• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z tego miejsca zobaczysz wszystkie gdyńskie inwestycje

Marta Nicgorska
19 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Znikają drzewa ze skweru przy Infoboksie
Gdyński Infoboks nocą. Autorem koncepcji jest Jacek Droszcz ze Studia Kwadrat. Wizualizacja - Rebel Concept. Gdyński Infoboks nocą. Autorem koncepcji jest Jacek Droszcz ze Studia Kwadrat. Wizualizacja - Rebel Concept.

W centrum Gdyni powstanie konstrukcja z 65 kontenerów, w której będzie można dowiedzieć się wszystkiego o miejskich inwestycjach. Jej atrakcją ma być Panoramium, czyli 22-metrowa wieża widokowa.



Widok współczesny na skwer Żeromskiego, u zbiegu ul. Świętojańskiej i 10 Lutego w Gdyni. Widok współczesny na skwer Żeromskiego, u zbiegu ul. Świętojańskiej i 10 Lutego w Gdyni.
Widok na skwer z roku 1934. Widok na skwer z roku 1934.
Skwer Żeromskiego w przyszłości. Wizja docelowego zagospodarowania przestrzeni. Autor koncepcji - Jacek Droszcz. Skwer Żeromskiego w przyszłości. Wizja docelowego zagospodarowania przestrzeni. Autor koncepcji - Jacek Droszcz.
Miejsce: skwer u zbiegu ul. Świętojańskiej i 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni. Czas realizacji: 5,5 miesiąca. Materiał: 65 kontenerów, z których powstanie trzykondygnacyjny budynek i wysoka wieża widokowa. Koszt: 6 mln zł. Taki będzie gdyński infoboks, czyli miejsce, w którym miasto będzie chwalić się zachodzącymi w nim zmianami.

- Infoboks tymczasowo uporządkuje ważną część miasta i - mamy nadzieję - stanie się atrakcją turystyczną - mówi Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości w Urzędzie Miasta Gdyni. - Obiekt powstaje w miejscu dobrze skomunikowanym, więc będzie łatwo dostępny dla mieszkańców. Będzie informować o flagowych dla miasta inwestycjach, promować je i żyć miejskim kalendarzem imprez - zapowiada naczelnik.

Do budowy konstrukcji infoboksu wykorzystane zostanie 65 kontenerów. Z jednej strony mają nawiązywać do portowego charakteru Gdyni, z drugiej świadczyć o tymczasowości projektu.

- Użycie kontenerów jest zjawiskiem powszechnym. My nie stworzymy nowych form, lecz jedynie obudujemy je lekką, szklaną fasadą, która nada budynkowi elegancji - opowiada autor projektu, Jacek Droszcz z gdyńskiej pracowni Studio Kwadrat.

Atrakcją konstrukcji ma być 22-metrowa wieża widokowa, przystosowana dla osób niepełnosprawnych, z której będzie można śledzić zachodzące w okolicy zmiany. Do Panoramium, jak nazwano widokowy taras, będzie się można dostać schodami lub panoramiczną windą.

Wewnątrz znajdzie się sala z makietą prowadzonych w mieście inwestycji. A tych w najbliższych latach będzie niemało.

Od kilku miesięcy trwa rozbudowa Teatru Muzycznego, wkrótce rozpocznie się budowa Forum Kultury (w jego skład wejdą trzy obiekty o funkcji kulturalnej - Teatr Dramatyczny, Galeria Sztuki Współczesnej i Mediateka). Najwyższy budynek mieszkalny w kraju - Sea Towers - zyska sąsiedztwo w postaci nowej siedziby głównej banku Nordea oraz eleganckiego hotelu Marriott. Równolegle w innych rejonach Gdyni także prowadzone będą wielkie przedsięwzięcia: rozbudowa Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego, adaptacja lotniska Gdynia-Kosakowo do potrzeb ruchu cywilnego czy Pomorska Kolej Metropolitalna.

Czy podoba ci się idea infoboksu w Gdyni?

Inspiracją dla gdyńskiego infoboksu były podobne obiekty za granicą: w Londynie, Saragossie i Hamburgu. Ich architektura była zwykle związana z tymczasowym zagospodarowaniem przestrzeni, czyli architekturą "nietrwałą", czasową, tworzoną w technologii łatwej do demontażu. Jednak nadspodziewana popularność niektórych takich projektów (punkt na placu Poczdamskim w Berlinie odwiedziły łącznie 2 miliony osób) sprawiło, że o infoboksach zaczęto myśleć jako o atrakcjach turystycznych, przyciągających ciekawą, niebanalną architekturą.

Gdyński infoboks postoi tylko kilka lat. Budowa ma się rozpcząć już wiosną, a obiekt ma być oddany do użytku w III kwartale tego roku. Realizację miasto powierzyło spółce komunalnej Forum Kultury, która będzie operatorem infoboksu. Docelowo, po uregulowaniu kwestii prawnych gruntu u zbiegu ulic Świętojańskiej i 10 lutego, powstanie w tym miejscu zwarta zabudowa.

Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (170) 8 zablokowanych

  • Gdynia moim miastem

    • 2 3

  • A Budki ??

    No tak, robią jakieś gie, a o budkach i imprezowiczach nie myślą. Gdzie będą Budki ?? Jakim prawem ja się pytam !!!

    • 2 0

  • mydlenie oczu ...

    Najwyrazniej chca mieszkańcom miasta zamydlić oczy,by potem przeznaczyć skwer Żeromskiego pod zabudowę.... Dla mnie to katastrofa po prostu !!! Już kilka lat temu zabudowano skwerek przy ulicy 10-go lutego ,teraz czaja się na grunty przy skwerze Żeromskiego ...Za kilka lat Gdynia z zielonego pięknego miasta będzie guanianym betonowym miastem bez zieleni....
    Nawet Świętojańska po remoncie ,jest brzydka i zimna,ulica bez serca i duszy ,teraz radni chca wykończyć najpiękniejsze miejsca w naszym mieście oddając je pod inwestycje..... Szkoda słów po prostu.....
    Jak chca reklamy miasta to niech wybudują wierzę widokową z prawdziwego zdarzenia w jakimś dobrym miejscu ....

    • 6 1

  • tuneli na puckiej

    chylonskiej a nie tylko centrum Szczurek bez jaj

    • 4 1

  • Gdynia dba tylko o wizerunek centrum a co z resztą ? chylonia cisowa, oksywie to zadupia i nikt sie nie martwi ? Czy tylko istnieje centrum, orłowo, redłowo

    • 7 1

  • więcej na

    • 0 0

  • najbardziej śmieszy mnie ostatni obrazek z podpisem (4)

    Jaki skwer bo widze tam tylko betonowy kloc.Dlaczego chcą zabetonować nieliczne miejsca z zielenią w Śródmieściu?Jeszcze ide o zakład, że ten betonowy kloc będzie siedzibą banku,bo oczywiście jest ich za mało na Świętojańskiej i tego jej najbardziej potrzeba.

    • 11 3

    • POPIERAM ! po co stawiać koljnego kloca jak centrum kwiatkowskiego w którym nie ma nic ciekawego

      • 3 0

    • Traktowanie skwerku żuli jako ostoję zieleni w Śródmieściu Gdyni zakrawa na żart.

      • 4 3

    • na dodatek ta zwezona ulica

      no bo przeciez w przyszlosci zacznie tak ubywac samochodow ze nawet te 2 pasy to bedzie za duzo..

      • 3 1

    • z podpisem "Skwer Żeromskiego w przyszłości" :)

      • 3 1

  • hm... (2)

    nie zabudowywać,

    zostawić przestrzeń...

    • 52 22

    • Deweloperzy budują w Gdyni zamki na piasku

      Prezydent Wojciech Szczurek dał plac pod budowę osiedla. PBR Barlinek
      W najbliższą niedzielę w Telewizji Polsat w programie „Państwo w państwie” przedstawimy pułapkę, w którą wpadło Przedsiębiorstwo Budowlano-Remontowe PBR Barlinek. Problemy firmy Danuty Danisz z Urzędem Miasta Gdynia zaprzeczają lansowanemu przez władze wizerunkowi Gdyni jako miasta niezwykle przyjaznego inwestorom. Hasło reklamowe „Gdy inwestujesz… Gdynia” nijak się ma do rzeczywistości, z którą zderzyła się firma z Barlinka.

      — Gdybym wiedziała, co nas spotka, jak zostaniemy potraktowani przez władze Gdyni, to nigdy w życiu nie weszłabym w relacje biznesowe z urzędnikami. Moja firma została wyciśnięta jak cytryna, ponieśliśmy duże koszty, a podwładni prezydenta Wojciecha Szczurka nie chcą się z nami rozliczyć. Musiałam zwolnić z pracy 150 osób. Komornik dusi moją firmę i mnie osobiście. Wkrótce zlicytuje mój prywatny dom. Nie mam już siły walczyć, a nawet żyć. Pozostaje mi chyba tylko podpalić się pod gabinetem prezydenta Gdyni — rozpacza Danuta Danisz, współwłaścicielka PBR Barlinek.

      Urząd miasta nie poczuwa się do winy i ani myśli zwrócić firmie poczynionych przez nią nakładów na budowę osiedla. Ten gordyjski węzeł może rozwiązać tylko sąd.

      — Moja firma nie ma szans dotrwać do wyroku sądu, który może zapaść za kilka lat — twierdzi Danuta Danisz.

      Firma PBR z Barlinka (zachodniopomorskie) w 2005 r. podpisała umowę ze szczecińskim przedsiębiorstwem Techbud-Dom na wykonawstwo osiedla mieszkaniowego przy ul. Bosmańskiej w Gdyni. Techbud- Dom jako inwestor miał postawić tanie domy na działce o powierzchni 0,8 ha, na którą uzyskał użytkowanie wieczyste od Urzędu Miasta Gdynia. Działka jest atrakcyjnie położona na zalesionym wzgórzu z pięknym widokiem na Zatokę Gdańską. Nic dziwnego, że już po wbiciu pierwszej łopaty znalazło się wielu chętnych, którzy zaczęli wpłacać pieniądze na konto inwestora (niektórzy nawet po 100 tys. zł).

      Co znamienne, Techbud-Dom nie był pierwszym inwestorem. Władze Gdyni już w 2000 r. zleciły jednej z toruńskich firm wybudowanie na działce przy ul. Bosmańskiej osiedla tanich domów. Nic z tamtych planów nie wyszło, choć także wiele osób wpłaciło pieniądze. PBR Balinek ostro ruszył z robotą.

      — Wzięliśmy 2 mln zł kredytu, które zainwestowaliśmy w budowę. Jednak w 2006 r. Techbud-Dom popadł w kłopoty finansowe i przestał nam płacić. Wystąpiliśmy do sądu o nakaz zapłaty. Po jego uzyskaniu zabezpieczyliśmy się ustanowieniem hipoteki przymusowej na działce przy ul. Bosmańskiej. Sytuacja stawała się coraz trudniejsza. Techbud nie płacił, więc byliśmy zmuszeni wstrzymać prace — opowiada Danuta Danisz.

      Zaniepokojeni klienci zaczęli szturmować urząd miasta. Władze Gdyni postanowiły podziękować niewypłacalnemu Techbudowi, a inwestycję przekazać PBR Barlinek.

      — Urząd miasta zaproponował, że wygasi użytkowanie wieczyste Techbudu. My mieliśmy dostać grunt w dzierżawę i dokończyć budowę. Ta obietnica powstrzymała nas przed uruchomieniem egzekucji z posiadanych zabezpieczeń na działce. Uwierzyliśmy władzom Gdyni — mówi pani Danuta. W marcu 2007 r. powstaje nowa wizja.

      — Na spotkaniu z wiceprezydentem Gdyni Bogusławem Stasiakiem przedstawiliśmy nowy projekt osiedla. Miały być mieszkania i dla biedniejszych, i dla zamożniejszych klientów, z ogrodami na dachach. Władze Gdyni nasze propozycje przyjęły entuzjastycznie — opowiada Danuta Danisz.

      Jednak urząd miasta znowu zmienił plany. Postanowił, że osiedle przy ul. Bosmańskiej wybuduje TBS „Czynszówka”, w której 100 proc. udziałów miał… Urząd Miasta Gdynia.

      — Nie mogliśmy budować. Jednak ciągle ponosiliśmy koszty, np. dozoru przez całą dobę. Bank, który nas kredytował, zaczął tracić cierpliwość — mówi Danuta Danisz. Pod koniec 2009 r. władze Gdyni powołały rzeczoznawcę, który nakłady firmy Danuty Danisz wycenił na 2,1 mln zł.

      — Zgodziliśmy się z tą wyceną. Zapłata miała nastąpić w marcu 2010 r. Do dziś nie dostaliśmy grosza — żali się współwłaścicielka PBR Barlinek. Firma traci płynność finansową. Musi ciąć koszty, zaczyna zwalniać pracowników.

      — Obsługa kredytu nas dobijała. Aby uspokoić bank, musiałam dodatkowo zabezpieczyć kredyt hipoteką na domu moim i moich rodziców. Niestety, po pewnym czasie bank nie wytrzymał i wypowiedział nam kredyt. Obecnie trwa licytacja majątku naszej firmy. Pod młotek ma pójść wszystko, łącznie z naszym domem. Moi rodzice tego nie przeżyją. Jestem na krawędzi samobójstwa — tragizuje Danuta Danisz.

      Miasto umywa ręce

      Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek odmówił rozmowy z reporterką Polsatu na temat nieudanej inwestycji przy ul. Bosmańskiej i kłopotów, w jakie wpadła firma PBR Barlinek. Jolanta Grajtar, rzeczniczka gdyńskiego urzędu miasta, stwierdziła, że miasto nie zlecało ani w jakikolwiek sposób nie finansowało budowy osiedla.

      — Inwestorem była spółka Techbud- Dom, która podpisała umowę na jego realizację z PBR w Barlinku. PBR podpisało umowę w ramach swojego ryzyka biznesowego. Miasto nie zamawiało żadnych robót u PBR Barlinek — stwierdza Jolanta Grajtar.

      Informuje, że obecnie miasto prowadzi sprzedaż terenu z niedokończoną budową. Nie zamierza oferować kupcowi praw do kontynuowania budowy. — Prawdopodobnie skutkować to będzie rozbiórką przez nabywcę obiektów przy ul. Bosmańskiej — mówi rzeczniczka Gdyni.

      PBR Barlinek chciałoby walczyć w sądzie, ale nie ma na to pieniędzy.

      — Musielibyśmy wyłożyć około 100 tys. zł na wniesienie sprawy do sądu. Nie mamy ich. Znaleźliśmy się w śmiertelnej pułapce — kończy swą opowieść Danuta Danisz. Dwie próby ugodowego załatwienia sprawy się nie powiodły.

      • 2 0

    • Albo postawić dwukilometrowy drapacz chmur, na szczycie byłaby trampolina, Świętojańską by się wyburzyło, bo po co komu tyle banków i zbudowało w to miejsce basen, do którego by się skakało z trampoliny. Trzeba by tylko pożyczyć farelkę od pani Jadzi z kiosku ruchu, żeby lód w basenie odmrażać zimą.

      • 4 1

  • (5)

    ciekawa wizja, ciekawe czy wypali

    • 39 17

    • powinni zlikwidowac oddzialy bankow na swietojanskiej ! (3)

      jednen odzial banku na cala swietojanska WYSTARCZY !

      • 7 1

      • Ze Świętojańskiej trzeba zrobić Deptak!

        Inaczej stanie się kolejną ulicą jakich wiele w centrum :(

        • 4 0

      • Infobooks? Infoboks? (1)

        Bo ilość "o" ma znaczenie...

        • 2 1

        • Poprawiono tekst mias wywalić opinię...

          ...co nastraja pozytwnie. Jak miło.

          • 2 1

    • popieram

      o wiele lepsze rozwiązanie niż proponowana zwarta zabudowa

      • 1 1

  • żeby nie skończyło się jak tutaj

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane