Zgodnie z zapowiedzią Wojewódzki Konserwator Zabytków ukończył procedurę wpisu do rejestru zabytków terenu dawnej Stoczni Schichaua na terenie Młodego Miasta. Odtąd w rejestrze zabytków znajdują się m.in. hala B90, hala trasernia czy hala należąca do stoczni Aluship.
Decyzja o wpisie do rejestru zabytków obejmuje określony obszar dawnej Stoczni Schichaua oraz 20 budynków znajdujących się na tym terenie. Z tych najbardziej rozpoznawalnych są wśród nich hala 90B (m.in. klub muzyczny przy ul. Elektryków), hala trasernia (z dużym napisem Stocznia Gdańska) czy hala produkcyjna stoczni Aluship.
Poza tymi budynkami na liście znajdują się m.in. dawny budynek hali maszynowej, dawna kotlarnia oraz kotłownia, dawna ślusarnia, blachownia, kuźnia miedzi, stolarnia, dawne budynki warsztatowe, magazynowe, produkcyjne i biurowe.
W ten sposób wpisem objęte zostały nieruchomości będące w użytkowaniu wieczystym spółek SCG (Shipyard City Gdańsk), biznes Park Stocznia, Synergia 99, Aluship Technology oraz Miasta Gdańsk.
Postępowanie prowadzone przez urząd konserwatora było opiniowane przez członków Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków. Rada uznała, że poza poszczególnymi obiektami, ochroną objęta powinna zostać także przestrzeń historyczna. Uznano, że w ten sposób "chroniony będzie unikatowy krajobraz post-industrialny przekazując potomnym swoisty i niepowtarzalny klimat dzielnicy charakterystycznej jedynie dla miast nadmorskich (...) Tereny postoczniowe są charakterystyczne jedynie dla miast Wybrzeża, w tym - Gdańska i jako unikatowe zabytki związane z rozwojem przemysłu stoczniowego powinny być pilnie objęte trwałą ochroną".
W pierwszym zdaniu uzasadnienia podkreślono, że wpis wydany jest "z urzędu", a nie na wniosek właściciela czy właścicieli nieruchomości. W czasie procedury właściciele wnosili wiele wniosków. W drugiej połowie ubiegłego roku odbyła się także seria spotkań i warsztatów. Wypracowane tam wnioski prowadzić miały do takiego ukształtowania wpisu, aby z jednej strony zapewniał on maksymalną możliwą ochronę terenu i obiektów oraz dalsze, skuteczne starania o wpis Stoczni Gdańskiej na listę światowego dziedzictwa UNESCO, jak i sprawne inwestowanie na tym terenie.
- W warsztatach zorganizowanych przez spółkę w miesiącach październik-grudzień ubiegłego roku brał udział zespół ekspertów złożony z autorytetów naukowych z dziedziny architektury, urbanistyki i zabytkoznawstwa z renomowanych polskich i europejskich politechnik pod kierownictwem prof. Piotra Lorensa i architektów pracowni projektowej JEMS Architekci, a także reprezentanci Narodowego Instytutu Dziedzictwa, Biura Rozwoju Gdańska, Miejski Konserwator Zabytków, a także Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków - informuje Krzysztof Sobolewski, prezes zarządu spółki CSG. - W oparciu o rekomendacje ekspertów strony rządowej oraz wyżej przywołanych pracowników naukowych nasza spółka dokonała istotnej modyfikacji opracowanego i prezentowanego we wrześniu 2017 roku projektu zagospodarowania naszych nieruchomości, tzw. master planu. Między innymi w całości został uwzględniony postulat oparcia przyszłego układu urbanistycznego na siatce historycznych ciągów komunikacyjnych dawnej Stoczni Gdańskiej.
Tereny Stoczni Schichaua widziane z lotu ptaka
W związku z dużym zaangażowaniem w wypracowanie najlepszych rozwiązań Krzysztof Sobolewski podkreśla, że ubolewałby, gdyby wyniki tych ustaleń nie zostały uwzględnione w wydanej przez konserwatora decyzji. W takim przypadku spółce nie pozostałoby nic innego, jak zaskarżyć wydaną przez konserwatora decyzję. Pozostaje nadzieja, że nie będzie to konieczne.
CSG nie miało jeszcze możliwości zapoznania się z decyzją konserwatora i jej uzasadnieniem, nie dotarła ona jeszcze do spółki.
W sobotę, 11 stycznia, o godz. 12 opublikujemy obszerną rozmowę z Igorem Strzokiem, Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, w której opowiada on o swoich doświadczeniach, zarysowuje poglądy i wyjaśnia cel wielu wydanych przez siebie decyzji.
czyli rozumiem teraz czekamy aż to wszystko się zawali?
bzik
4 lata
157
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 16:43
Teraz jest nie do ruszenia :) (1)
Technik Maliniak z Nowogrodzkiej
4 lata
127
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 17:11
Konserwator?
Janusz Ch.
4 lata
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 16:19
(1)
Ktoś jest chyba mocno oderwany od rzeczywistości.
4 lata
8140
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 17:10
On nie jest oderwany
On realizuje zlecenie polityczne. Do Stoczni będą zjeżdżać pispwcy i pokazywać te nieużytki na dowód nieudolności gdańskich władz, po to on to blokuje.
Janusz Ch.
4 lata
2515
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 16:15
Ja się pytam gdzie jest reszta budynków? (1)
Jakiś budynek ecs do niczego nie potrzebny, generujacy straty stoi a zabytki historyczne zrownane z ziemią?
Svenus
4 lata
13281
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 16:52
właściwie wszystko już wpisane
wszystko to, co zostało. A została jakaś 1/3, 2/5. Mówię o całej Stoczni Gdańskiej.
r
4 lata
113
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 16:45
To jest najlepsze
"Tereny postoczniowe są charakterystyczne jedynie dla miast Wybrzeża, w tym - Gdańska i jako unikatowe zabytki związane z rozwojem przemysłu stoczniowego powinny być pilnie objęte trwałą ochroną"
Dziwne że nie są charakterystyczne dla Radomia, choć przy tej władzy wszystko jest mozliwe
szkodnik dla Gdańska
4 lata
2016
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 16:28
Dodajmy że te wszystkie nieużywane zabytki bez gospodarza
po protu się rozpadną.
I tyle będzie z ich "chronienia"
szkodnik dla Gdańska
4 lata
9716
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-01-10 16:20
Myślałem że chodzi o zabytki stocznię wojenną i nautę :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
