- 1 Sternik przyznał policji, że ma kokainę (41 opinii)
- 2 Trzy auta zaangażowały służby z trzech miast (53 opinie)
- 3 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (167 opinii)
- 4 Urzędnicy skrupulatni czy nadgorliwi? (90 opinii)
- 5 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (377 opinii)
- 6 Gdańsk tuż przed wojną. Film w kolorze (194 opinie)
"Trytytki" po banerach wyborczych są wszędzie, posprzątać musi miasto
Były apele do komitetów i wyznaczony termin na posprzątanie nie tylko banerów po kwietniowych wyborach samorządowych, ale też ich plastikowych mocowań. Efekt? W tej drugiej sprawie mizerny - trytytki w wielu miejscach Gdańska zostały na barierkach. Teraz, własnymi siłami, będzie musiało posprzątać je miasto.
Wtedy za naszym pośrednictwem urzędnicy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni apelowali do właścicieli banerów, by zbierali po sobie wszystko - i banery i trytytki.
Teraz czas na sprzątnięcie banerów po kampanii samorządowej minął, ale problem z trytytkami został. I jego rozwiązanie będzie teraz na głowie miasta, które nie ma zbyt dużych narzędzi, by namierzyć, kto bałagan zostawił.
Miasto apelowało, a teraz samo musi posprzątać
- Tuż po zakończeniu kampanii wyborczej przekazaliśmy komitetom wezwanie do usunięcia banerów razem z elementami mocującymi w terminie 30 dni od zakończenia wyborów. Pomimo tych wezwań wiele tzw. trytytek pozostało w przestrzeni miejskiej. Mamy wyznaczonych blisko 20 miejsc, gdzie wciąż są one zamocowane. W związku z tym, w ramach obowiązujących umów, firmy świadczące usługi oczyszczania miasta, przy okazji prowadzonych działań będą usuwać pozostałe w przestrzeni miejskiej "trytytki" - informuje Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ.
Jak tłumaczy Rosiński, w przypadku pozostawionego baneru ustalenie jego właściciela możliwe jest po treści, jaka się na nim znajduje. Ale ustalenie po czyim banerze pozostał element mocujący jest utrudnione, szczególnie gdy obok siebie wisiały dwa banery różnych komitetów.
Sprzątanie powyborczych trytytek ma nie generować dodatkowych kosztów dla miasta. Zostanie wykonane w ramach standardowego sprzątania ulic.
Trwa kolejna kampania wyborcza, będzie kolejny bałagan
Bałaganu zapewne przybędzie, bo właśnie trwa kampania przed czerwcowymi wyborami do Europarlamentu, w ramach której na mieście pojawiły się nowe plakaty kandydatów, choć jest ich zdecydowanie mniej niż przy wyborach samorządowych, bo mniej jest kandydatów.
Stworzył stronę do zwalczania wyborczej plakatozy
Nasz czytelnik, pan Andrzej, stworzył specjalną stronę internetową, za pomocą której chce zwalczać wyborczą plakatozę.
Działa ona pod adresem bezplakatu.pl. Na stronie dostępne są informacje dotyczące tego, którzy kandydaci w czerwcowych wyborach do Europarlamentu i w jakich miastach wywiesili swoje plakaty wyborcze.
Wybory do Europarlamentu: głosuj, gdzie chcesz, ale najpierw załatw zaświadczenie
Każdy może tam zgłosić przeszkadzający mu baner.
- Od dawna denerwowało mnie plakatowanie miast zaraz przed wyborami, więc tym razem postanowiłem coś zrobić. Stworzyłem stronę, na której z pomocą społeczności wstawiam informacje o kandydatach oraz tym, czy wywieszają swoje plakaty. Nie zarabiam na tej stronie żadnych pieniędzy. Liczę tylko na to, że strona pobudzi w pewien sposób dialog społeczny o zaburzaniu estetyki miejskiej plakatami kandydatów - tłumaczy pan Andrzej.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-05-21 14:41
Istniejący problem rozumiem, ale nie rozumiem jaką niby trudnością jest przecięcie trytytek przy usuwaniu banera. (7)
Zwykłe "boczki" za 19,99 i każda trytytka przecięta szybciej, niż męczenie się z wyrywaniem plakatu, które łatwe nie jest (to dość mocny materiał).
- 97 0
-
2024-05-22 17:14
To proszę samej posprzątać całe miasto. Zobaczymy czy wtedy będzie Pani pritestować.
- 0 0
-
2024-05-22 11:27
Wczoraj przy domu zdjąłem sobie 2 banery jeszcze z wyborów samorządowych.
Fajny gruby materiał. Taka plandeczka zawsze przydatna na działce. I faktycznie przecięcie wszystkich trytek trwa chwilę, zwinięcie banerów również ale zbieranie tych odlatujących trytek było uciążliwe. Natomiast miasto powinno mieć prawo do ryczałtowego opodatkowania plakatów wyborczych właśnie na poczet uprzątania pozostałości.
- 0 0
-
2024-05-22 03:00
Nie było by problemu.
Jak by miasto zakazało wieszania tych plakatów.
- 16 0
-
2024-05-21 15:21
drukarz
tu cie możne zaskoczę , ale często na wyborcze banery używa się byle czego, często tez żeby było szybciej nie zgrzewa się brzegów , wiec wyrwać jest dość łatwo
- 0 4
-
2024-05-21 14:50
bo nie wiedzą co dalej
takie trytki trzeba przecież gdzieś wyrzucić, a jak ich nie przetniesz, to nie ma problemu...
- 5 2
-
2024-05-21 15:00
Widziałem jak ludzie przecinali to nożyczkami
I stękali przy tym z bólu :D Możni politycy nie zasponsorują swoim wolontariuszom przecież boczków za 2 dyszki ;) Przecież grubych tysięcy na swoje biura poselskie nie będą wydawać na wolontariuszy :D
- 20 0
-
2024-05-21 14:49
Większość przecinała ale nie zbierała.
- 7 0
-
2024-05-21 14:06
Koszt rozłożyć proporcjonalnie na komitety wyborcze (6)
proporcjonalnie do ilości kandydatów
- 225 5
-
2024-05-22 09:42
Ass
No pięknie. Zbiorowa kara? Jak za komuny.
- 0 5
-
2024-05-21 14:30
Trójmiasto koalicją obywatelską leży (3)
więc wiadomo, kto brudzi nasze miasta
- 26 3
-
2024-05-22 01:28
A taka pseudo proekologiczna partia
- 5 0
-
2024-05-21 19:05
No pis miał śmiesznie dużo banerow
Patrząc na to, jak małe poparcie tu ma:)
- 6 4
-
2024-05-21 14:44
ostatnie PoKo-lenie =)
- 17 2
-
2024-05-21 14:13
I nikt tym się nie przejmują i to jest najlepsze ta wylewka
- 5 0
-
2024-05-21 14:05
(5)
Wstyd. Szkoda że nie udało się tego jakoś oznaczyć przed wyborami i egzekwować zdjęcie wszystkich elementów po wyborach. Ratunek w inicjatywach oddolnych, takich jak strona Pana Andrzeja.
- 77 3
-
2024-05-21 23:49
nie da się, ponieważ komitety we wnioskach do zdiz podają tylko ulice na których będą wisieć banery a nie konkretne miejsca.
- 0 0
-
2024-05-21 15:13
ja mam akurat oznaczone i wiem , ktorzy ludzie zawieszali
potem trytytki walaly sie po chodnikach i ulicach. zglaszalem taka sytuacje na suchaninie. zdjecia sprzed i po mam dotad. powinno sie takich kandydatow pozbawic miejsc w radzie miasta i sejmiku.
- 12 0
-
2024-05-21 14:35
niestety, dokumentacja wszystkich plakatow i ich lokalizacji
to by byly dopiero koszty....
- 2 2
-
2024-05-21 14:27
(1)
Wpadł mi do głowy prosty sposób na egzekwowanie tego w przyszłości.
Każdy komitet wyborczy powinien mieć swój kolor trytytki. Tak jak losuje się numer listy, tak też powinien być odgórnie narzucony kolor trytytki. Jak w przedszkolu, skoro nie potrafią po sobie posprątać. List, komitetów jest kilka, więc jest to do zrobienia.
Najbliższy test - wybory prezydenckie. Jest czas żeby to wprowadzić.- 20 1
-
2024-05-22 08:27
Jakimś pomysłem jest też aby musieli stosować do mocowania biodegradowalne materiały.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.