• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Widzisz fokę? Nie podchodź

Michał Sielski
17 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nawet dorosłe foki wyglądają słodko, ale trzeba pamiętać, że to dzikie zwierzęta. Nawet dorosłe foki wyglądają słodko, ale trzeba pamiętać, że to dzikie zwierzęta.

Także w chłodne dni na plażach - zwłaszcza w niehandlowe niedziele - pojawia się coraz więcej spacerowiczów. Nie każdy wie, jak zachować się, gdy spotka fokę. Wolontariusze WWF przypominają, że to dzikie zwierzę i robienie sobie z nim zdjęć nie jest najlepszym pomysłem.



Widziałeś kiedyś fokę na żywo?

Na przełomie lutego i marca rodzą się małe foki szare. Szare początkowo są tylko z nazwy, bo młode szczeniaki mają białe futerko. Poród w naturalnych warunkach zawsze przebiega z dala od ludzi, na spokojnych plażach. Zdarza się jednak, że młode foki zostają oddzielone od matki i spotykają je spacerujący po plażach.

Co zrobić, gdy spotkamy fokę?



- Należy przede wszystkim pamiętać, że foki to zwierzęta dzikie. Nie są z natury agresywne, nie atakują ludzi, ale kiedy poczują się zagrożone, mogą próbować się bronić. Dlatego przy spotkaniu z foką powinniśmy zachować odległość co najmniej 20 metrów. Jeśli wybraliśmy się na spacer z psem, pamiętajmy o trzymaniu go na smyczy. Pamiętajmy również, że foka to zwierze wodno-lądowe. Oznacza to, że część jej cyklu życia jest związana z morzem, a część ze stałym lądem. W wodzie foki polują i podróżują. Na lądzie odpoczywają i wychowują swoje potomstwo - podkreśla Rafał Jankowski z organizacji ekologicznej WWF, która od lat pełni patrole pilnując fok na plaży.
Wolontariusze Błękitnego Patrolu są w stałym kontakcie ze specjalistami ze Stacji Morskiej im. prof. Krzysztofa Skóry IOUG w Helu i przekazują naukowcom informacje o fokach, które mogą potrzebować pomocy. Nie powinno się jej jednak udzielać samemu, lepiej skontaktować się z patrolem WWF pod numerem telefonu 795 536 009.

Celebrytka na plaży



W zeszłym roku furorę na plażach robiła foka, którą nazwano później "Celebrytka". Pojawiała się głównie na Mierzei Wiślanej. Nie stroniła od towarzystwa i nic sobie nie robiła z ludzi, którzy ją fotografowali. Później widywana była praktycznie na całym polskim wybrzeżu, nawet w Rewalu i Międzyzdrojach.

Opinie (128) 8 zablokowanych

  • Foka (1)

    Ja zawsze jak widziałem fokę na dworzu na żywo, to podbiegalem do niej żeby ją pogłaskać po mordce. Foki to naprawdę przyjacielskie stworzonka i można je głaskać i przytulać

    • 5 12

    • A przyznaj sie lepiej czy ty

      czasem nie dostales of foki w pysk.

      • 0 0

  • Ja kiedyś jak wracałem z kolegą wieczorem (6)

    do domu to poszlismy w Sopocie przez skrót z plaży na poziomie parku i spotkaliśmy tam sąsiadkę która się zdziwiła że my też znamy to miejsce.

    • 6 2

    • też robiła siku? (4)

      no paczcie ludzie ....

      • 7 1

      • Co znaczy "paczcie"? (3)

        A nie "patrzcie" czasem?

        • 2 5

        • Pan pierwszy raz w internecie? (2)

          • 4 0

          • Chcsz powiedziec ze to zadna nowosc ze na (1)

            naszym Internecie produkuje sie masa analfabetow ktorzy nie wiadomo w jaki sposob "ukonczylii" szkoly w Polsce?

            • 0 0

            • nie na naszym internecie a w naszym internecie.... co ja pacze to juz od dawna funkcjonuje w internecie

              • 1 0

    • A co to ma wspólnego z artykułem o fokach?

      • 0 2

  • Koń

    Selfie??? Tylko z koniem, a najlepiej z Janowa Podlaskiego HAHA

    • 3 1

  • Bzdura wyssana z brudnego palca moi mili i kochani

    W niehandlowe niedziele nie ma fok na plazach moi drodzy i kochani

    • 5 4

  • dlaczego nie piszecie ,że foka to szkodnik i wróg rybaków nr.1 ! (3)

    Wyżera Im to co Oni planują złowić ! - do tego czyni szkody w postaci ;- upolowanemu łososiowi potrafi wyżreć wątrobe oraz nadgryżć go i martwego zostawić i gonić następnego i zrobić to samo ! - rybacy uważają ,że czyni to dla zabawy ! .

    • 8 20

    • Rybacy są znani ze swojego naukowego podejścia do behawioryzmu zwierzat

      • 9 0

    • A dlaczego nie piszecie, że rybak to szkodnik i wróg ryb nr 1?

      Odławia ryby, potrafi im ucinać głowy, a potem ich zwłoki sprzedaje ludziom często po to, żeby mieć na wódkę!

      • 8 3

    • Daleki krewy rybaka to po prostu klusownik.

      • 0 0

  • (1)

    nad morzem na Helu - pływałam i bardzo zdziwiona byłam ,ze idą ludzie brzegiem i patrzą w moją stronę...co jest-myślę..a okazało się ,że obok mnie plyneła mała foka...ojej..byłam przeszczęsliwa..nigdy nie zarzyło mi się coś podobnego...podpłynęła na brzeg...tłum gapowiczów nie spłoszył jej wcale..poślizgała się na brzuszku i znów wypłynęła w głęboką wodę..cudowne przeżycie..

    • 3 3

    • To był Swennurek przebrany za foczkę. Pewnie

      Cię filmował chinskim gołpro dla biedy z aliekspresa.

      • 2 1

  • Dwa lata temu mialem psa rasy Border collie (7)

    Podbiegł do foki w Sobieszewie a ona go pogryzła, niestety zdechł :( Wiec uważajcie to dzikie zwierzęta!

    • 4 6

    • Bardzo współczuję, ale niestety to tylko potwierdza, że psy należy trzymać na smyczy. (6)

      Niestety zagrożenie jest w tej sytuacji obustronne. Bardziej agresywny pies mógłby zagryźć fokę. Dzikie zwierzę nie wie czy pies chce się tylko przywitać czy zamierza walczyć, więc profilaktycznie od razu przystępuje do ataku. Tak samo w lesie nie wolno puszczać psiaka luzem, bo może natknąć się na dzika lub inne groźne zwierzę. Od kilku tygodni ostrzegają przed wilkami na Kaszubach.

      • 9 0

      • Zaden pies nie ma szans z wilkiem. (1)

        • 4 1

        • Jest wiele ras ktore spokojnie sobie poradza z wilkiem np Kangal z Turcji

          • 0 0

      • W okolicach Przywidza widziano wilki (3)

        • 1 0

        • (2)

          Wilki nie są groźne dla człowieka, to bardzo płochliwe zwierzęta, unikają ludzi i absolutnie nie atakują, jeśli nie czują się zagrożone. Mimo wszystko trzeba mieć się na baczności, wyjeżdżając poza miasto.

          • 1 1

          • No to w koncu sa niebezpieczne czy nie? (1)

            • 0 0

            • Są - wtedy, gdy się poczują zagrożone. Czyli nie ma co siać paniki, ale wkraczając na teren zamieszkany przez ogólnie dzikie zwierzęta (zależnie od regionu kuny, lisy, dziki, wilki, niedźwiedzie, żmije itd) należy zachować rozwagę i np. nie podchodzić do słodkich "porzuconych" młodych, bo z zarośli może zaatakować zaniepokojona matka.

              • 1 0

  • (1)

    Z jakiegoś powodu, po plaży zawsze chodzę z wiosłem...

    • 2 3

    • A ja z siekiera.

      Nie tylko po plazy, bo na...

      • 2 0

  • "Także w chłodne dni na plażach - zwłaszcza w niehandlowe niedziele - pojawia się coraz więcej spacerowiczów"

    Słyszałem że we wtorki również

    • 4 0

  • Ja znam kapitana Fokę

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane