- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (123 opinie)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (50 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (76 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (97 opinii)
- 5 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 6 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (42 opinie)
Za fałszywe alarmy bombowe przed sąd
Za pomoc w wywołaniu fałszywego alarmu bombowego odpowie 47-latek, z którego telefonu dwukrotnie dzwoniono do sądu i informowano o podłożeniu bomby. Zdaniem prokuratury telefony wykonano, aby opóźnić rozpoczęcie procesu tzw. gangu "Wariata".
O sprawie pisaliśmy w październiku ubiegłego roku. W dniu, w którym rozpocząć miał się proces w sprawie tzw. gangu "Wariata", do gdańskiego sądu ktoś zadzwonił i stwierdził, że w budynku znajduje się bomba. Łącznie pracownicy sądu odebrali aż dwa takie telefony.
Dzień później policji udało się namierzyć 47-latka, z którego telefonu wykonano oba połączenia. Mężczyzna przyznał się do winy, ale częściowo. Stwierdził, że udostępnił nieznanej sobie osobie swój aparat, a ona zadzwoniła z niego do sądu.
Tłumaczenie to wydaje się dość naciągane, tym bardziej, że 47-latek zna osobiście szefa gangu, którego proces miał się rozpocząć w październiku, mimo wszystko nie zdecydowano się mu postawić zarzutu wywołania alarmu, odpowie jedynie za pomoc w jego wywołaniu.
Nie oznacza to jednak, iż mężczyzna zostanie potraktowany ulgowo.
- Oskarżony cały czas przebywa w areszcie. Zarzucone mu przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat ośmiu - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Opinie (63) 4 zablokowane
-
2018-06-25 12:46
no i po co
47Lat złapał się na idioctwa ja ci powiem a ty zrób tylko co z tego jest że sądzą wariata czy jak mu tam taki poważny a la gangster a za dwa tygodnie pokazują go w telewizji jak łapią go znowu w Toruniu
- 1 3
-
2018-06-25 12:46
Spałować, do pudła, jeszcze kilka razy spałować i do ciężkich prac na rzecz miasta go zagonić
- 1 1
-
2018-06-25 12:28
Który to tatuś gangstera?
Buahahah
- 3 2
-
2018-06-25 12:09
O zgrozo
A gdy by przez telefon powiedział Allach Akbar dostał by tylko 30 godzin prac społecznych i status chory psychicznie wywołał incydent.
Wyroki takie to dostają ludzie za kradzież batonika w sklepie, ta polska to jedno wielkie wiadro absurdu nadającego się do cyrku.- 5 2
-
2018-06-25 12:00
I bardzo dobrze.
Kara smierci za takie cos powinna byc.
- 2 3
-
2018-06-25 11:39
telekomunikacja
to tata wariata!
- 2 4
-
2018-06-25 11:24
Wystawić go na widok publiczny, żeby ludzie widzieli jak wygląda 47 latek, który się nie rozwinął jak równieśnicy i ma umysł 3 latka.
- 11 4
-
2018-06-25 11:18
Podczas rozprawy ktoś zadzwoni, że bomba w sądzie jest?
- 1 3
-
2018-06-25 11:10
gang olsena
- 29 2
-
2018-06-25 11:07
Prawidłowo !!!za głupotę trzeba płacić! !!
- 32 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.