- 1 Mors, który uratował psa oddał nagrodę (73 opinie)
- 2 Gdynianin nagrał wieloryba w Bałtyku (74 opinie)
- 3 Konieczna redukcja populacji dzików (446 opinii)
- 4 Uciekał przez pół miasta, bo nie miał licencji (105 opinii)
- 5 Skąd pochodzą mieszkańcy Gdyni? (205 opinii)
- 6 Jaśkowa Dolina przejezdna w obie strony (231 opinii)
Wrak burdyny z XVIII w. zostanie wydobyty z dna Martwej Wisły
Materiał archiwalny
Zobacz jak wygląda eksploracja wraków, które hydrografowie i archeolodzy znajdują na dnie Martwej Wisły.
Jedyny w Polsce wrak burdyny zostanie wyłowiony z dna Martwej Wisły zanim koryto rzeki zostanie pogłębione. To gratka dla podwodnych archeologów, którzy dotąd mogli badać pozostałości statku jedynie pod mętną wodą.

- Dziś tor wodny ma tu 4 metry głębokości, ale niedługo będzie pogłębiony do 7 metrów - mówi hydrograf Jacek Koszałka z Urzędu Morskiego w Gdyni, który podczas badania sondą znalazł wrak spoczywający na dnie.
Później oglądali go m.in. podwodni archeolodzy. Dzięki temu odkryto, że w tym miejscu leżą aż dwa wraki.
- Ułożenie jednostek wskazywało na to, że zatonęły wskutek kolizji. Prawdopodobnie po uderzeniu dziobem przez ciężką, wyładowaną zbożem szkutę, oba statki zatonęły - mówił dr Waldemar Ossowski, archeolog z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Wskazywała też na to dziura w lewej burcie dobrze zachowanego wraku burdyny z XVIII wieku. Kilka metrów obok leży wrak szkuty wiślanej, czyli 40-metrowej łodzi, która według niektórych źródeł mogła przewozić nawet po 200 ton zboża. Jej obsługą zajmowało się aż 20 flisaków - jak widać, nie zawsze niezawodnych.
Ale dziś hipoteza jest już inna, bo okazało się, że to nie jedyne wraki w tym miejscu. - Odkryliśmy dwa kolejne wraki. Jeden z nich leży 70 m dalej od pozostałych, więc trudno zakładać, że zderzyły się tu cztery jednostki, a jedna z nich zatonęła nieopodal. Dzięki badaniom może uda się rozwiązać tę zagadkę - dodaje Waldemar Ossowski.
Początkowo zastanawiano się co z wrakami zrobić, ale burdyna to zbyt cenny obiekt, żeby pozwolić jej niszczeć. Choć kiedyś z racji jej popularności istniało nawet Bractwo Burdyniarzy, które zrzeszało pracowników tych jednostek używanych do rozładunku statków i wyładunku towarów w porcie, to do dziś nie zachował się żaden egzemplarz jednostki tego typu. Nie zachowały się też żadne szkice i plany, pozwalające na jej budowę. Dlatego właśnie podjęto decyzję o wydobyciu pierwszego odnalezionego w Polsce wraku burdyny.
Wrak o długości 23 m, 7 metrów szerokości i 3 m wysokości zostanie oczyszczony, a potem wyjęty z wody. W razie konieczności, może zostać przecięty, więc już wcześniej wykonana zostanie podwodna inwentaryzacja pomiarowo-rysunkowa wszystkich odsłoniętych drewnianych elementów konstrukcji.
Firma, która będzie podnosić wrak, zostanie wyłoniona w przetargu zorganizowanym przez Urząd Morski w Gdyni. Będzie musiała zaprojektować i wykonać oprzyrządowania do wydobycia wraku, bo podniesienie go na ponton lub barkę w całości lub w częściach może okazać się niemożliwe.
Miejsca
Opinie (55) 4 zablokowane
-
2013-10-04 14:17
(6)
Powinien trafić do Muzeum Wisły.
- 35 8
-
2013-10-04 14:18
W Tczewie? Zapomnij ;) (3)
Powinien trafić do centralnego Muzeum MOrskiego w Gdańsku ;)
- 12 6
-
2013-10-04 14:59
Powienien trafić do Muzeum Lechii !!! (2)
Burdyniarze to był XVIII wieku fc Lechi!!
- 11 2
-
2013-10-04 15:01
tiaa... powinien trafić na ZŁOM ! (1)
- 2 7
-
2013-10-04 18:00
Drewniany statek na złom?
Byś się uczył, to Byś wiedział, że taki numer nie przejdzie. Nawet Ziutek ze złomowca jest mądrzejszy od Ciebie.
- 12 0
-
2013-10-04 15:30
wybujmy nowe muzem dla niego
eksponaty się jakoś, kiedyś dozbiera
- 2 2
-
2013-10-04 16:48
powinien trafic do stoczni
Marynarki Wojennej w Gdyni i po remoncie zasilic nasza flote jako okret wsparcia logistycznego albo po dozbrojeniu jako okret obrony wybrzeza...
- 6 1
-
2013-10-04 14:30
Kiedy wydobycie (1)
Prośba do Redakcji. Napiszcie wcześniej kiedy będą go podnosić.
