• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyroki dla policyjnego gangu

on, PAP
6 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Kar od 12 do 15 lat więzienia zażądał prokurator dla czterech byłych policjantów z Gdyni oraz byłego funkcjonariusza wydziału zwalczania zorganizowanej przestępczości gdańskiego CBŚ, oskarżonych wraz z sześcioma innymi osobami o porwania dzieci.

Podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym w Gdańsku prokurator Teresa Jurek-Tymińska zakończyła mowę oskarżycielską. Ostatnie słowo w procesie zabrała też część oskarżonych, pozostali zrobią to na kolejnej rozprawie.

Najwyższej kary 15 lat więzienia z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 14,5 roku prokurator zażądała dla przywódcy gangu, byłego gdyńskiego policjanta Roberta M.

- Ten człowiek to porażka policji - podkreśliła Jurek-Kamińska.

Także 15 lat więzienia z możliwością wcześniejszego wyjścia na wolność po 12 latach prokurator żąda dla innego byłego funkcjonariusza gdyńskiej komendy Bartosza D. Kar 12 lat więzienia prokurator domaga się z kolei dla dwóch pozostałych byłych gdyńskich policjantów Karola J. i Kazimierza P.

Dla ostatniego oskarżonego w procesie przedstawiciela organów ścigania byłego funkcjonariusza wydziału zwalczania zorganizowanej przestępczości gdańskiego Centralnego Biura Śledczego Tomasza T. prokurator zawnioskowała o karę ośmiu lat więzienia.

Grupa przestępcza z udziałem policjantów działała od 1999 r. Jej proces rozpoczął się w marcu 2004 r.

Na trop udziału w przestępstwach byłych funkcjonariuszy organa ścigania wpadły przy okazji śledztwa w sprawie porwania dla okupu małoletniej gdynianki 21 stycznia 2002 r. Za jej uwolnienie przestępcy dostali 350 tys. dolarów okupu.

Wcześniej bandyci porwali dwoje dzieci. Pierwszy raz w marcu 2000 r. uprowadzili dziewczynkę dla 150 tys. dolarów okupu. W maju 2001 r. porwali chłopca. Wypuścili go na wolność, nie dostając haraczu.

Swoją przestępczą działalność szajka zaczęła od napadów. Pierwszym był napad 31 sierpnia 1999 r. na jedną z gdyńskich hurtowni, skąd skradli ponad 36 tys. zł. Rok później obrabowali inną hurtownię w tym mieście, gdzie grożąc pracownikom użyciem broni, zabrali towar wartości ponad 1,5 mln zł. W lipcu 2001 r. wtargnęli w Gdańsku do kolejnej hurtowni, skąd ukradli ponad 18 tys. zł.

We wrześniu 1999 r. mężczyźni napadli na TIR-a, przewożącego papierosy, warte ponad 960 tys. zł. W grudniu tego samego roku ich łupem padła w Gdyni ciężarówka wraz z towarem (firany i zasłony) o wartości blisko 240 tys. zł.

Nie są to jedyne przestępstwa oskarżonych. W czerwcu 2001 r. w Gdańsku napadli na pracowników firmy ochroniarskiej konwojujących pieniądze i zabrali im ponad 220 tys. zł. Kilka miesięcy później włamali się też do prywatnego mieszkania w Gdyni. Ich łupem padło mienie o wartości ok. 18 tys. zł.
on, PAP

Opinie (23) 4 zablokowane

  • Było kraśc firanki?

    • 2 0

  • wniosek prosty policja za malo zarabia i dorabiać muszą...
    b/k

    • 0 2

  • na szubienice

    powiesic ich!

    • 2 0

  • żona zofia

    Nawet zakładając, że Twój post to prowokacja, to niestety są ludzie, którzy tak myslą naprawdę.

    Tymczasem... gdyby wysokość poborów miała świadczyć o uczciwości, to największymi przestępcami byliby ci najmniej zarabiający, za to nigdy nie usłyszelibyśmy o wyszukanych przewałach na setki tysiący, czy miliony złotych, bo ich sprawcami są ludzie z pewnością nie zastanawiający się co miesiąc, jak związać koniec z końcem... Policjanci wcale nie są na szarym końcu pod względem płac.

    Krótko mówiąc - do bycia złodziejem, bandytą, oszustem, łapówkarzem, albo zwykłą szują wystarczą odpowiednie skłonności i predyspozycje, wzmocnione wywróconym systemem wartości, które to cechy pozwalają na dostrzeganie i wykorzystywanie 'okazji'.

    Wzruszające historie o biedzie i niedostatku, które popychają nieszczęsnego przestępcę do działania to zwykłe bajki dla naiwnych, ew. dla sędziego podczas procesu.
    Owszem - można zrozumieć głodnego, któremu raz zdarzy się ukraść chleb ze sklepu, ale gościa, który z popełniania przestępstw czyni swój sposób na życie, nic nie usprawiedliwia.

    • 0 0

  • Mało!

    Mało za łapówke na patrolu czyli na głópią flaszkę grozi do 8 lat to za to powinno być co najmniej 20

    • 0 0

  • może w pierdlu zrobią im z dupy kaszankę...

    • 0 0

  • Dareck

    Niestety mylisz się. Bieda i rozwarstwienie społeczne jest bez cienia wątpliwości czynnikiem sprzyjającym zwiększeniu przestepczości. Nie twierdzę, że każdy biedny musi z czasem zamienić się w złodzieja, a ludzie bogaci są kryształowo czysci. Ale np dla młodzieży na rozdrożach życia brak perspektyw na dorobienie się uczciwie (bo to w Polsce obecnie niemal utopia), koledzy złodzieje w eleganckich furach i zaglądanie przez okienko telewizora do pałaców nowych elit pieniądza to silna pokusa obrania złej ścieżki. A i dla wielu innych, dojrzałych ludzi kłopoty z pracą i bezrobocie to silny bodziec do drobnych kompromisów w bok od uczciwości. A jak wiadomo każda wielka podróż zaczyna się od małego kroku.
    To czego brak staczającym się masom to przykłady z ich otocznia, że uczciwa praca i uczciwość w ogóle to droga jeśli nie do majątku, to przynajmniej do stabilizacji życiowej na jakimś znośnym poziomie. A tak przykład choćby polityków, czy praca u "biznesmenów", których często trudno odróżnić od przestępców powoli pcha całe społeczne grupy w półświatek. Hasło, że w Polsce dobrze żyją tylko przestępcy nie bierze się z nikąd.

    • 0 0

  • gangi policyjne

    przdałoby sie przeswietlic inne komedy policji w Trójmiescie i okolicach to byłoby sukces stulecia,

    • 0 0

  • Minister ZERO - ZIOBERO wprowadza instytucje skruszonego bandyty!

    pewnie szykuje sobie furtke dla siebie bo PISuar sie wali!

    • 0 1

  • W Polsce jest bardzo

    mało osób, którzy od siebie odgarniają. Najczęściej jest tak, że jeśli ma za dużo to jeszcze jest jemu za mało. Tak kółko się zamyka. Pierwsze policyjne pensje są niskie jak wszędzie ale po latach pracy i dokształcaniu zawodowym one zwrastają. Trzeba być tylko cierpliwym a nie bandycko zaradnym.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane