• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tragedia w Smoleńsku zbliży Polaków i Rosjan?

Michał Sielski
13 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Mieszkaniec Smoleńska składa kwiaty w miejscu wypadku prezydenckiego samolotu. Po katastrofie widać mnóstwo ważnych gestów ze strony Rosjan. Czy to początek odbudowywania naszych stosunków? Mieszkaniec Smoleńska składa kwiaty w miejscu wypadku prezydenckiego samolotu. Po katastrofie widać mnóstwo ważnych gestów ze strony Rosjan. Czy to początek odbudowywania naszych stosunków?

Polska katastrofa na rosyjskiej ziemi może być początkiem nowych relacji pomiędzy naszymi krajami. Ale głównie na szczeblu władz, bo pomiędzy "zwykłymi" Rosjanami i Polakami już dawno nie było animozji, jakimi straszyli nas politycy. "Współczujemy, jesteśmy braćmi i zawsze byliśmy", "Czuję jakbym straciła rodzinę" - to tylko niektóre reakcje Rosjan, którzy masowo oddają cześć polskim ofiarom.



Przeszłość obu narodów bez wątpienia połączyć nie może. Od wieków wojowaliśmy - niekiedy wspólnie, częściej przeciwko sobie. Z jednej strony mamy m.in. Katyń sprzed 70 lat, ale z drugiej np. oblężenie Smoleńska, podczas wojny polsko-rosyjskiej na początku XVII wieku. Wojny, która przez wielu historyków nazywana jest najbardziej bestialską i okrutną w historii obu narodów.

Nie ma sensu wymieniać ciosów, które sobie zadaliśmy, a tym bardziej ich porównywać czy wartościować. Karty naszej wspólnej historii spływają bowiem krwią zamordowanych - nie tylko żołnierzy, często też bestialsko zgwałconych, zabitych kobiet i dzieci.

Czy animozje pomiędzy Rosjanami i Polakami mogą się teraz zmniejszyć?

Nieporozumienia to polityczna piana

Wydaje się, że większość "zwykłych" Polaków i Rosjan już dawno to zrozumiała. Łączy nas więcej niż dzieli, słowiańska dusza jest skora do wybaczania, pojednania. Doskonale widać to zwłaszcza teraz. Rosjanie dzwonią do polskich znajomych, wykupili wszystkie białe i czerwone kwiaty (głównie goździki) z okolicy naszej ambasady, przed którą leży teraz dywan w narodowych barwach, płoną znicze i świeczki. Rosjanie sami podchodzą na ulicy do polskich dziennikarzy, proszą o przekazanie kondolencji.

- To [róznice - przyp. red.] w ogóle nie ma znaczenia. W tym momencie żadnego. Ważni są ludzie, wiara. Bóg jest jeden, dla wszystkich - mówiła polskim dziennikarzom Ksenia Bołotowa, mieszkanka Smoleńska.

Filip, igumen (odpowiednik katolickiego przeora), przedstawiciel bardzo wpływowej w Rosji Cerkwi Prawosławnej mówi wprost: - Rosjanie pokazują teraz prawdziwe uczucia wobec Polski, może z tego wyjść coś dobrego. Nieporozumienia z ubiegłych lat to tylko polityczna piana, teraz widać autentyczny obraz naszych stosunków - podkreśla.

"Katyń" obejrzały miliony

Śmiało można powiedzieć, że Rosjanie zrobili już dużo więcej, niż się po nich spodziewaliśmy. Dużo więcej niż wymaga nie tylko protokół. Perfekcyjnie zorganizowali wszelką pomoc dla rodzin ofiar, a w niedzielę o godz. 21 w publicznej telewizji wyemitowali "Katyń" Andrzeja Wajdy. Gdy kilka dni wcześniej pokazano go w kanale o zasięgu i zainteresowaniu odpowiadającym mniej więcej TVP Kultura, reżyser nazwał to przełomem i mówił, że nie spodziewał się go za życia.

Teraz jego film obejrzały miliony Rosjan, a o Zbrodni Katyńskiej można mówić głośno. Rosjanie przyznali też oficjalnie, że winowajcą jest reżim stalinowski - w ich mediach mówi się wprost, że ponad 20 tys. polskich oficerów zostało rozstrzelanych tylko dlatego, że nikt nie wiedział co z nimi zrobić. Poniedziałek był w całej Rosji dniem żałoby narodowej, po krwawych zamachach w metrze żałoba była tylko w Moskwie. Poza tym 12 kwietnia to w Rosji hucznie obchodzony Dzień Kosmonautyki, rocznica lotu Gagarina - przepełniona imprezami, płomiennymi przemówieniami, defiladami i uroczystościami, przygotowywanymi długimi miesiącami.

Życie historią i nienawiścią prowadzi donikąd

- Realna zmiana widoczna jest nie tylko wśród przywódców, ale również wśród zwykłych mieszkańców Rosji - zauważa były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld. Widać to choćby na internetowych forach, na których łamaną polszczyzną Rosjanie zamieszczają kondolencje, rosyjskie gazety drukują polskojęzyczne nekrologi. Sprawozdawcy radiowi łamiącym głosem przepraszają, że po raz drugi przysporzyli nam cierpienia.

"Współczujemy, jesteśmy braćmi i zawsze byliśmy", "Czuję jakbym straciła rodzinę" - to tylko niektóre reakcje Rosjan, którzy masowo oddają cześć polskim ofiarom. To początek prawdziwej współpracy, czy chwila uniesienia, o której szybko zapomną jedni i drudzy.

Gdańszczanka, prof. Krystyna Rzewuska-Sakowicz, represjonowana za nauczanie prawdy o Katyniu, zwłaszcza gdy nie można było o tym mówić, jest optymistką. - Musimy przekazywać sobie prawdę. Tylko na tym możemy budować wspólną przyszłość. Wierzę jednak, że ta śmierć nie pójdzie na marne. Życie historią i nienawiścią do niczego nas nie doprowadzi - podkreśla.

Przed Polakami i Rosjanami wciąż jeszcze długa droga do pojednania. Ale właśnie postawiliśmy na niej kolejny, ważny krok.

Opinie (612) ponad 20 zablokowanych

  • propozycja

    proponuje sie zjednoczyc, obalic obezny rzad, rozliczyc go i poprzednikow za przekrety z prywatyzacja. za lapowki wprowadzic kare smierci i odbierac majatki rodzinie kretacza. ustanowic prawo zasiadania w rzadzie tylko dla osob urodzonych po 1975 roku. zwolac prawdziwe wolne wybory gdzie startowac moze kazdy nieskazony starym systemem.

    ale sie nie uda. bo boicie sie swojego cienia. boicie sie ze sasiad powie ze krzywo kleczeliscie w kosciele. ci odwazniejsi pojechali szukac innej ojczyzny. zostali przyjeci w innych panstwach w wiekszym szacunku niz dala im ojczyzna.

    • 0 0

  • tragedia w smoleńsku

    nie mogę pogodzić pogodzić się z TRAGEDIĄ, ze stratą LUDZI!!!! To bylil LUDZIE tacy jak my.....i w takich okolicznościach!!!! I , bez względu na to kim byli i kto zawinił!!! I teraz ta chmura nad naszym trudnym i ciężkim losem....DLACZEGO????

    • 0 0

  • WULKAN?

    trudno będzie ale Przecież nie takie rzeczy przeżyliśmy,MY POLACY

    • 0 0

  • Nie mozna budowac przyszlosci na klamstwie i brak zauwania to jest nie mozliwe i nigdy nie wolno zapominac o ludziach ktorzy oddali swoje cenne zycie za ojczyzne , bo wniosek jest prosty w niebezpieczenstwie , najlepiej przeczekac , bo po co siebie narazac kiedy i tak politycy powiedza trzeba patrzec naprzod , wystawimy pomnik i to wystarczy , nie warto w takim razie wiezyc w slowa OJCZYZNA , DUMA to tylko SLOWA .

    • 0 0

  • Sz.Pani Krystyno!

    Ja Panią i P. Mamę pamiętam z czasu pobytu na Syberii.W Ołonkach na cmentarzu jest pochowana moja Mama. Cmentarz zlikwidowano i pobudowano szkołę,plac zabaw dla dzieci i Przedszkole. W czasie budowy czaszki wisiały na sztachetach.Kości porozrzucane po okolicy.Obecnie odszukałam ludzi ( Rosjan którzy mają internat ). Młodzi Rosjanie na wiadomość, że byłam na zesłaniu przestają po protu pisać .
    Z wyrazami szacunku Halina. Może się zobaczymy w Szymbarku.

    • 0 0

  • Wymowny zbieg trzech wydarzeń

    Wierzę, że ogromne cierpienie spowodowane – wciąż wymagającą pełnego wyjaśnienia - zbrodnią katyńską spotęgowane obecną tragedią, w której śmierć poniosła pierwsza para w Rzeczypospolitej – PARA PREZYDENCKA, przy świadomości niezwykłego odchodzenia do Domu Ojca Papieża Polaka wyzwoli w naszym społeczeństwie nowe pokłady zaufania między debatującymi nad przyszłym kształtem ustroju ojczyzny, jej miejsca w Europie i Świecie. Miejsce to może jako przeklęte być wykorzystywanym do rozsiewania toksycznych podejrzliwości i wzajemnych oskarżeń lub w majestacie podwójnie uświęconego krwią polskich elit, w duchu prawdziwie chrześcijańskim, posłużyć jako szczególny fundament prawdziwego - opartego na prawdzie - pojednania pomiędzy Polską i Rosją. Wybór należy do nas.

    Dr Ferdynand Froissart

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane