- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (133 opinie)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (703 opinie)
- 3 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (134 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (238 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (100 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (59 opinii)
Zobacz trójmiejskie szopki
Zobacz szopki w trójmiejskich kościołach.
Nie tylko w kościołach, ale też w innych miejscach Trójmiasta można oglądać Bożonarodzeniowe szopki. Choć towarzyszą nam od średniowiecza niektóre z nich zaskakują nowością.
W Gdańsku tradycyjnie efektowna szopka jest w Kościele Mariackim oraz w kościele św. Trójcy, w Gdyni na placu przed Kolegiatą przy ul. Świętojańskiej od niedzieli stoi szopka wykonana ze 100 ton specjalnego piasku. - Jeśli pogoda dopisze, będzie ją można oglądać do 6 stycznia. Ale to nie zależy już od nas - mówi Marzena Świtała, koordynator projektu.
Tradycję szopek zapoczątkował św. Franciszek z Asyżu. W Greccio - małej mieścinie we włoskiej Umbrii - wraz z innymi franciszkanami zbudował betlejemską stajenkę, by przypomnieć wiernym o tradycji i łatwiej trafić do nich z kazaniem. Spotkało się to z ciepłym przyjęciem wiernych, więc z czasem św. Franciszek zaczął znajdować naśladowców.
Największy rozkwit szopki neapolitańskie przeżywały w XVIII wieku, kiedy stały się... popularnymi prezentami. Możni prześcigali się w rozmachu ich tworzenia, zdobili je drogimi kamieniami, umieszczali postaci w jedwabnych szatach, a nawet pozłacane elementy. W każdej szopce obowiązkowo musiała być też karczma i dużo jadła.
Dzisiejsze polskie szopki również czerpią z tradycji czasów franciszkańskich, ale nie są już tak wystawne. Od czasów średniowiecznych były proste, starały się być wierne tradycji, choć nie obyło się bez prób ich upolitycznienia. Dziś zdarza się to już coraz rzadziej, a szopki buduje się we wszystkich polskich kościołach.
Opinie (74) ponad 10 zablokowanych
-
2010-12-27 23:29
szopa
Szopki to przekręt. Pasterze nie spotkali tak zwanych króli w stajence, bo ci przyszli w innym czasie do Jezusa(Mateusza 2,11 podaje, że weszli do domu, nie do stajenki). A przyszli nie królowie, tylko magowie(przypis w katolickiej Biblii Tysiąclecia do Mateusza 2,1). Święto 3 króli to cześć dla magów, których działalność Bóg potępił w Biblii. Nieżle nas kler szopkami wmanewrował w nieposłuszeństwo wobec Boga.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.