• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taksówkarze nie dali się wyrzucić spod dworca. Mają swoją strefę

szym
19 lutego 2024, godz. 15:00 
Opinie (237)

Taksówki mają swój postój przy dworcu. Za znakiem zaczyna się strefa kiss and ride. Zdarza się, że taksówki zajmują i ją, bo mniejsc do parkowania jest dużo mniej.

Ustawiono znak zakazu postoju, a okolice Dworca PKP w Gdańsku mają patrolować strażnicy miejscy. Wszystko przez taksówki, które - w oczekiwaniu na potencjalnych klientów - zastawiają miejsca "kiss and ride". - Mnie się bardziej opłaca dostać jakiś tam mandat, niż się stąd wynieść, na klientów nie ma tu co narzekać - powiedział nam jeden z taksówkarzy. Kolejarze wyznaczyli taksówkom specjalną strefę.





"Kiss and ride" przy dworcu PKP w Gdańsku



Miejsc dla taksówek przy dworcu w Gdańsku:

O taksówkach parkujących pod dworcem w Gdańsku informowaliśmy już wcześniej. Większość z nich wykorzystywała miejsca "kiss and ride", zabierając je tym, którzy "podrzucali" bliskich na pociąg.

Sęk w tym, że strefa kiss and ride nie ma formalnego uregulowania w polskim Kodeksie ruchu drogowego. Dlatego ani strażnicy miejscy, ani policjanci nie mogli interweniować.

Z tego powodu kolejarze zdecydowali się na wprowadzenie zmian w parkowaniu przy dworcu.

Wyznaczono m.in. strefę dla taksówkarzy. Na nagraniu naszego czytelnika widać znak zakazu postoju oraz znak informujący o końcu strefy dla taksówek.

Taksówkarze mają swoje miejsce



- Ulica jednokierunkowa, biegnąca przed dworcem, została włączona do parkingu PKP Mobility, o czym informuje tablica umiejscowiona przed pasami, tuż przy wjeździe na nią od strony Podwala Grodzkiego. Dzięki takiej zmianie kierowcy parkujący na miejscach kiss and ride przed dworcem Gdańsk Główny powyżej 5 minut mogą zostać ukarani mandatem przez obsługę parkingu PKP Mobility - mówi Bartłomiej Sarna z PKP SA. - Powinno to zwiększyć płynność ruchu i zmobilizować kierowców, w tym taksówkarzy, do korzystania z miejsc "kiss and ride" zgodnie z przeznaczeniem.
Ponadto tuż przy wjeździe na ulicę jednokierunkową (przy jej lewej krawędzi) wprowadzono również zakaz zatrzymywania się i postoju.



Natomiast po prawej stronie znajdują się oznakowany postój taksówek (na słupku ze znakiem zakończenia postoju taksówek, umieszczono również znak zakaz postoju, który wyłącza z parkowania przestrzeń do przejścia dla pieszych) oraz właśnie strefa "kiss and ride", a dalej miejsca postojowe dla samochodów osób niepełnosprawnych.

Całość organizacji ruchu na ulicy biegnącej wzdłuż dworca została uzgodniona ze strażą miejską.

Mandat za parkowanie poza strefą dla taksówkarzy? "To się zwróci"



Sęk w tym, że wyznaczenie strefy parkingowej dla taksówek sprawiło, że miejsc jest nieco mniej. Część taksówkarzy parkuje więc za znakiem, zajmując strefę dla pasażerów.

- Ostatnio chciałem kogoś wyrzucić na pociąg i wszystkie te miejsca były oblegane przez taksówki - napisał do nas jeden z czytelników.
Co o parkowaniu poza strefą myślą sami taksówkarze? Zapytaliśmy jednego z parkujących w strefie "pocałuj i jedź".

- Jeżeli nie ma miejsca w strefie dla taksówek, stoję tutaj. Żyję z wożenia pasażerów z dworca. Nawet jeżeli dostanę jakiś mandat, to zwróci mi się to po trzech kursach - mówi pan Paweł, kierowca.


I podsumowuje: - Zresztą, odkąd te znaki zmienili, to ja tu patrolu straży miejskiej nie widziałem.
szym

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (237)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane