• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łeb zwierzęcia zawieszony w lesie

Arnold Szymczewski
6 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Na to odrażające znalezisko natknął się nasz czytelnik spacerując w niedzielne popołudnie z rodziną w okolicach Twierdzy Wisłoujście. Po kliknięciu w zdjęcie pokaże się fotografia w oryginalnej wersji. Na to odrażające znalezisko natknął się nasz czytelnik spacerując w niedzielne popołudnie z rodziną w okolicach Twierdzy Wisłoujście. Po kliknięciu w zdjęcie pokaże się fotografia w oryginalnej wersji.

Podczas niedzielnego spaceru z rodziną w okolicach Twierdzy Wisłoujście zobacz na mapie Gdańska nasz czytelnik natknął się na świński łeb zawieszony na sznurze na trójnogu z gałęzi.



Według ciebie znalezisko może oznaczać:

- Byłem na niedzielnym spacerze z rodziną przy Twierdzy Wisłoujście. Chodziliśmy w okolicy bunkrów i w pewnym momencie natknęliśmy się na to, co najmniej dziwne, znalezisko. Nie wiem, czy była to pułapka na dzikie zwierzęta, czy element jakiegoś rytuału. Na szczęście moje dzieci skończyły już 14 lat i taki widok nie zostanie im na długo w pamięci. Jednak współczuję ludziom, którzy byli tego samego dnia w tym miejscu z mniejszymi dziećmi - relacjonuje nasz czytelnik.
Wykonane przez naszego czytelnika zdjęcia potwierdzają, że znalezisko można określić jako odrażające, a co najmniej budzące niesmak. Przecięty na pół świński łeb zawieszony był na trójnogu.

Na pierwszy rzut oka znalezisko wygląda jak pułapka na dzikie zwierzęta, dlatego w tej sprawie skontaktowaliśmy się z Nadleśnictwem Gdańsk.

- Na wstępie pragnę tylko powiedzieć, że nie jest to teren przynależący do nas. Ja sam nie poluję, ale znam mnóstwo myśliwych i przyznam szczerze, że jeszcze w życiu się z czymś takim nie spotkałem. Gdyby zrobił to któryś z myśliwych (nie wiem, po co) byłoby to złamanie etosu łowieckiego. Jednak jestem bardziej niż pewien, że nie ma to nic wspólnego z łowiectwem - mówi Łukasz Plonus z Nadleśnictwa Gdańsk.
Również władze Twierdzy Wisłoujście nie wiedzą, skąd wzięły się szczątki zwierzęcia w lesie otaczającym twierdzę. Dlatego pozostaje nam pytanie bez odpowiedzi, kto i dlaczego postanowił wykorzystać świński łeb w tak nietypowy sposób.

Miejsca

Opinie (258) ponad 20 zablokowanych

  • Ktoś komuś złożył...

    Propozycję nie do odrzucenia.

    No dobra, przecież wiem, że to głupie zabawy, a ludzie mają za przeproszeniem zryte w baniach.

    • 7 0

  • autorze. ty chyba żyjesz w innym swiecie

    Chodzi o islam i tylko o to.

    • 4 8

  • mysle ze to czlonkowie pis

    tak wyobrazaja sobie nadchodzace czasy dla podporzadkowanych obywateli

    • 4 2

  • Sikorki ktoś karmi :)

    • 4 0

  • To była reklama Blair Witch Project 4

    • 3 0

  • Chrum,chrum,chrum.. (2)

    Niezła loszka..

    • 4 5

    • Co tak późno? Zaspałeś, czy mama internet wyłączyła?

      • 5 2

    • Ile człowiek by oddał, żeby tam twój chory dekiel zawisł matole.

      • 2 1

  • arnold zmień tematykę

    nie wchodź w ten turpizm /sprawdz w słowniku znaczenie/

    • 5 0

  • (1)

    Ludzie sa p....jedza mieso zwierzat chodownych w obozach koncentracyjnych I mordowanych w bestialski sposob . Gdyby rzeznie mialy szklane sciany wszyscy bylibysmy wegetarianami tak powiedzial dawno temu P. Mc Cartney I ciagle jest ta mysl aktualna .

    • 5 9

    • Te! Wegetarianin.

      Rozumiem, że zielenina którą szamiesz pochodzi z twojego własnego ogródka, nawozisz własnym gónwem i żresz ją prosto z ziemi, zgodnie z prawami natury? Czy może wzorem miesożerców, kupujesz w sklepie już przetworzone produkty?

      • 4 1

  • Dzikuny na rybysobie ktoś hodował a jego dzika hodowla na trójmiasto trafiła (1)

    • 6 3

    • Dokladnie, kiedyś tak się robilo... po jakims czasie będzie to źródło dzikunow czyli bialych robaków, czyli larw muchy plujki wykorzystywanych w wedkarstwie. Woda blisko, komus sie nie chce chodzić do sklepu, albo chce miec zawsze świeże ot i cala tajemnica

      • 3 1

  • świński łeb

    Gdańsk przeciwny osiedlenia muzułmanów

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane