- 1 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (159 opinii)
- 2 17-letni złodziej paczek zatrzymany (77 opinii)
- 3 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (332 opinie)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (18 opinii)
- 5 Jest data otwarcia Kauflandu na Karwinach (165 opinii)
- 6 Nie boicie się dilerów narkotyków? (149 opinii)
Z pamiętnika pasażera komunikacji miejskiej
Komunikacja miejska w Gdańsku nie pozwala się nudzić. Zrozumienie zależności między tablicami elektronicznymi na przystankach, papierowymi rozkładami jazdy i rzeczywistym czasem kursowania autobusów wymaga pełnego zaangażowania.
Szybko okazało się, że płonną. Minęła minuta, dwie, trzy i kiedy według rozkładu autobus powinien wjechać w zatoczkę, na wyświetlaczu zastąpił go inny numer. Nic takiego - pomyślałem - autobusy mają być jeszcze trzy, za chwilę coś przyjedzie.
Uczynny wyświetlacz podpowiedział, że w ciągu najbliższych 30 minut powinny przyjechać dwa 254 i dwa 154. - Pewnie żaden się nie pojawi - zażartowałem w myślach. Jak się okazało, w złą godzinę. Dwa razy przyjechał 189, 151, przyjechał nawet 210, którego informacja na wyświetlaczu nie planowała w ciągu najbliższych 40 minut. W pewnym momencie połowa zapowiadanych autobusów miała jechać na Orunię Górną. Co z tego - minęło 10, 15, 20, 25 minut i żaden z nich nie pojawił się na przystanku. Każdy natomiast znikał z elektronicznej tablicy niczym po wciśnięciu klawisza "usuń" na klawiaturze komputera.
W tym czasie na przystanku nie pojawiła się żadna informacja o utrudnieniach, korkach, oberwaniu chmury czy trzęsieniu ziemi. Wyglądaliśmy razem z ludźmi na przystanku - których już jest spora grupa - kolejnych autobusów-fatamorgan. W końcu po 40 minutach czekania przyjechał 154. Wsiedliśmy wszyscy - ledwo. Na Trakcie św. Wojciecha nie było korków, na Świętokrzyskiej nie było kolejnej bomby - nic, co by tłumaczyło takie opóźnienie. Dojechaliśmy na osiedle bez rozszyfrowania tej tajemnicy, za to z poczuciem że ZTM znów sobie z nas zażartowało.
Dzień później sytuacja odwrotna: stałem na przystanku przy ul. Małomiejskiej i przecierałem oczy ze zdumienia. Oto ulicą, co jakieś 100 metrów, jechały cztery autobusy pod rząd! Pierwszy był pełen pasażerów, pozostałe puste. Wszystkie jechały tą samą trasą z Oruni Górnej do śródmieścia Gdańska.
Kilka miesięcy temu władze Gdańska zapewniały, że pracują nad stworzeniem niezależnego od ZKM nadzoru ruchu. Ponieważ w ostatnich miesiącach największy gdański przewoźnik uniknął spektakularnych wpadek, temat jakby przycichł. Może czas do niego wrócić?
Opinie (203) 4 zablokowane
-
2011-02-01 14:56
tylko 45 minut czekałeś?? spróbuj złapać 112 lub 186 punktualnie. (1)
chłopie...Ty życie nie znasz. na 186 lub 112 w kierunku Rudnik i Sobieszewa w okresach zimowych i od wczesnej wiosny do jesieni nie masz co patrzeć na rozkład a dwugodzinny czas oczekiwania na mrozie to dość częste zdarzenia. tak więc nie narzekaj rozpieszczony mieszczuchu, że muisiales czekac aż 45 min. nie chce mi sie w to wierzyc. jak ja czekam na swoj bus to 154, 118, 108 kilka sztuk zawsze widze. Ale ciesze się, że Ci ulżyło jak sie pożaliłeś redakcji.
- 9 7
-
2011-02-01 15:00
ja czekalem na 210 ponad 90minut
na telefonie ZTM nie wiedzieli gdzie sa autobusy....- 4 0
-
2011-02-01 14:53
Miasto Gdańsk ma komunikację na miarę swoich włodarzy
Standardem gdańskim natomiast jest to, że duża kasa poszła na fajerwerki czyli w tym przypadku na najdroższy w kraju system publicznych zegarków zwany też SIP nie spełniający poza tym żadnych istotnych funkcji.
- 10 2
-
2011-02-01 14:51
tak niestety jest, czasem mam ochote wyrznąc w te ekrany cegłą, na ch...one są???
- 13 1
-
2011-02-01 14:46
dzień jak codzień
ZTM nic nie robi bo wiadomo nie da się i tak jest wszędzie na świecie (tz. w gdańsku)
- 7 1
-
2011-02-01 13:56
(1)
Dokładnie to samo jest z autobusami linii 167 i 168 !!
- 18 2
-
2011-02-01 14:43
Dokładnie!
Może i jestem już monotematyczny ale autobusy linii 167 i 168 to jakaś porażka na skalę ogólnoświatową! Spóźnienia rzędu 20-30min to norma. Także pytam się? Do kogo i jak z tym problemem uderzyć??!! Strzelać do autobusów z wiatrówki tak długo aż coś z tym zrobią?
- 7 3
-
2011-02-01 14:20
Odnośnie ankiety (1)
Co to w ogóle za odpowiedzi??!!
1 - Złościć się złoszczę, ale na pewno nie na cały świat, tylko na komunikację.
4 - Zazwyczaj nie mam gazety, więc co najwyżej czytam ogłoszenia/reklamy na przystankach, a jak już jakąś gazetę mam, to na pewno nie czytam ogłoszeń
Do d... taka ankieta, skoro nie można wybrać żadnej odpowiedzi- 14 0
-
2011-02-01 14:22
trzeba bylo powiedziec,ze cie nie stac na gazete
pozyczylbym ci
- 1 3
-
2011-02-01 14:21
precz
z Budyniem
- 10 3
-
2011-02-01 14:14
sip
tyle kasy wydali na ten badziew
zlikwidować ztm i tych wszystkich urzędasów
które biorą nasze pieniądze- 15 2
-
2011-02-01 13:50
Automaty do sprzedaży biletów
Czy zapowiadane automaty do sprzedaży biletów będą tak działały dokładnie jak SIP :-D
- 16 0
-
2011-02-01 13:50
ZAMIAST NIECZYNNYCH TABLIC
zajmijcie sie rozkładem jazdy ! a jak sobie w robocie nie radzicie to przekażcie swoje miejsce pracy bystrym i zaradnym !w końcu co miesięczna pensja do czegoś was zobowiązuje .I nie winie tutaj tramwajarzy bo oni jadą ale organizatorów i kontrolerów przejazdów
- 24 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.