• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Walka" o śmietnik na Dąbrowie

Tomasz
26 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 09:30 (3 grudnia 2020)
  • Śmietnik przy ul. Sojowej jest permanentnie przepełniony.

- Źle się dzieje na gdyńskiej Dąbrowie. Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. I choć przez wiele lat nie można było mieć większych zarzutów do MSM, to teraz sytuacja jest zgoła inna, patowa. Sprawa, choć wydaje się banalna, jest ważna dla lokatorów, a dotyczy śmietnika - pisze nasz czytelnik, pan Tomasz.



Aktualizacja, 3 grudnia, godz. 9:30



Po publikacji artykułu skontaktowała się z nami przewodnicząca Rady Nadzorczej Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej Gabriela Lenert.

Publikujemy jej oświadczenie w tej sprawie.

Fakty dotyczące budowy wiaty śmietnikowej opisanej w artykule czytelnika "Walka o śmietnik na Dąbrowie".

Budowa przedmiotowego śmietnika nie była ujęta w projekcie planu remontów na rok 2020 przedstawionym przez Zarząd Radzie Nadzorczej.

29 lipca 2020 r. Rada Nadzorcza uchwałą nr 13/2020 rozszerzyła plan remontów na 2020 r. na wniosek Zarządu o treści: wykonanie montażu wiaty śmietnikowej przy ul. Sojowej 6 - koszt 28 600 zł.

Zarząd nie podjął do tej pory żadnych czynności, więc Rada Nadzorcza ani jako całość, ani poprzez jej poszczególnych członków nie mogła podjąć działań "torpedujących" prace, o których wspomniano w artykule.

Tak więc "walka o śmietnik" odbyła się jedynie w wizji autora artykułu - czytelnika.

28 października 2020 r. na posiedzeniu plenarnym Rady Nadzorczej jako jej członek złożyłam wniosek o sporządzanie protokołów z posiedzeń Rady Nadzorczej na podstawie nagrania w drodze transkrypcji i opublikowanie ich na stronie internetowej Spółdzielni.

Uważam, że protokoły z posiedzeń Rady Nadzorczej powinny być publikowane - tak, aby jej członkowie wiedzieli, jaka jest treść wypowiedzi członków Rady Nadzorczej i członków Zarządu (osoby publiczne) oraz jakie decyzje są podejmowane za ich pieniądze.

Gabriela Lenert




Czy śmietniki na twoim osiedlu bywają przepełnione?

Mieszkańcy ul. Sojowej 2, 4, 6Mapka i Oliwkowej 16 mają dosyć. Śmietnik, do którego wyrzucają śmieci, od dłuższego czasu jest za mały. Ustawiono więc pojemniki na zewnątrz, ponieważ są nowe przepisy, segregacja itp. I to zrozumiałe. Jednak ponad rok temu Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa obiecała, że rozbuduje śmietnik, a właściwie wybuduje nowy, który pomieści wszystkie pojemniki, co sprawi, że nie będą stały na zewnątrz. Latem wokół pojawia się mnóstwo much. W kwestiach sanitarnych to niedopuszczalne.

Darmowe wysypisko dla okolicznych mieszkańców



Akurat ten śmietnik upatrzyli sobie mieszkańcy okolicznych domów jednorodzinnych, a także innych bloków. Ten śmietnik jest bowiem - jako jedyny w okolicy - otwarty, ogólnodostępny. Wszystkie inne zamykane są na klucz, więc gdzie indziej obcy śmieci nie przywiozą i nie wyrzucą. Tu nieczystości czy odpady zwożone są regularnie. Ludzie podjeżdżają autami i wyrzucają całe worki. Śmietnik przy ulicy Sojowej jest bezpłatnym wysypiskiem dla dużej części Dąbrówki. Władze MSM wiedzą o tym.