- 58 4
-
2013-10-04 16:09
jak zwykle napiszą po fakcie dając fotorelację...
- 9 1
-
2013-10-04 14:30
I po co ten koszt? (8)
jw.
- 9 79
-
2013-10-04 15:59
Jedź na wawel, stań po srodku zamkowego dziedzińca i krzycz: i po co ten koszt? (7)
- 11 2
-
2013-10-04 16:07
(6)
Jest różnica między Wawelem a burdyna.
- 2 19
-
2013-10-04 18:12
To prawda.
Burdyna jest bardziej interesująca.
- 15 1
-
2013-10-04 19:22
Brawo to teraz bedziesz jeszcze nam mówił które zabytki są lepsze a które gorsze (4)
- 1 3
-
2013-10-04 19:59
(3)
wiemy, ze tobie tylko o lecha chodzi - by go podziwiać - i w niedalekiej przyszłości - obowiązkowe wycieczki robic- dla młodzieży szkolnej w gajerkach od giertyszka- by poźniej skończyć jak wysypywacz zboza z
- 2 2
-
2013-10-04 22:29
(2)
Jeśli myślisz że dla kogoś kto zwiedził Wawel znaczenie ma jakiś tam prezydent który leży wśród prawdziwych królów i królowych to się głęboko mylisz. Jesteś mocno przewrażliwiony na tym punkcie.
- 3 2
-
2013-10-05 14:32
ja z takim samym zainteresowaniem odwiedzilem krolow i prezydenta (1)
Jesli myslisz, ze wszystkim zal du.e sciska ze lezy tam LK to jestes mocno przewrazliwiony na tym punkcie
- 1 2
-
2013-10-06 10:37
Osobiście jestem ciekaw co mówią przewodnicy w trakcie oprowadzania wycieczek. Normalnie aby zostać pochowanym na Wawelu trzeba było się czymś ogromnie zasłużyć dla Kraju a przy grobie Kaczyńskiego co mogą powiedzieć? Że zginał w katastrofie lotniczej?
- 1 0
-
2013-10-04 14:31
JK (2)
I znowu będzie wałek z przetargiem ! Jak to w Urzędzie Morskim .
- 17 15
-
2013-10-05 09:56
Ta szpec od waleczkow Gaga Sad..oniowa.
- 1 0
-
2013-10-05 17:03
żale
pewnie nie udało się wygrać czegoś to się doszukuje wałków
- 0 0
-
2013-10-04 14:35
Warto zbudowac nawet pomieszczenie zeby stal jako eksponat ! (1)
Szwedzi chyba sie na tym znaja bo maja jakis piekny okret ktory jezeli dobrze pamietam musi byc caly czas w wodzie i tak jest przechowywany i pokazywany. Nie znam sie na tej technologi ale ciekawie by to wygladalo gdzies w centrum pod szklem . Ostatnio pokazali inna akcje w jakims miescie Wloskim co prawda z wspolczesnym okretem lecz caly swiat sie zachwycal akcja a byla to '' Łodz podwodna wynurzajaca sie z doslownie jezdni'' Fantastyczna ciekawostka turystyczna wiec warto wrak tez jakos zagospodarowac !
- 24 3
-
2013-10-07 16:25
Co mają Szwedzi.
Szwedzi mają wrak okrętu - królewskiego galeonu "Vasa". Wydobyli go dokładnie 333 lata po jego zatonięciu wskutek błędów konstrukcyjnych i splotu niefortunnych zdarzeń, w sztokholmskim fiordzie. Wystawiony jest w Sztokholmie w Vasamuseet. Polecam zobaczyć, wrażenie niesamowite.
- 0 0
-
2013-10-04 14:42
A już czytałem "Wrak budynia"
- 44 11
-
2013-10-04 14:52
(1)
bo my tu mamy mase takich perelek, tylko naszych lokalnych wod nikt nei docenia, wola sobie w egipcie kolorowe rybki podziwiac, a u nas mnogosc atrakcji dla milosnikow nurkowania
- 17 3
-
2013-10-04 14:54
red zawsze opisuja jakis problem nie wyjasniajac czego dotyczy. Wiem wujek google prawde ci powie, ale co za problem opisac co to za wrak? w jednym akapicie? Tak jak ostatnio o programie 6-10-14. Opisano program bez definicji czego dotyczy.
- 0 0
-
2013-10-04 14:58
Bractwo burdyniarzy... (1)
To brzmi dumnie...
- 7 11
-
2013-10-06 12:39
zapodaj cos co brzmi...cwaniaczku
a na pewno bedzie to jakis banal
- 0 1
-
2013-10-04 15:01
wydobyc
oglosic przetarg na modernizacje, po czym "zatrudnic" jako tramwaj wodny.
bierzmy sprawdzone wzorce z pkp / skm- 17 2
-
2013-10-04 15:02
Zostawcie Tytanika (2)
Nie wyciągajcie gooo!
- 21 20
-
2013-10-04 15:25
Tam ciągle gra muzyka (1)
- 7 6
-
2013-10-04 16:39
I oni tańczą wciąż (ci flisacy znaczy)
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.