- Już kilka razy stawałem za kierowcą, który zatrzymywał się na górnym odcinku ul. Kieleckiej 
, bo myślał, że ma czerwone światło, które w rzeczywistości dotyczy wyjeżdżających z prawej - mówi nasz czytelnik. - Zmienimy to w najbliższych dniach - odpowiadają drogowcy.
2018-12-11 07:59
Ale jak ktoś znalazł prawo jazdy w chipsach, to faktycznie może mieć problem.
2018-12-11 08:44
bo mi sie zgubiło.
2018-12-11 09:00
..jak juz wjedziesz na skrzyzowanie. Jak z dolu Kielecka jedziesz po ciemku i nie znasz miejsca to g..no widac! Jak wiesz ze Witominska pod takim ostrym katem do Kieleckiej dochodzi to sie mozesz domyslec ktore swiatla sa twoje, ale chyba jak na razie nie ma obowiazku wczesniejszego zapoznawania sie z topografia kazdego skrzyzowania przez ktore chcesz przejechac....
2018-12-11 14:12
Ze widać go w trakcie zblizania się do skrzyżowania z dwóch (lub więcej) roznych kierunkow, jest absolutnie niedopuszczalne. Ale coz zrobić, gdy odpoweidzialni za te sprawy znaleźli swoje kwalifikacje w paczce czipsow.
2018-12-11 07:59
Dziwne.Urzędnicy z Gdyni nic nigdy nie wiedzą oni zawsze się dowiadują od społeczeństwa.Jest to najbardziej głupie i szkodliwe podejście urzędników z Gdyni.
2018-12-11 08:26
Ma to takze swoje plusy, kiedy kierowcy z Kieleckiej blokuja wyjzad pojazdom jadacym z Witominskiej na wprost w ulice Konwaliowa tzn dzieki takiemu ustawieniu widza jakie swiatlo jest w poprzek
2018-12-11 09:03
Nadmiar informacji jest dezinformacją.
2018-12-11 17:17
Jeżdżę z Witominskiej na Konwaliową praktycznie codziennie, ile nerwów i bliźnierstw muszę z siebie wykrzyczeć, żeby jeden z drugim nie zastawili przejazdu. Nie ma kontynuacji, to nie ciśniesz co do centymetra! Nie dość, że to światło zielone odpala się raz na 5min, to jeszcze przez imbecyli stoisz drugie tyle (o ile następny będzie bardziej rozgarniety). PS. Żeby nie było tyczy się to wszystkich użytkowników "busiarze", "taksiarze", kobiety, mężczyźni - nieważne w jakim wieku... A najgorsze są autobusy, ten nawet nie cofnie i nie podjedzie, bo duże to przeca. No i znowu się wku.. iłam na samą myśl :) Pozdrowienia dla ogarniajacych, nie tylko fejsbuka...
2018-12-11 18:37
Dokładnie jadąc od Kieleckiej gdy są korki i przejedziemy "nasze zielone" ale nie opuścimy skrzyżowania wiadomo czy coś nie wyskoczy na swoim zielonym.Wiadomo przepisy przepisami gdy nie mam możliwości opuszczenia skrzyżowania to nie wjeżdżamy ale życie co innego aby nikt nie pisał że nie znam przepisów.
2018-12-11 19:25
Znowu się WKU... Gdzie przecinki :D?
Nie no, muszę się wyluzować, bo sfiksuję.
Jednak nie mogę.
Skoro wiadomo, że coś może wyskoczyć na "twoim" już NIE zielonym, to na cholerę się pchasz i narażasz na spotkanie ze mną, z tej drugiej strony? Nie polecam.
2018-12-11 08:32
tak, często
2018-12-11 08:42
2018-12-11 10:05
Ja piszę dlaczemu
2018-12-11 08:33
Często jeżdżę tamtędy i nie wiem w czym problem?
2018-12-11 08:40
bo wcale tam nie jeżdżę.
i to tez jest jakies rozwiazanie ;)
2018-12-11 09:16
Nie przyszlo ci do glowy ze jak ktos po raz pierwszy w zyciu dojezdza do tego miejsca i widzi jednoczesnie zielone i czerwone swiatlo to po prostu staje (w najlepszym przypadku gwaltownie zwalnia) zeby sie zorientowac o co chodzi. Szczegolnie w nocy jak sie jedzie z centrum to w ogole nie widac ukladu skrzyzowania (las zaslania) a z oddalenia nie widac dokladnie ze niektore sygnalizatory sa lekko skrecone (a wiec dla innego kirunku). Natomiast ze swiatla zielone i czerwone swieca sie rownoczesnie widac dokladnie z Kieleckiej juz z bardzo daleka.
2018-12-11 08:35
złej baletnicy przeszkadza rąbek u spodnicy ;)
nie widze problemu tzn że go nie ma.
2018-12-11 08:47
A może rondo w tym miejscu
2018-12-11 09:02
Co to jest nieskończoność?
Cztery blondynki na skrzyżowaniu równorzędnym...
2018-12-11 09:17
2018-12-11 09:18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
