Burza śnieżna jaka przeszła nad Trójmiastem spowodowała utrudnienia w ruchu.
2009-01-08 10:07
50 minut :) 8 + 1
a nie samochodami się cisnąć :)
2009-01-07 23:10
ja siedze w meksyku w Ciudad del Carmen na plazy, pije zimne piwo i podrywam miejscowe laski. niestety 18 stycznia wracam do kraju. Juz mi sie nie chce - zimny klimat i zimne dziewczyny
2009-01-08 10:06
podrywasz miejscowe dziewczyny.. które pewnie mają Cię głęboko w d***e złamasie :D a bezskuteczne podrywy powodują że zamiast się bawić siedzisz na necie. My "zimne dziewczyny" poradzimy sobie tutaj bez Ciebie ;P
2009-01-08 10:04
na HIV.
2009-01-08 09:09
ten odcinek jechałam do domu z dziećmi 3 godziny - normalnie starczy to na drogę 250km a nie 7. Więc może TRANWAJ do Osowej i po problemie. Zawsze wszelkie snieżne problemy kończą sie zamknikęciem Spacerowej.
Przy ZOO wysiadł z autobusu chłopak i dziewcxzyna zdecydowli iść pieszo - spotkałąm sie z nimi 300 m od swiateł przy Realu - wiec ISĆ a JECHAĆ to to samo. Gdyby ścieżka rowrerowa szła do końca Spacerowej - to wcyciagnęłabym sanki z bagażniki i też poszła z dziećmi pieszo. Nawt na Zakopiance ostatnio było lepiej....
2009-01-08 10:06
tramwaje w Gdańsku ostatnio uprawiają obstrukcję. Co trzeci się rozkracza i blokuje tory, a potem serią jadą trzy albo cztery, a potem przez pół godziny nic. Tragedia!
2009-01-07 20:00
mój mąż wraca od godziny 16:00 z gdanska na ul. Reja do gdyni redlowo, jest dopiero w sopocie - już 4 godziny jedzie:)
2009-01-07 20:27
2009-01-07 21:37
2009-01-08 10:03
ja jechałam z Elbląskiej do LOT-u prawie 1,5h, a ty do Wejcherowa w dwie się dostałeś. Chyba latającym dywanem.
2009-01-07 21:56
celem wypicia gorącej herbatki i rozgrzania się pod kocykiem? ;)
2009-01-07 20:03
odwrotnie.
2009-01-08 09:39
wCZORAJ WRACAŁAM Z PRACY 2 GODZINY OD REALA DO WRZESZCZA JECHAŁAM PÓŁTOREJ H MASAKRA I PEWNIE DZISIAJ BEDZIE TO SAMO
2009-01-08 09:56
a ktoredy wracalas...rzeczpospolitej czy grunwaldzka? Ta druga opcja byla by zupelnie nie trafiona.Ja do wszeszcza ze szczecinskiej jechalem 15 minut :)
2009-01-07 19:04
Od 16.50 ii przed chwilą weszłam do domu, a mieszkam na Mickiewicza. Stałam na Grunwaldzkiej czekając przy przystanku na tramwaj. I one akurat nie zawiodły, tylko Ci niedouczeni kierowcy, którzy stawali na środku torów, albo pasów przejścia dla pieszych.
Tramwaj piszczy przez kwadrans tym dzwoneczkiem, a kierowcy mają pretensję do pieszych, że żyją.
Najlepsze jest to, że sami prowokują korki. Myślą, że jak zagrodzą przejazd komunikacji miejskiej, to wcześniej dotrą do celu?
Nogi najlepszym rozwiązaniem. Na Wyspiańskiego spokój; rozumni ludzie objeżdżali największe korki tamtą drogą i było po problemie.
Ale lepiej być Polakiem i nie mogąc pomóc samemu sobie, dokopać wszystkim.
A może tak od razu zostaw samochód na torach, albo przejściu dla pieszych i idź na zakupy - do Galerii, albo Manhattan'u.
2009-01-07 19:40
Znam ten ból - kiedy dziś po pracy szłam na tramwaj, na środku przejścia dla pieszych (Aleja Zwycięstwa) rozstawił się samochód. Nieważne, że było zielone dla pieszych. On musiał być tuż za innym zmotoryzowanym kolegą. Przechodząc przed nim miałam ochotę rąbnąć pięścią w maskę, raz, a porządnie.
O tarasowaniu torów już nie wspominam. To notoryczne, zwłaszcza na Hucisku. Żal.
2009-01-07 19:57
Jestem za radykalnym rozwiązaniem. Po zapaleniu się zielonych świateł na przejściu, z ziemi powinny wyskakiwać metalowe pale. Byłoby bezpiecznej i od razu kierowcy byliby przytemperowani.
Panuje przykre przekonanie, że skoro jestem za kółkiem, to mogę dokopać temu zmarzniętemu frajerowi.
Gdybym była motorniczym, najeżdzałabym na te tarasujące samochody.
Z tego samego przekonania chociaż, którym grzeszą kierowcy. " Teraz ja dokopię temu frajerowi w tej niewielkiej puszce".
2009-01-07 21:24
Zdecydowanie TAK!!! w końcu pojawiła się godna podziwu opinia!!! Mimo ze jestem kierowcą ( a raczej kierownicą - kobietą) zgadzam sie w 100%. Widząc róznych "kierowców" , którzy zawsze uważają że zdązą przed tramwajem, nie licząc się z tym, że jak taki baran nie zdązy to cała "machina" się sypie - blokada wszystkich innych kierowców, krzyzowek, swieteł - no jak jeszcze jakis "sygnał" przejedzie-paraliż.... przez jednego durnia (nie) myślącego ze mu się uda!!!
2009-01-08 09:52
Heh ostatnio tramwaj, którym jechałam walną w samochód, którego kierowca chciał przejechać przez tory mimo, że mił już czerwone. Siedziałam przy szybie, a tramwaj po zderzeniu zatrzymał się tak, że miałam gościa zaraz za oknem. Jego załamaną minę zapamietam do końca życia po prostu bezcenne. Było to wymuszenie pierszeństwa szkody pokryje z własnej kieszenie z OC nic nie dostanie.
Takei zachowanie jest idiotyczne tym bardziej, że po przejechaniu torów i tak by staną zaraz za nimi bo jak wspomniałam miała świeżo zapalone czerwone światło. No ale w końcu by był za torami a nie przed czyli 1 sekunda zaoszczędzona.
Teraz pozostało mu latanie między policją, ubezpieczycielem a warsztatem samochodowym. A to już nie w sekundach ale godzinach czy nawet dnia sie liczy i jeszcze pieniędzy ubedzię, wartości samochodu i % zniżki w ubezpieczeniu.
2009-01-07 18:06
OSTATNIO BYŁ ARTYKUŁ DOT.LOTNISKA: PO CO POWIĘKRZAĆ RĘBIECHOWO JAK NP. W TAKIEJ SYTUACJI JAK DZISIAJ ODESŁALI BY SAMOLOT NIE DO WARSZAWY LECZ DO GDYNI !!!!!
I TO JEST WŁAŚNIE CHORE!!!
2009-01-08 09:45
no taaa bo w Gdyni warunki były lepsze i na pewno by tam mógł wylądowac hehe
2009-01-07 18:20
lol, pewnie, w gdyni snieguu nie ma?
2009-01-07 18:24
na dupie przed klawiaturą w ciepełku to łatwo ale w gółwkach i tak żabi skrzek
2009-01-07 18:13
tak bo w gDyni było by 25 stopni i ładnie grzało słoneczko, pomyśl troche dla lądującego samolotu 30km to nie to co dla ciebie
2009-01-07 18:21
CO 2 LOTNISKA TO NIE JEDNO, A W GDYNI NA LOTNISKU SIĘ NUDZĄ WIĘC BYŁO BY TO TEŻ WSPOMAGAJĄCE LOTNISKO BURAKU Z GDAŃSKA
JA Z SOPOTU
2009-01-07 16:52
Współczuję ludziom którzy dziś będą/wracają z pracy SKmką. Rozumowanie jest proste - trójmiasto zasypane, dużo ludzi wybierze SKM. A tam niespodziewajka :)
tak :)
jeden wagon. :)
Część ludzi nie wsiądzie, ale część wsiądzie - ci będą się gnietli jak sardynki. :)
A ja sobie posiedzę w korku z muzyczką z radyjka, z REGULOWANĄ temperaturą i z przestrzenią życiową większą niż pudełko od zapałek. :)
2009-01-08 09:39
wracałam z Gdyni do wrzeszcza skmką, mnóstwo wolnego miejsca, bez problemu można było usiąść, pozdrawiam tych co stali po 3 godziny w korkach ;P
2009-01-07 23:59
o jakich sardynkach ty pleciesz. Dzisiaj SKM to komfort. Wracalem z pracy skmka, w tyłek mi przyjemnie grzało ;) a gdy ty przejechałes w korku kilometr, to ja juz dawno w domku na tapczanie.
2009-01-07 17:16
jeżdżę codziennie, dziś też i wagony były normalnie. Tylko jak śnieg na ubraniach się stopił było bardzo mokro
2009-01-07 17:01
nie jestes czasem fanem tramwajow albo moze tramwajem?
2009-01-07 14:20
Może wreszcie będzie z nich jakiś pożytek...
2009-01-08 09:38
Prawda uraziła ich mikre służalcze móżdżki ... he he he :-)
2009-01-07 15:06
i Jackowi K. dać po wiadrze z solą.
2009-01-07 21:04
wymoczą
2009-01-07 16:38
cieciu!
2009-01-07 14:17
A jednak zima zaskoczyła i drogowców i kierowców.
Pomimo wszystkich niedogodności trzeba przyznac, że przez okno wszystko wyglada bardzo ładnie.
2009-01-08 09:37
spadnie śnieg!!!??? pytam sie!
2009-01-08 08:57
e tam, p...dolisz głupoty. przy takich opadach nie ma bata żeby nadążyć z odśnieżaniem. ja jeździłem po gdańsku i widziałem mnóstwo pługów na głównych arteriach...
2009-01-07 15:04
oklepany tekst z tym zaskoczeniem drogowcow. plugi poprostu nie nadazaly odgarniac sniegu.
2009-01-07 20:27
fakt nie nadazały co by niepowiedizec na odcinku 200 metrów w centrum widizłem conajmniej 4 pługi ttylko co to da jak pług przejdize a tak nawalło że za 5 minut to samo było
2009-01-07 15:16
mieszkam na hallera i godzine po sniezycy żadnego nie widzialem... mimo podzielenia na rejony...
2009-01-07 14:38
no pewnie, jesli nie trzeba nigdzie wychodzic to jest super;)
2009-01-07 20:25
2009-01-07 15:37
bardzo ładnie. jak się już dotarło do domu można się pozachwycać;) ale trzeba przyznać, że było ciężko i ..zimno!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