  • To jedyny publicznie dostępny śmietnik w okolicy, więc stał się darmowym wysypiskiem, do którego ludzie dowożą śmieci samochodami.
  • To jedyny publicznie dostępny śmietnik w okolicy, więc stał się darmowym wysypiskiem, do którego ludzie dowożą śmieci samochodami.
  • To jedyny publicznie dostępny śmietnik w okolicy, więc stał się darmowym wysypiskiem, do którego ludzie dowożą śmieci samochodami.
  • To jedyny publicznie dostępny śmietnik w okolicy, więc stał się darmowym wysypiskiem, do którego ludzie dowożą śmieci samochodami.
Prezes Spółdzielni, Ireneusz Bekisz, który jest także radnym PO w gdyńskiej Radzie Miasta, zapewniał już rok temu, że stanie tu nowy, bardziej pojemny śmietnik. Takie estetyczne "domki" pojawiły się już w innych miejscach, a także na pobliskich Karwinach. Prezes ma wątpliwości co do zamykania, gdyż jego zdaniem i tak zamek zostanie wyłamany, ale patrząc na inne śmietniki, jakoś tam obcy nie zwożą swoich nieczystości.

Na konflikcie w spółdzielni cierpią mieszkańcy



Wszystko było ponoć przygotowane i przy ulicy Sojowej miał stanąć nowy "domek" mieszczący wszystkie pojemniki. Nie stanął jednak ani przed tamtą zimą, ani na wiosnę, ani teraz. Problem podobno tkwi gdzie indziej. Decyzje prezesa torpeduje Rada Nadzorcza Spółdzielni, którą dowodzi Gabriela Lenert. O konflikcie zarządu z RN było już głośno wcześniej, ale teraz przeniosło się to na mieszkańców. Większość Rady nie godzi się na budowę nowego śmietnika, mimo iż już dawno przygotowany był kosztorys i firma, która miała to wykonać. Prezesowi wciąż rzucano kłody pod nogi, zasłaniając się jakimiś względami proceduralnymi, mając w poważaniu mieszkańców i ich potrzeby. Zdaniem prezesa odpowiedni śmietnik ma stanąć na wiosnę. Niestety Ireneusz Bekisz nie jest w stanie zapewnić, która to będzie wiosna.

Walka we władzach trwa, a miejsce na odpadki, nieczystości itd. wciąż wygląda, jak wyglądało. I nikogo nie obchodzi, że lokatorzy płacą, że chcą pozbywać się śmieci w godziwych warunkach, nie mówiąc już o tym, że ich śmietnik jest wysypiskiem dla dużej części okolicznej ludności. Nikt nie potrafi nad tym zapanować, tego zmienić.

MSM jest gospodarzem i nie wywiązuje się z obowiązku. Niestety nikt nie ponosi za taki stan rzeczy odpowiedzialności. Ani MSM, ani jej władze, ani miasto. Winnych brak. Jak zwykle w Polsce. Przez wiele lat prezes Bekisz dobrze zarządzał MSM, choć oczywiście nie brakowało spraw spornych. Kiedy jednak w ostatnim okresie pozmieniały się osoby w Radzie Nadzorczej, w wielu kwestiach został ograniczony albo wręcz ubezwłasnowolniony. Członkowie RN, zamiast działać na rzecz i w interesie mieszkańców, uprawiają jakąś dziwną politykę, a lokatorzy niewiele mogą zdziałać. I zastanawiają się, co musi się stać, aby sytuacja uległa zmianie i by w końcu stanął nowy, odpowiedni i pojemy śmietnik.
Tomasz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (107) ponad 10 zablokowanych

  • w Gdansku sa podobne miejsca .Orunia wiata smetnikowa nalezaca do WM Zulawska 1 abcd ,2abcd i ponoc 3abcd ,oraz Zwiazkowa

    nie wiadomo kto zostawia smieci , kto je porzuca pod wiata , kto zostawia stare lodówki i pralki ,meble . ciągły bałagan i w zasadzie nie daje sie nad tym zapanować

    • 0 0

  • J qwzystko jasne

    PO.

    • 1 0

  • Poproszę o dokładny adres. (5)

    Muszę się tam przejechać i ... sie rozejrzec.

    • 15 3

    • Skrzyżowanie Sojowa ze Słonecznikową (4)

      • 2 0

      • To ktoś znany? (3)

        Kto to był ten Sojow?

        • 6 1

        • Polka (1)

          Dzięki - dawno się tak nie śmiałam :D

          • 0 0

          • A Słonecznikow wymyślił fotowoltaikę

            • 0 0

        • Znany Rosjanin, wynalazca tetrisa.

          • 2 0

  • Nie tylko w tej części Gdyni jest problem ze śmieciami (2)

    A opłaty za wywóz śmieci z roku na rok coraz wyższe.

    • 37 0

    • (1)

      Jesli chodzi o zaprojektowanie wiaty smietnikowej to polecam panie z firmy ARS.

      • 1 0

      • Ogólnie cała infrastruktura zarządzania odpadami jest za mała. Kompostownia na Szadółkach śmierdzi, bo "okazała się" za mała od razu po oddaniu do użytku. Wiaty są robione dokładnie na wymiar, choć wciąż zwiększa się liczba frakcji, skutkiem czego część kubłów za jakiś czas musi stać obok tych nowiutkich wiat na słoneczku, deszczu i wietrze i pada ofiarą wandali. Niczego się nie robi perspektywicznie. Czy rządzą nami gamonie bez wyobraźni i zdolności planowania?

        Poza tym kto zarządza wykorzystaniem tej infrastruktury? U mnie kubły na papier i plastik notorycznie są przepełnione, a ich zawartość, plącze się pod nogami i wymaga regularnego sprzątania po całej wiacie. Ktoś to musi ciągle robić. Obok stoi pięć pojemników na zmieszane, które nigdy nie zdążą się zapełnić nawet w połowie, bo ludzie coraz lepiej segregują. Czy Ci śmieciarze nie widzą, że mają przez to więcej roboty? A może o to chodzi, żeby mieli tę robotę?

        • 0 0

  • Gdynia to jednak relikt PRLu aż dziwne że ludzie nic nie chcą zmienić. (5)

    Spółdzielnie z wysokimi opłatami, z prezesami którzy siedzą na stołkach kilkadziesiąt lat, to wszystko duch minionych czasów.

    • 52 10

    • Ot i cała gdynia (1)

      Jak nie parking w centrum to śmietnik

      • 5 2

      • Mnie w Gdańsku ukradli pojemnik na zmieszane. Nie wiem, czy to byli lokalni gdańscy patrioci czy zamaskowani dywersanci z Gdyni i w ogóle mnie ta kwestia nie podnieca. Natomiast doproszenie się o to by podstawiono nowy śmietnik, trwało od marca do grudnia. W tym czasie nie miałem legalnej możliwości pozbycia się resztkowych. Serdeczne pozdrowienia dla życzliwych i cierpliwych sąsiadów.

        • 0 0

    • nie tylko PRLu... (1)

      to post-carskie państwo gdzie prawo sie tworzy niejasne, po to aby mieć jak dowalić obywatelowi.
      NIc dziwnego, Warszawa była w zaborze rosyjskim, wychowani w tej kulturze urzędnicy tworzyli Polskę po 1918.....

      • 8 1

      • Zabory

        A co ma Wawa z tym wspólnego poniemiecki hełmie albo inny upowski co?

        • 1 0

    • sądzisz że tylko w Gdyni są spółdzielnie mieszkaniowe, lol ?

      • 8 2

  • (1)

    Na Pustkach Cisowskich tego problemu nie ma.
    Większość starych wiat śmietnikowych została zburzona, a na ich miejscu postawiono estetyczniejsze, nowe i większe. Do tego gdzieniegdzie zamykane na klucz.

    • 7 1

    • Jak zamkniesz to śmieci zostawię obok wiaty. Hahahaha

      • 0 0

  • (1)

    Polacy to waleczny naród, może będzie nowy bohater walk o śmietnik?

    • 7 3

    • Dobry bohater w Polsce to martwy.

      • 0 0

  • Dużo dywagacji, nieprawdy i pomijania faktów (1)

    Autor tego, dość dziwnie napisanego tekstu, specjalnie nie ukrywa nawet, że to laurka dla prezesa zarządu MSM I. Bekisza. Tyle, że nieudolna, bo i w komentarzach wiele osób zwraca uwagę, że poza mówieniem osoba ta niewiele robi. Co do faktów, bo one są istotne. Rada Nadzorcza MSM podjęła w lipcu tego roku uchwałę o wykonaniu tego właśnie śmietnika - można to łatwo sprawdzić, uchwały są jawne. Uchwałę miał wykonać zarząd MSM, czyli właśnie I. Bekisz. Czemu tego nie wykonał? Czemu w tym artykule próbuje obarczać winą za brak swojego działania radę nadzorczą? Odpowiedź jest dość prosta.

    • 2 1

    • Polka

      Dlatego ja czytam głównie komentarze - stąd wychodzi najszczersza prawda.

      • 0 0

  • Mam takie przypuszczenia (2)

    W moim przypadku, wiata śmietnikowa jest postawiona przy dzikim parkingu. Do tego jest słabo zabezpieczona - zamykana na klucz z szerokimi otworami u góry i u dołu. Wielokrotnie widziałem jak osoby, parkujące wrzucają śmieci do środka. Nieposegregowane, zapakowane byle jak wciskają w te szpary. Do tego zostawiają odpady gabarytowe obok pergoli.
    Upominanie niewiele działa, oczywiście od razu następuje atak lub odpowiedź "ja tu mieszkam a klucza zapomniałem".
    Przez takich "cwaniaczków" cierpią mieszkańcy, bo nie dość że jest bajzel, syf to ewentualne kary będą ponosić mieszkańcy.

    • 8 1

    • Polka

      A może by tak zdjęcie zrobić, zadzwonić na Straż lub Policję, to okaże się, czy pan mieszka. Jak nie - mandat 500 zł.

      • 0 0

    • Spółdzielnia Mieszkaniowa no i jej śmietniki np. na tym Witominie to jest dopiero dramat. A ja zapraszam na ul. Nauczycielską.

      • 0 1

  • To prosimy o wypowiedź członków Rady Nadzorczej (7)

    Janusz wie lepiej i skoro ktoś się sprzeciwia prezesowi to sugeruje "uprawianie jakeś dziwnej polityki"?! Nie tędy droga do porozumienia.
    Warto by się zorientować w czym są konkretnie problemy a nie wyciągać dziwne wnioski.
    Może firma która ma wykonać te śmietniki to jakieś pociotki prezesa?
    A może teren nie jest prywatny i nie można tam nic legalnie zbudować?
    Różnie może być skoro nie zrealizowano tego projektu.

    • 30 11

    • Rada nadzorcza MSM uchwaliła przebudowę śmietnika. Realizacja tego należy do zarządu MSM. Więc skąd pomysł, aby radę nadzorczą obarczać skutkami braku działania, zaniechaniem zarządu?

      • 2 0

    • (1)

      Po pierwsze to nie jest ten śmietnik na zdjęciu o którym mowa jest w artykule.
      Po drugie Przewodnicząca RN nic nie torpeduje z budową śmietnika.
      Do wiadomości autora tekstu - RN wyraziła zgodę na przebudowę śmietnika który będzie zrobiony w momencie ukończenia hali garażowej.
      Rzetelność dziennikarska polega na sprawdzeniu faktów a nie wyimaginowanej swojej opinii.
      To chyba Pan chce spowodować takim artykułem konflikt między MSM a RN. Niespełnione ambicje Pana" dziennikarza"

      • 3 4

      • to sprawdź opis jakich budynków to dotyczy

        • 0 0

    • Przydołoby sie podać motywy Rady Nadzorczej

      Bo to śmieszne jest. I straszne...

      • 4 0

    • przede wszystkim, rolą rady nadzorczej nie jest zajmowanie się pojedynczymi inwestycjami jak jakaś wiata czy temu podobne. Generalnie prezes może olać do pewnego stopnia w ciągu roku rade nadzorczą i realizować swoje zadania zgodnie z "mandatem" (duże uproszczenie).

      • 8 1

    • Jak chcesz szukać wymówek i usprawiedliwień dla pani Lenart (1)

      To zadzwoń do niej, pewnie coś wymyśli i kity powciska

      • 7 2

      • Ja się kompletnie w temacie nie orientuję

        Ale irytuje mnie sugerowanie drugiej stronie błędów, głupoty itp. cech bez rzetelnego przedstawienia jej argumentów. Coś jak w propagandowej pseudopublicznej tvp S.A.

        • 9 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane