być politycznie poprawne. Takie rzeczy tylko w PL.

    • 0 5

  • od czasu kiedy zmuszano jeszcze rok temu Polaków wsiadających na promy Stena Linen tzw. lojalek" omijam to dziadostwo szerokim (1)

    • 7 2

    • co???

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane