- 1 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (123 opinie)
- 2 Koncert Podsiadły: praktyczne informacje (135 opinii)
- 3 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (501 opinii)
- 4 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (303 opinie)
- 5 17-letni złodziej paczek zatrzymany (181 opinii)
- 6 Koci celebryta Rysiek ma swoją rzeźbę (75 opinii)
Wyborcze zakłady: na kogo stawiają hazardziści?
Czy na wyborach można zarobić? Liczą na to wszyscy ci, którzy postanowili obstawić wyniki rywalizacji polityków u bukmachera. Co ciekawe, zakłady polityczne stanowią obecnie aż 20 proc. wszystkich zakładów bukmacherskich.
W dłuższej perspektywie czasu wyniki zbliżyły się jednak do sondaży przedwyborczych. Jeżeli chodzi o miłośników hazardu z Pomorza, to 48 proc. z nich obstawia zwycięstwo Platformy. Na wygraną PiS stawia 39 proc. obstawiających, a SLD - 10 proc. Na wygraną pozostałych partii łącznie stawia 3 proc. wysyłających zakłady.
Co ciekawe, największe stawki są domeną tych, którzy obstawiają zwycięstwo PiS. Na Pomorzu rekordzista postawił na zwycięstwo tej partii 2 tys. zł (ma szansę wygrać niespełna 5 tys.). Tak samo obstawił rekordzista w skali całego kraju, który zagrał za 5 tys. zł.
Obstawiać mogą też miłośnicy mniejszych partii. Specjalnie dla nich przygotowano np. hazardowy pojedynek Ruchu Poparcia Palikota z PJN. Aż 95 proc. obstawiających w tym zakładzie stawia na to, że Palikot otrzyma podczas wyborów więcej głosów.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Star-Typ Sport, kursy (podlegające ciągłej korekcie) na zwycięstwa poszczególnych partii w dużej mierze oparte są o wyniki sondaży opinii publicznej.
Opinie (147) ponad 20 zablokowanych
-
2011-09-21 07:34
skąd u Ciebie taki ciąg przyczynowo-skutkowy?
- 0 0
-
2011-09-21 07:31
Jaki Pan taki kram-jakie społeczeństwo taka jego reprezentacja
Ludzie psioczą na polityków a sami wcale nie są od nich lepsi.Żałują tylko że sami są poza duzym korytem i nie moga się nachapać.Także śmiać mi sie chce z tych głosów ostatnich sprawiedliwych.Pamietajcie że przez dziesięciolecia zaborów wojen i PRL-u Polacy mogli tylko marzyć o wolnym kraju i wyborach a teraz z przyjemnością obrzucają wszystko i wszystkich blotem.Jak widzę te fury i chałupy wypasione to faktycznie same biedne ludzie i nikt sie nie dorobił i nikt dobrze nie zrabia-hehe-same okradzione sieroty wokoło...
- 19 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.