• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukradli koparkę za 250 tys. zł. Policja zatrzymała ich za miastem

Maciej Naskręt
29 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Maszyny budowlane to łakomy "kąsek" dla złodziei. Ich cena rynkowa to często kilkaset tysięcy złotych. Maszyny budowlane to łakomy "kąsek" dla złodziei. Ich cena rynkowa to często kilkaset tysięcy złotych.

Policjanci udaremnili kradzież koparki wartej 250 tys. zł. Maszyna pochodziła z jednego z gdańskich placów budów. Sprawę wyjaśniają funkcjonariusze od przestępstw samochodowych.



Czy kiedykolwiek nakryłeś złodzieja na gorącym uczynku?

W czwartek, prawdopodobnie z placu budowy na Dolnym Mieście, została wywieziona koparka. Złodziejom udało się lawetą, która przewoziła skradzioną maszynę, wyjechać z Gdańska. Gdy przemieszczali się już ulicami gminy Pruszcz Gdański, zostali zatrzymani przez policję.

- Na tę chwilę mogę powiedzieć, że w związku z tym zdarzeniem zatrzymaliśmy kilka osób. Na obecnym etapie śledztwa nie mogę ujawniać szczegółów zatrzymania - mówi Lucyna Rekowska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sprawą zajmują się cały czas policjanci od przestępstw samochodowych.

Choć maszyny budowlane trudno ukraść - z uwagi na ich ciężar - i wymaga to zaangażowania dodatkowego sprzętu, to tego typu zdarzenia mają miejsce w Trójmieście, ale na szczęście dość rzadko. W 2011 r. m.in. skradziono z Oruni maszynę wartą 160 tys. zł. Kilka miesięcy wcześniej podczas budowy Węzła Karczemki wywieziono 1,5-tonową sprężarkę.

Za kradzież mienia m.in. z placu budowy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Opinie (73) 4 zablokowane

  • Z placów budów??? A po jakiemu to ? (2)

    • 6 3

    • Dokładnie na to samo zwróciłam uwagę

      Choć na tej stronie to i tak jeden z mniejszych blędów językowych

      • 0 0

    • Po Polsku

      Chciałeś zabłysnąć a zrobiłeś z siebie barana gimnazjalisto

      • 0 3

  • Rozstrzelać gada!

    • 0 2

  • Ochrona

    Pracowałem kiedyś na budowie jako mgr cieć (czyt. ochroniarz). Tam, mimo tego, że inwestor i wykonawca to były firmy prywatne robiono takie wałki, że aż strach. Na oczach ochrony w pełnym majestacie "prawa". Pamiętam sytuację wywozu styropianu. Robotnicy chcieli wywieźć>kierownik ustnie potwierdził> papieru nie dał => wniosek kradzież kierownik + pracownicy. Nie wywieźli, bo zagroziłem wezwaniem policji . No ale to było raz, potem już nawet nie myślałem o takich interwencjach, żeby nie stracić tej q*wa "posady". Codziennie wyjeżdżało po kilka kontenerów z odpadami "na Szadółki", ale 2. na 3. najpierw odwoziły ukryty złom na Litewską. Kilkadziesiąt kilogramów aluminium - wysublimowało. Wszystko za zgodą kierownictwa budowy, przy przyzwoleniu inwestora, który zgłaszał kradzieże dla odszkodowania. Ochroniarz dostaje ok. 5 zł/godz. pracuje 12/24 i niech się cieszy, i morda w kubeł, jest od tego żeby był, a nie po to by łapał złodziei koparek. Cieć jest po to, żeby można było dochodzić odszkodowania. Jeszcze jeden idiotyzm wprowadzony przez UE.

    • 0 0

  • To nie chcieli ale ja ukradli!!!!!!!! Moze pismak chciał napisać artykuł czy napisał?

    • 0 0

  • (5)

    Pewnie security serwis pilnowalo,swoja droga gratuluje dewelopera wspilpracy z nimi! Zakladaja kamery w które nikt nie patrzy! I obiecuja reakcje w 5 minut! Ludzie zrozumiecie w końcu że czas reakcji nie jest czasem dojazdu na alarm! Poczytajcie swoje umowy z solidem,juwentusem itp! Pozdrawiam

    • 69 2

    • a na Litewskiej jak pilnują kamer to chrapanie aż na ulicy słychać

      • 1 0

    • Spodziewacie sie wysokiej jakosci (1)

      Od firm, ktore zatrudniaja za 6-8pln/h (nierzadko mniej)?

      • 7 0

      • Na budowie 6/8 ? Stary max to 5 zl

        • 2 0

    • to dzieje się bardzo prosto, przyjeżdża laweta, wychodzi gość i mówi, że kierownik budowy kazał zabrać maszynę na inny plac, i ochrona jeszcze im pomaga,

      • 9 0

    • Całkiem niedawno (z miesiąc temu) z jednego monitoringu w Kokoszkach zgarnęli panią, która miała ponad 3 promile (pracowała właśnie na monitoringu)... Nic dodać, nic ująć

      • 2 0

  • (6)

    Dziękujemy
    Nie ma samochodowki już w Gdańsku
    W zamian za to bedzie możliwość bez większych zmartwień na zarobienie pieniędzy w sezonie dzięki przyjezdnym bogatym Niemcom
    Bedzie ... Bedzie zabawa... Bedzie sie działo...
    Naprawdę
    Wszyscy razem
    DZIĘKUJEMY!!!!!!!

    • 2 1

    • Przestańcie pisać bzdury
      Nie ma policjantów od przestępstw samochodowych!!!
      Boja sie napisać bo zasieją nutkę strachu i niepewności

      • 1 0

    • I tak nic nie robili

      • 0 0

    • To znaczy jest pozwolenie na grabienie

      • 0 0

    • Poprostu rewelacja

      • 0 0

    • (1)

      Jedyna dobra wiadomość w tym artykule hehe

      • 0 0

      • Ojjjj to grubasnie

        • 0 0

  • Złodziejom udało się lawetą, która przewoziła skradzioną maszynę, wyjechać z Gdańska.

    Po jakiemu to jest napisane?

    • 2 0

  • Chcieli wykopać dołek pod kimś.... (3)

    • 72 2

    • heh

      a teraz sami trafili na dołek

      • 0 0

    • nom (1)

      Pod sobą wykopali haha

      • 1 0

      • Plac budów

        • 0 0

  • na zdjęciu jest koparkoładowarka a nie koparka (1)

    zanim coś napiszecie to chociaż się dowiedzcie o czym

    • 9 0

    • jasne, to bardzo ważne stwierdzenie, jeszcze dodaj model , typ, i wielkość łyżek

      • 0 1

  • Żeby ukraść Naskręta też potrzebna laweta.

    Żeby ukraść Naskręta też potrzebna laweta.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane