• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ucieczka na Grodzisko

1 marca 2001 (artykuł sprzed 23 lat) 
W ostatnim czasie dużo zamieszania obserwujemy wokół terenów nad Dworcem PKS w Gdańsku znanych jako Grodzisko lub Forty. Na wiele lat zapomniano o tym atrakcyjnie położonym miejscu z pięknym widokiem na stary Gdańsk. W ubiegłym roku na najwyższym bastionie został postawiony pomnik w formie Krzyża upamiętniający dwa tysiące lat chrześcijaństwa.

Sporządzono już także wstępne plany zagospodarownia kolejnych terenów Grodziska. Projekt zakłada powstanie w sąsiedztwie aresztu śledczego kompleksu handlowego. Pracownicy aresztu obawiają się, że stworzenie w bliskim sąsiedztwie wysokiej zabudowy umożliwi nielegalne kontakty z osobami osadzonymi w areszcie, a to z kolei może znacznie ułatwić ucieczkę z aresztu. Czy zagospodarowanie tak atrakcyjnego terenu jakim są gdańskie forty może zostać wstrzymane przez zastrzeżenie aresztu śledczego?

Czy istnienie aresztu śledczego w centrum miasta to wystarczający powód by teren wokół niego pozostawić nie wykorzystany? W jakim stopniu wybudowanie w pobliżu aresztu centrum usługowo - handlowego może wpłynąć na zabezpieczenie więźniów? Czy każda trójmiejska inwestycja musi spotykać się z protestami? Pawilony handlowe nie wydają się najlepszym pomysłem, ale zagospodarowanie grodziska jest koniecznością. Niechęć do odstąpienia części terytorium zarządzanego przez Areszt Śledczy wydaje się być prawdziwym motywem działania jego władz, a rzekoma obawa o utrudnione zabezpieczenie więzienia chyba tylko gładką wymówką.

Opinie (55) 1 zablokowana

  • A może hotel?

    Grodzisko ("Forty") są doskonałym miejscem do wybudowania sporego, eleganckiego HOTELU!!!.
    Musiałby to być hotel 4-5 gwiazdkowy, a miejsce
    temu sposobne. Piękny widok, blisko starówki.
    Jeśli właściciel hotelu zagospodarowałby cały teren
    na tym poziomie (4-5x*) to sądzę, że bybłoby to jedne z
    piękniejszych i częściej odwiedzanych miejsc w
    Gdańsku.

    • 0 0

  • Budować ,budować i jeszcze raz budować

    Budujmy terra,giga , mega , kilo , decy , centy , mili , mikro , nano, piko -MARKETY.

    • 0 0

  • a moze inna rakreacja?

    Mysle, ze na miejscu Fortow powstanie to co powstanie, my mozemy jedynie sugerowac czego
    bysmy chcieli. Ja osobiscie uwazam, ze w Trojmiescie dosyc jest centrow handlowych czy planow
    na budowe kolejnego multipleksu. Ale na pewno brakuje w Gdansku takich miejsc, gdzie ludzie
    beda przychodzic sie rozerwac...nie znow wgapiajac sie w ekran. Mam na mysli jakis kompleks,
    gdzie znajdzie sie rozne tanie restauracyjki, miejsce, gdzie mozna posiedziec ze znajomymi
    i pogadac, jakas kregielnie...w tej chwili jest ich zdecydowanie za malo. Rowniez kluby bilardowe.
    Malo jest naprawde przyjemnych i dobrych takich obiektow - przyklad na Zaspie 'Green Club', gdzie
    wieczorami czy w weekendy trzeba czekac w kolejce i nie ma gdzie usiasc, choc stolow jest tam
    duzo. A moze jakies pozadne miejsce rekreacji ruchowej? Kompleks, w ktorym wszystko bedzie na
    miejscu - silownia, aerobik, sauna, masaze, basen...tak jak na Zachodzie. Mysle, ze warto pomyslec
    o takim sposobie zagospodarowania tego miejsca. Oczywiscie tez jestem za parkiem, gdzie na swiezym
    powietrzu mozna odpoczac. Powodzenia i efektywnego myslenia.

    • 0 0

  • Forty dla artystów

    Zgadzam się z Martą (wyp. z 01.03.br). Forty są cudownym miejscem dla artystów. Powinno się tam zainstalować stylowe lampy i ławeczki, stworzyć swoisty klimat będący uzupełnieniem starówki. O ile wiem, porządki, które do tej pory zostały zrobiene w tym rejonie, są zasługą jednej Pani radnej (niestety nie pamiętam jej nazwiska, ale myślę, że temat ten powinien być troską wszystkich "ojców miasta"
    Jednak się zastanawiam, czy władze miasta wogóle czytają opinie mieszkańców ukazujące się w tym portalu ??

    • 0 0

  • Nic sie nie zmienilo, a szkoda...

    Jako dzieciak (30-40 lat temu) bawilem sie tam czasami bo na Kartuskiej mieszkalem. Widze, ze sie niewiele zmienilo... szkoda...
    Teraz mieszkam w Niemczem i radzilbym wladzom miejskim przyjechac (nie kosztuje duzo) i zobaczyc co mozna z "fortami" zrobic. Na przyklad w Koblencji (Ehrenbreitstein), Juelich (Zitadelle) albo tez Berlinie (Spandau).

    http://www.zitadelle-spandau.net/ (niestety tylko po niemiecku)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane