• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyłudzili publiczne miliony, wpadli na próbie wręczenia 6 mln zł łapówki

ms
9 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 18:38 (9 maja 2014)
Łapówka w wysokości 6 mln zł miała sprawić, że dyrektor oddziału ARiMR w Gdyni odblokuje wypłatę oszustom ponad 76 mln zł. Łapówka w wysokości 6 mln zł miała sprawić, że dyrektor oddziału ARiMR w Gdyni odblokuje wypłatę oszustom ponad 76 mln zł.

Do 12 lat więzienia grozi pięciu mężczyznom, którzy próbowali wręczyć niemal 6 mln zł łapówki dyrektorowi oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Gdyni. Zostali aresztowani na trzy miesiące.



Aktualizacja, godz. 18:39: Już po publikacji tego artykułu otrzymaliśmy stanowisko adwokata Pawła Zielińskiego, reprezentującego firmę A-N. Publikujemy je obok.

***


Śledztwo w tej sprawie prowadzi warszawska delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego, pod nadzorem gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej. Próba wręczenia łapówki była konsekwencją oszustwa, które trwało od września 2008 roku do lipca 2012 roku. Polegało ono na tym, że na podstawie sfałszowanej dokumentacji spółka A.‑N. uzyskała od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nienależące się jej dotacje w wysokości co najmniej 128 mln zł.

Po odkryciu nieprawidłowości w dokumentacji, pomorski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Gdyni wstrzymał spółce A.-N. dalszą wypłatę środków w wysokości 76,5 mln zł.

Po tej decyzji dyrektora gdyńskiego oddziału, podejrzani próbowali wpłynąć na niego, by wznowił wypłatę pieniędzy. Jednocześnie ubiegali się o dalsze subwencje z Agencji na łączną kwotę 320 mln zł, w tym wypadku, jako przedstawiciele spółki N.-F.

Czy wydawanie publicznych środków w Polsce jest należycie kontrolowane?

Według przedkładanych dokumentów pieniądze te miały być przeznaczone na budowę hal chłodniczych i innych budynków oraz na zakup maszyn niezbędnych do produkcji rolnej.

Podczas przygotowań do próby wręczenia łapówki mężczyźni zostali zatrzymani przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe aresztował podejrzanych na trzy miesiące. Uznał, że zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez wszystkich podejrzanych zarzucanych im przestępstw, a nadto, że zachodzi obawa matactwa procesowego oraz istnieje realna możliwość orzeczenia surowej kary.

Materiał dowodowy w niniejszej sprawie wykazał, że dyrektor pomorskiego oddziału ARiMR w Gdyni działał zgodnie z prawem i tym samym absolutnie brak jest podstaw do pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej.

Za zarzucane przestępstwa podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do lat 12 i kara grzywny.
ms

Miejsca

  • ARiMR Gdynia, Hugona Kołłątaja 1

Opinie (109)

  • absolutnie działał zgodnie z prawem (1)

    to skąd te wcześniejsze wypłaty na 129 melionuf

    • 10 2

    • on tam jest dyrektorem od 2012r

      • 4 0

  • Jak kochać to księcia...

    ... Jak kraść to miliony .

    • 5 2

  • 6 mln tylko ? (1)

    To chyba na waciki tylko chcieli mu dac. To sie chłop obraził i powiedział komu trzeba.

    • 11 2

    • 6 mln to tylko od tej transzy. Uczciwie chcieli dac 10 % minus podatek dochodowy.

      ..

      • 2 0

  • w Trojmiescie sa tegie mozgi od przekretow co chwile jakas afera a swoja droga przestepcom zostalo 51,5ml ciekawe czy sledczy je zlokalizuja?

    • 4 0

  • Bardziej jestem zainteresowany zakończeniem tej sprawy!

    Bo w tym kraju za kradzież bochenka chleba idzie się siedzieć, a za kradzież milionów wyjeżdża się na Karaiby....

    • 8 1

  • i tłuszcza już wydała wyrok...niedobrze mi się robi jak czytam te Wasze "wyrokowania". (2)

    Mam tylko nadzieję, że dziennikarz piszący tego "newsa", z czystej uczciwości i rzetelności dziennikarskiej poinformuje o finale tej sprawy.

    • 6 3

    • (1)

      Dziennikarz powinien wylecieć z roboty w trybie natychmiastowym. Sprawa tej firmy toczy się od dawna. Można było poczytać o tym w prasie ogólnopolskiej. Nie został wydany żaden wyrok a podpis pod zdjęciem mówi o oszustach. Czy dziennikarz chociaż cokolwiek sprawdził przed publikacją? Poziom Faktu.

      • 3 2

      • to już nawet nie poziom Faktu/Super Expressu...

        Jeśli sąd uniewinni tę firmę, to za sformułowanie "wyłudzili", czy "oszustwo", osoba publicznie ogłaszająca takie tezy powinna pójść z torbami i to na długie lata.

        Ale proszę, jak tłuszcza podlana tanią biedronkową sensacją, wpieprza chipsy i czeka na publiczną egzekucję, prawie że dostając orgazmu przez ekranami swoich kredytowanych chińskich laptopów.

        • 3 2

  • Bo jak Kraść -to Miliony .

    a za to 2-5 lat "więzienia" - darmowe jedzenie,spanie, opieka medyczna, biblioteka i inne atrakcje całkowicie za darmo - sponsorowane przez podatnika - a po wyjściu z zamkniętego "hotelu" milionowa emerytura. W sumie to się opłaca.

    • 3 2

  • A ja wiszę skarbówce 200zł za mandat

    i się nie wywinę od płacenia. A tu, proszę, można? Można!!!

    • 6 1

  • układ zamknięty

    nie znamy całej sprawy, więc zdziwicie się że sprawa finałowo będzie przypominać film układ zamknięty...

    • 3 1

  • miliony

    Dlatego odwołano Kamińskiego .żeby takie sprawy nie wychodziły na światło dzienne.a że wyszły to dlatego że ktoś z kimś się nie rozliczył.

    • 6 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane