• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tak wyglądało Orłowo przed II wojną światową

Michał Sielski
27 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (94)
Plaża w Orłowie przed II wojną światową była modnym miejscem. Plaża w Orłowie przed II wojną światową była modnym miejscem.

Przedwojenne Orłowo było miejscem modnym, do którego zjeżdżało się z całej Polski. Piękny mit założycielski dynamicznie rozwijającej się Gdyni i urok nadmorskich krajobrazów ściągał tu co lepiej sytuowanych mieszczan.



Na powyższym zdjęciu widzimy spacerowiczów na promenadzie wiodącej w kierunku willi "Mewa" po prawej stronie. Na plaży nie widać parawanów, za to są wiklinowe kosze. W oddali widać drewniane molo pasażerskie Żeglugi Polskiej z pawilonem kas na jego początku. W tle cypel Kępy Redłowskiej.

Promenada Królowej Marysieńki



Promenada prowadzi do pawilonu z szyldami: "Bata" i "Pedicure", po których nie ma już dziś śladu. Dalej, po prawej stronie, znajduje się także nieistniejący już pensjonat "Mewa". Na licznych ławeczkach zawsze chętnie odpoczywali turyści - nic dziwnego, rozciąga się stąd piękny widok na morze.

Plaża w Orłowie



Jak widać na zdjęciu, po lewej stronie stały punkty usługowe oraz łazienki kąpielowe. Były też usługi - na plaży można było zadawać szyku od razu po wyjściu od fryzjera. Tu także nie brakuje plażowiczów z modnymi przed II wojną światową wiklinowymi koszami. Widzimy również kasy Żeglugi Polskiej, której statki odpływały z molo.

Willa Mewa w Orłowie



Widok od strony morza na willę "Mewa". Zaprojektowano ją w 1927 r. Sześć lat później wykonał ją Ludwik Jurkiewicz dla inż. Jerzego Mariańskiego. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że przez lata była to najlepsza miejscówka w mieście.

Most na rzece Kaczej



Mostek nad rzeką Kaczą w Orłowie. On akurat istnieje do dziś, choć oczywiście w zmienionej formie. Tuż obok mieścił się hotel "Orłowo".

Opinie (94) ponad 10 zablokowanych

  • Pięknie wyglądało Orłowo w tamtych czasach (1)

    Patrząc na te zdjęcia niezla historia, Te słynne łazienki których już nie ma, uwielbiam to miejsce zwłaszcza latem, ta przystań rybacka w której można kupić rybę wedzona itd, czy Domek Żeromskiego (obecnie kawiarnia), i Tawerna Orlowska,

    • 81 3

    • węgorze wędzone maja z chin.....smacznego

      • 2 0

  • Brakuje tu kilku rzeczy

    M.in. wszędobylskiej białej farby i obcisłogacich rozpędzonych na pieszych. Wtedy to się naprawdę żyło, nie to co teraz, wszystko sztuczne i na POkaz.

    • 15 3

  • Nie tak to miało być (6)

    Przed wojną Orłowo było pieknie zabudowane i zadbane .
    Dziś wystarczy spojrzeć na Maxima i Sanatorium , czy Skorpiona.
    Nie ma niestety dobrego gospodarza .

    • 66 3

    • (2)

      Miasto "Z morza i marzeń" wszak powinno zobowiązywać ale jak widać nie wszystkich. Nie wszyscy się POczuwają a już dawno powinni.

      • 4 8

      • (1)

        Co Ty znowu z aluzjami do PO startujesz, to są obiekty prywatne i co im pan zrobisz?

        • 8 2

        • co to za "własność" na której utrzymanie "właściciela" nie jest stać?!

          Bo jak inaczej interpretować zaniedbanie tego miejsca?

          Dziwnym zbiegiem okoliczności zjawisko występuje, gdy "własność" jest dość świeżej daty.
          Również zbiegiem okoliczności jest fakt, że "świeżość" zbiega się z koneksjami w "kręgach decyzyjnych".

          • 8 1

    • tak wyglądają efekty "świętego prawa własności"

      bez kapitału...

      • 8 2

    • Gospodarz? (1)

      Zależy kto nim jest. Kółko przyjaciół Orłowa ze wszystkim robi pod górę , więc nie jest łatwo a wymagania są olbrzymie. Dlatego z niektórym sprawami się odwleka ponieważ są nieopłacalne dla miasta przy takich wygórowanych wymaganiach.

      • 3 3

      • Bo w kółku przyjaciół Orłowa siedzą same stare stetryczniałe kołki ! Czas wymienić tych skostniałych dziadów , na ludzi z polotem dzisiejszych czasów ! Wtedy Orłowo w końcu , może nabierze odpowiednich kolorów !

        • 1 3

  • nareszcie tekst bez podtekstów

    • 6 2

  • Dawniej Orłowo wyglądało pieknie i widać że był dobry gospodarz a dzisiaj chaos budowlany, bałagan i rozgardiasz

    Kiedyś hasłem sztandarowym Gdyni było powiedzenie kurorot Gdynia miasto z morza i marzeń..
    Dzisiaj to hasło jest inne "Gdynia ścieżkami rowerowymi na ulicach farbą malowane"
    Do kolejnych wyborów pełna hibernacja

    • 16 1

  • tak miasto jest niszczone przez "przemysł turystyczny" i spekulację gruntami

    to nie jest miejsce do mieszkania i życia, to jest miejsce do zarabiania kasy i uciekania ze spekulacyjną "górką"...

    "Mieszkanie i życie" nie jest interesem...

    • 9 2

  • Trójmiasto

    Przez lata w całym Trójmieście są nieodwracalne zmiany,nie tylko w Orłowie.Orłowo zawsze będzie klimatyczne,może to nostalgia.....Teresa B.

    • 7 1

  • porucznik Borewicz rwał tam małolatę

    poznałem okolicę

    • 10 1

  • Z pewnością było ładniej niż obecnie

    • 11 0

  • z tego samego portalu - problem nie jest nowy...

    1937

    "Kłopoty, choć nieco innego rodzaju, ma też Orłowo, które po zakończeniu sezonu próbuje dokonać "podsumowania i zbilansowania strony finansowej pięknej idylli nadmorskiej".

    Niestety "bilans ten nie wygląda najweselej", ponieważ nasz kurort przegrywa walkę o turystę z... niemieckim Sopotem, "pęczniejącym od polskich gości i polskich pieniędzy". "

    "Orłowo może pomieścić 12 tysięcy osób, gościło ich zas w tym roku zaledwie 50%, bo 6000. Jeśli się liczy że letnik wydaje przeciętnie 10 złotych dziennie, to wynikało by z tego, że Orłowo traciło dziennie fenomenalną masę pieniędzy"
    "
    "
    I na przedmieściach Gdyni, gdzie mieszkańcy - zwłaszcza o tej porze roku - "toną w błotnistych kałużach daremnie wyczekując... łaski Komisariatu lub siarczystych mrozów".

    Tak się bowiem składa, że roboty inwestycyjne, którymi nieustannie chwali się Gdynia, koncentrują się wyłącznie w porcie lub ścisłym centrum, gdy tymczasem "na wzgórzach i w dolinach wokoło śródmieścia Gdyni znajdują się osiedla małe i duże, biedne i bogate: ubogi Grabówek, dzielnica bezrobotnych - naprzeciw Kamienna Góra, Wzgórze Focha - dzielnice willi, pensjonatów i luksusowych siedzib możnych tego grodu", które "jedną mają wspólną bolączkę: - złe, najczęściej bardzo złe i nieprzebyte drogi".
    "

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane