• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studio Bałtyk w Danii jakiej nie znacie

neo
15 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Studio Bałtyk tym razem w Niemczech
Kopenhaga widziana od strony wody. Kopenhaga widziana od strony wody.

Młodzi Duńczycy rzadko po średniej szkole idą od razu na studia. Zazwyczaj robą sobie rok przerwy, by znaleźć właściwą drogę życia. W tym czasie solidne kieszonkowe wypłaca im państwo. Jakie jeszcze tajemnice kryje Dania?



Christiania to bardzo kolorowa dzielnica. Christiania to bardzo kolorowa dzielnica.
Podróżnicy z Radia Gdańsk od siedmiu tygodni pod naszym patronatem odwiedzają kolejne nadbałtyckie kraje. Byli już w Szwecji, Finlandii, Rosji, na Litwie, w Estonii i na Łotwie.

W minionym tygodniu poznawali Danię. Wycieczka tramwajem wodnym po Kopenhadze doskonale pokazuje w jakim kierunku może rozwinąć się Gdańsk, by przyciągnąć więcej turystów. Hanna Wilczyńska-Toczko odwiedziła też Christianię - komunę założoną przez dzieci-kwiatów, rządzącą się własnymi prawami. Mieszka tam wielu artystów, wręcz kolorowych "wolnych ptaków". Poznała też młodych Duńczyków, którzy zrobili sobie właśnie przerwę pomiędzy liceum a studiami. I wcale nie na pracę, bo kieszonkowe, wystarczające na życie dostaje z budżetu każdy młody Duńczyk.

Przed dwoma tygodniami odwiedzali Szwecję. To kraj, który nie ma opinii turystycznej mekki, ale w którym jest co zwiedzać, choć nie wszyscy o tym wiedzą. Choćby magiczny targ owocowy w Sztokholmie, który jest pomijany przez turystów, bo ci skupiają uwagę na sąsiadującym z nim gmachu Filharmonii Sztokholmskiej, gdzie odbywają się m.in. uroczystości przyznania Nagrody Nobla.

Wcześniej radiowi reporterzy obejrzeli w Rosji m.in. replikę zapierającej dech w piersiach Bursztynowej Komnaty.

W Estonii poznali m.in. estońskiego tłumacza polskiej literatury, który jest jednocześnie... najlepszym w swoim kraju trenerem tyczkarzy.

Na Litwie reporterzy podziwiali zamek w Trokach i spotykali się z Karaimami, sprowadzonymi tam aż z Krymu.

Na Łotwie, która dla Polaków jest jeszcze bardziej tajemnicza, reporter odwiedził Rygę, nadmorski kurort Jurmalę, który jako żywo przypomina Sopot oraz kosztował słynnych łotewskich balsamów, które są serwowane także w niektórych knajpkach w Gdańsku (m.in. w Cafe Balsam na Piwnej).

Jaki jest cel tej podróży Studia Bałtyk? Poznać bliskie nam kraje, o których wiemy niewiele, a często prawie nic. Cel ambitny, ale nie niemożliwy. Czasu w sam raz: 9 tygodni, na odwiedzenie 9 nadbałtyckich państw.

W kolejnych tygodniach audycje z Danii i Niemiec, a na koniec z Polski.

Relacje z wyprawy w Radiu Gdańsk od poniedziałku do piątku o godz. 8.40, 10.40 i 11.40. W każdy czwartek o 21.30 audycja publicystyczna o każdym z odwiedzanych krajów
neo

Miejsca

Opinie (30) 3 zablokowane

  • (2)

    Wielki potencjał drzemie w narodzie duńskim. Państwo posiadające zaledwie 5 mln obywateli jest potęgą gospodarczą, siedzibą wielkich koncernów światowych.
    No i w sporcie też nie ułomki.

    • 24 1

    • Im mniej obywateli tym mniej tłumoków

      • 10 1

    • maja za to dużo pedałów i hipokrytów...

      • 0 0

  • (1)

    mieszkalem w danii pewien czas..kraj piekny,bardzo bogaty i doskonale rozwiniety gospodarczo,ludzi nigdzie sie nie spiesza,czas plynie tam strasznie wolno.polecam,duzo do zwiedzania...ps artykol do du...y.nic w nim ciekawego nie napisali a wiekszosc artykulu jest o szwecji i gdzie to oni juz nie byli.

    • 31 0

    • radio nadaje kolego na żywo od poniedziałku do piątku 8:40, 10:40, 12:40

      więc po co się denerwujesz? Bardzo fajne audycje:)

      • 3 4

  • na dzień dzisiejszy Radio było w: (2)

    Litwie, Łotwie, Estonii, Rosji, Finlandii, Szwecji i Dani i jakoś każde z tych państw jest potęgą pod każdym względem w odróżnieniu od Polski, Finowie nawet piją więcej:) No powiedzmy, że u nas mandaty są mniejsze...

    • 6 1

    • (1)

      przesadziłeś

      • 2 2

      • niby w czym?

        Jak masz poczucie patriotyzmu to cenię to bo warto jakieś tam resztki posiadać zanikającej lojalności wobec państwa ale płacąc podatki królowej Eli i jeżdżąc niemieckim samochodem i w ciuchach od Turka a w tv tylko żałosne wołanie o przerwę w nadawaniu spektaklu z Wiejskiej i paramilitarne zbrojenia pod pałacem prezydenckim w obronie "wiary" niespecjalnie mi się podoba więc pozwoliłem sobie na odrobinę szczerości i powiedziałem, że daleko nam do skandynawów... mylę się? A do Łotyszy? Oczywiście! Kolego tam w 10 lat powstało więcej dróg niż My mamy w planach do 2013 roku! I o co chodzi?

        • 2 0

  • (1)

    Trzech Duńczyków; Lars, Larsen, Larsoden wyemigrowało do Czech. Tam przybrali nowe nazwiska, dotychczasowe zapisując od tyłu.

    • 19 4

    • dobre
      :)

      • 1 1

  • a co tam słychać u duńskich kaszalotów? źle się dzieje w państwie duńskim...

    bardzo źle:-) żeby kaszaloty służyły w marwoju i były obiektem kpin "wielkich" tego świata

    • 6 6

  • Najsłynniejszy Duńczyk to Witold Pyrkosz

    • 23 0

  • A najsłynniejsza banda to Gang Olsena (1)

    • 20 0

    • Klawo jak cholera

      • 4 2

  • Hallo "Studio Bałtyk" - Sprawa "Dla reportera" (1)

    Cieszy mnie, że chociaż ktoś, podróżuje w naszym imieniu, po ościennych (nad bałtyckich krajach", że jest ktoś kto może nam opowiecie, jak wygląda świat, za naszym morskim oknem! Chwała Bogu i naszym przywódcom!
    A może by tak "Studio Bałtyk", zaapelowało do naszych Gdańskich włodarzy o otwarcie tego okna dla wszystkich obywateli, dla zwiększenia ruchu w gdańskim porcie, w samym centrum tego naszego pięknego grodu?! Wszystkie elementy potrzebne do pokazania nam, mieszkańcom "Trójmiasta" i rodakom z interioru już mamy, potrzeba jedynie chęci i inicjatywy ze strony władzy.
    Mamy już wolność, należymy do grupy Schengen, nie potrzebujemy wiz i paszportów, mamy port w centrum Gdańska, uzbrojone nabrzeża, mamy "Żeglugę Gdańską" i jej statki, a najdalej można popłynąć na Hel i do Sobieszewa?!
    Tak jak odkryto "Tramwaje wodne", może odkryjemy wreszcie, że można więcej i dalej.
    W "mieście z morza", pływano na Hel, do Jastarni, do Warszawy (przez Gdańsk) i wreszcie na wycieczki na pełne morze! Pływały mniejsze statki jak s/s Jadwiga, s/s Wanda, s/s Zofia, s/s Carmen i wreszcie większe, s/s Gdynia, s/s Gdańsk!
    Po wojnie, za czasów PRL'u, pływano do Fromborka, Krynicy Morskiej, Elbląga, Szczecina, Warszawy a nawet dalej w świt, vide m/s Mazowsze. Gdzie te czasy, gdy pływała s/s Panna Wodna, s/s Żuraw, s/s Karol Wójcik, s/s Traugutt, s/s Dzierżyński i inne. A popłynąć można było z pod Zielonej Bramy lub Długiego Pobrzeża?
    Jeszcze w "wolnej Polsce", pływały boczno kołowce i eleganckie motorowce, pływające pod semi polskimi nazwami i pod niemiecką banderą!?
    Kiedy wreszcie wybierzemy nowe władze, bardziej otwarte na port turystykę i podróże po Bałtyku? Mamy dziś 500 km wybrzeża, kilka dużych portów, wiele małych, lecz nie mniej ciekawych i co?
    Może otworzymy nasz port na Kaliningrad, Kłajpedę, Rygę, Tallin, Turku, Visby, Bornholm czy Kopenhagę? Mamy nabrzeża, infra strukturę, statki (Żegluga Gdańska) i Jarmark Dominikański, który mógłby się umiędzynarodowić?!
    Jeżeli nie potrafi tego załatwić Urząd Miasta Gdańska, to może coś zwojuje Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy? Wszystkie wymienione miasta, mają przecież swoje porty lotnicze?! Szczególnie polecam Visby, siedlisko Wikingów, urocza wyspa i sympatyczni mieszkańcy!

    • 13 1

    • Dużo prawdy, ale może najpierw nie budujmy na potęge kładek na Motławie,
      tnąc w ten sposób tor wodny, bo albo chcemy skrócić drogę do Ołowianki,
      a tym samym spacery.., albo otworzyć się, jak przystało na miasto o charakterze morskim - od wieków .. !

      • 2 0

  • tez w szwecji mlodziez robi soe bie przerwe -rok

    na prace. Zreszta rodzice nie utrzymuja mlodziezy na studiach, bo kazdy student bierze kredyt i go zaczyna splacac po rozpoczeciu pracy. zreszta do nauki moze wrocic w kazdej chwili, bo pozyczke na nauke moze wziasc do 45 roku zycia a swiadczenie socjalne na nauke do 54 roku zycia. Sporo mlodziezy pracujac potem bierze rok pzrerwy na anuke bo ma cos kolo 75% swoich zarobkow na nauke. Zreszta mlodziez uczy sie samodzielnosci, pracy w grupie i materila w szkole nie jst tak przeladowany jak w Polsce.

    • 6 1

  • z Polski mozna by bylo zrobic perelke europejska (5)

    gdyby nie to spoleczenstwo

    • 11 7

    • (4)

      Tak, jest nadal peerelka zamiast perelka. Ale gdy kazdy przed podjeciem jakiejkolwiek decyzji pomyslalby kilka minut!!! Wyobraz sobie, zamiast z.noic kolega kwinto dyplomacji. Bo serca nie brak.

      • 3 4

      • . (3)

        no wlasnie, Polacy to najwiekszy paradoks na swiecie, jest w nich duzo inteligencji a jednoczesnie brak rozumu i madrosci

        • 2 4

        • polacy to wsiuki (2)

          wsiunowate wsiuny!!

          • 2 2

          • oczywiście mówiłeś o sobie .... :-) (1)

            • 0 1

            • o tobie jeden

              co prawda w oczy kole f. polaken

              • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane