- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (275 opinii)
- 2 17-letni złodziej paczek zatrzymany (36 opinii)
- 3 Nie boicie się dilerów narkotyków? (129 opinii)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (16 opinii)
- 5 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (50 opinii)
- 6 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (359 opinii)
Trójkę gdańszczan z Przymorza oskarżono o: udział w pobiciu, zostawienie człowieka w sytuacji zagrażającej jego zdrowiu i życiu oraz o nakłanianie świadków do fałszywych zeznań. Każde z tych przestępstw zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Tymczasem sopocka prokuratura zgodziła się na złożoną przez adwokatów propozycję zakończenia sprawy bez procesu. Oskarżeni mieli dobrowolnie poddać się karze - każdy po 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat.
Na takie rozwiązanie nie zgodził się sędzia Andrzej Węglowski z Sądu Rejonowego w Sopocie. Proces odbędzie się normalnie, a nie na skróty. Termin rozprawy wyznaczono na 6 marca. Być może tego samego dnia zapadnie wyrok.
- Uważam, że okoliczności sprawy nie zostały wystarczająco wyjaśnione - mówi sędzia Węglowski. - Trzeba dokładniej poznać motywy działania oskarżonych.
Sopoccy policjanci i gdańscy sędziowie, z którymi rozmawiała "Gazeta", są zszokowani niskim wymiarem kary, na jaki zgodził się prokurator Marek Wasilewski.
- Przecież ci ludzie mataczyli, zachowywali się butnie, nie okazali skruchy - mówi policjant. - Mieli świadomość, że zaraz po pobiciu studenta przejechał samochód, ale nawet nie wezwali karetki, by mu pomóc.
Zdaniem sędziów z wieloletnią praktyką takie sprawy kończą się z reguły wyrokami dwóch lat pozbawienia wolności bez zawieszenia.
- To młodzi ludzie, dotychczas niekarani - broni swego stanowiska Wasilewski, zastępca prokuratora rejonowego w Sopocie. - Zgodziłem się na taką propozycję kary, bo oceniłem, że jest odpowiednia. Postąpiłem zgodnie ze swoim sumieniem.
- Takie sumienie może mieć adwokat, ale nie prokurator - dziwią się sędziowie.
O tej tragedii było głośno jesienią ub. roku. Student Bartek wdał się w pijacką sprzeczkę przed jednym z nocnych klubów w Sopocie. Skutek był taki, że kilku chłopaków zaczęło go gonić i bić. Dopingowani przez koleżanki i kolegów dopadli studenta na środku ulicy. Stłukli go i zostawili na jezdni. Chwilę później zginął pod kołami przypadkowej taksówki.
Odnalezienie sprawców tragedii było możliwe tylko i wyłącznie dzięki wyjątkowo żmudnym działaniom policji. Poszukiwania prowadzono pod dużą presją - w Sopocie m.in. doszło do manifestacji studentów niezadowolonych z opieszałości organów ścigania.
Opinie (230) ponad 20 zablokowanych
-
2007-02-24 16:10
Gdy patrzy się na wymiar sprawiedliwości w Polsce a boku:
to należałoby dziękować bandytom a nie karać ich.
Polscy parwnicy idą na studia dla KASY i dla niczego więcej.- 0 0
-
2007-02-24 16:23
Pomylił role
Prokurator powinien stracić prace ,albo powinien odpowiadać za udzielanie pomocy przestępcom !!!.
Pomylił role jego zadaniem jest oskarżać a nie bronić bandytów !!!!.- 0 0
-
2007-02-24 17:08
Taki wyrok to za piąstkę w ryj lub kopa mozna dostać.
Weźcie wy lepiej adwokata z Poznania, w każdym razie z daleka. Inaczej chu.ja zdziałacie. Wiem co mówię.
- 0 0
-
2007-02-24 17:15
lex gazetas
Tresc i forma komentarzy swiadczy o poziomie ich autorow. Sama kiedyś miałam podobną sytuację, gdy gazeta opisała sprawę związaną z moją osobą. Późniejsze sprostowanie nieprawdziwych danych juz niewiele pomoglo.
O ile sie orientuje z wcześniejszych komentarzy, to zabójcą jest taksówkarz a nie ci co pobili studenta.- 0 0
-
2007-02-24 17:50
Rysia
Oni go pobili i zostawili na ulicy!!!
Nie kumasz tego,ze w ten sposob przyczynili sie bezposrednio do jego smierci!!!- 0 0
-
2007-02-24 17:52
ktoś tu grubo wziął w łape w prokuraturze
pepunia non olet.....
- 0 0
-
2007-02-24 17:56
Chyba pecunia?
- 0 0
-
2007-02-24 18:07
no tak
policja porywa nic
prokuratorzy przekupieni
wyrok w zawieszeniu za zabicie czlowieka?
prawo i sprawiedliwosc sie w wymiarze sprawiedliwosci nie przyjely? czy na promocji pieniazki bokiem skapnely? moze panowie w czarnych rekawiczkach z CBA by sie tym panem W zajeli?- 0 0
-
2007-02-24 18:17
moim skromnym zdaniem działalność prokuratury soppockiej podlega porzadnej kontroli....
niestety leca na łatwizne i sporo spraw umarzaja.
- 0 0
-
2007-02-24 18:31
Andrzej Węglowski z Sądu Rejonowego w Sopocie.
Tak potwierdzam sędzia ostry jak " brzytwa" , ale wyroki daje sprawiedliwe :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.