Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową uruchomił właśnie za 300 tys. złotych stronę internetową Forum Pomorze. Najpopularniejszym wątkiem na forum jest jego słaba jakość i kosmiczne koszty przedsięwzięcia.
|
Krzysztof Katka
2006-04-12 08:22
Potem się widzi takie kłujące po gałach koszmarki. Chociaż fakt faktem, że taką stronkę dość dobrą i graficznie ładną to można pewnie zrobić duuuuuuużo dużo taniej niż 10 tys. (jak podają na stronie).
2006-04-12 08:22
"Obsługa: zdolny gimnazjalista, który zna się na tworzeniu stron"
oraz
"zdolny gimnazjalista zrobiłby ją za darmo w jeden dzień"
Właściwie do każdej czynności można znaleźć kogoś, kto podejmie się wykonania za darmo, ale czy takie szacunki powinny być przytaczane? Co to za punkt odniesienia w ogóle?
Trudno dyskutować o zasadności wydawania 300tys. zł na cały projekt, bo nie podano jakie kwoty i na co zostały przeznaczone, ale za 10tys. złotych (wydane na strony internetowe) to można zrobić "od zera" mechanizm forum w PHP i jakimś systemie bazy danych oraz zlecić profesjonalnemu grafikowi przygotowanie layoutu strony, żeby był atrakcyjny, estetyczny i czytelny...
Niestety, to co można oglądać tam teraz, to praktycznie niezmodyfikowane szablony forum (dostępne za free w ramach systemu), mdła kolorystyka i nic ponadto. Jak ktoś wziął za "zrobienie" tego 10tys. to jest wyjątkowo bezczelny, a osoba wydająca na to zgodę wyjątkowo niezorientowana w temacie... ale jak znam życie, to osoba przygotowująca te strony faktycznie była średnio zdolnym licealistą/studentem, robiącym to za free albo za 300zł, a reszta trafiła do 'organizatorów'. To przecież takie typowe w tym kombinatorskim kraju...
2006-04-12 08:51
Nie znam się na kosztach tworzenia i utrzymywania forum, zaznaczam na początku, ale artykuł jest bardzo zabawny, zwłaszcza ten szacunek. Na tej samej zasadzie artykuły zaczną pisać zdolni gimnazjaliści lub dorośli hobbyści za darmo.
Strona główna, którą tak krytykuje konkurencja, dla mnie jest estetyczna i czytelna, czyli ok.
Instytut uruchomił stronę internetową, ale kto otrzymał zlecenie?
2006-04-12 08:55
owszem, o tym pisałam. Oczywiście pewnie znalazłby się "zdolny gimnazjalista", ale jak ktoś coś robi za darmo, to nie można też od niego wymagać - i potem mamy takie cuda na kiju z pomarańczowymi latającymi gifami na różowym tle. Po drugie - za dobrą robotę trzeba zapłacić, a omamiony opowieściami jak to gimnazjaliści robią wszystko za darmo klient potem oczekuje, że za 300 zł zrobi mu się profesjonalny serwis. Ja też kiedyś trafiłam klienta, który po podaniu zupełnie normalnej i niewygórowanej ceny za tłumaczenie techniczne powiedział: "pani koleżanki po fachu zbiły cenę do 8 zł/str". Ja na to że to nie moje koleżanki, tylko zapewne jakieś pełne optymizmu panny z FC. Faktycznie jeden jeździ maluchem a drugi mercedesem, ale nie ma się co oszukiwać że jakość tych aut i komfort jazdy będzie podobny, i tak samo jest z tłumaczeniami i stronami internetowymi.
Tym niemniej - 10 tys. za to g* to ciutkę drogo jak na polskie warunki.
2006-04-12 09:06
"Forum Pomorze jest projektem niezależnego Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, współfinansowanym przez budżet państwa i Unię Europejską. Wkład publiczny (budżet państwa + UE) wynosi 70% kosztów projektu. Pozostałe 30% finansowane jest przez partnerów projektu (IBnGR, Miasto Gdańsk, MTG). Projekt trwa 9 miesięcy. W jego realizację zaangażowanych jest, m.in.: 6 moderatorów (których zadaniem jest moderowanie dyskusji oraz tworzenie raportów i materiałów z debat, które trafiają do mediów i samorządów, a także współpraca z różnymi środowiskami w celu opracowywania tematów i tez do dyskusji), ekspert ds. PR, administrator techniczny oraz zespół sekretarsko-administracyjny. Łączny koszt projektu to 74 600 EURO, w tym koszt przygotowania portalu to ok. 10 tys. PLN (praca informatyków i grafików). Każda wydana złotówka podlega kilkakrotnej niezależnej weryfikacji i audytowi."
Ubożuchne to forum podobnie jak strona. Pocieszające że każdą wydaną złotówkę zweryfikują co wydatnie zmniejszy regionalne bezrobocie i zwiększy koszty przedsięwzięcia.
Jest świetnie a będzie lepiej jak to Bolo pisał nie raz.
2006-04-12 09:21
nie mają większego pojęcia o projektach unijnych i ich wymogach.
O tym, że podwykonawców trzeba wybierać w drodze przetargów, że nie może to być byle kto, nawet zdolny, bez urazy gimnazjalista, a jeśli osoba fizyczna, to z konkretnym doświadczeniem, a nie cv na 1/4 strony. Taki ktoś kosztuje.
Nikt nie wspomina, żę do każdej pensji trzeba doliczyć ZUSy i podatki i NAPRAWDĘ je całe zapłacić, a nie tylko od 1/3 etatu.
Do każdego projektu trzeba rzeczywiście robić spotkania, np. w ramach partnertsw ponadnarodowych, spotkania upowszechniające rezultaty projektu, drukować materiały o projekcie, informujące o wsparciu UE, prowadzić politykę PR.
To wszystko kosztuje i kwota 300 tys. zł nie wydaje mi sie tu wcale wygórowana.
Oczywiście możnaby na siłę zrobić projekt bardzo oszczędny na 200 tys. zł, który nie odniósłby oczekiwanych rezultatów.
Wtedy ci sami dziennikarze napisaliby artykuły o tym jak to znowu Polacy chcieli przyoszczędzić i wszystko popsuli...
Na koniec dodam, że prowadzenie projektu UE to naprawdę ciężka robota, tony papierków, biurokracja sięgająca absurdu porównywalnego jedynie z kabaretem MUMIO. Ktoś to wszystko musi robić. Dobra księgowa, pilny sekretarz, szef projektu po 10h na dobę...
Pewnie zapytacie Państwo - to po co brać się za to, skoro to takie ciężkie? Pewnie to "skok" na kasę?
Cóż, można nie wziąć tych pieniędzy, niech się zmarnują, wezmą je wkrótce Rumuni, Bułgarzy. Można w końcu siedzieć, narzekać i krytykować działania innych. To na pewno o wiele łatwiejsze.
2006-04-12 09:56
I jeśli efektem pracy takiego kogoś (zdolnego, z referencjami i CV na 10 stron) jest to, co możemy podziwiać na stronie Forum, to pozostaje tylko pogratulować zleceniodawcom dobrze wydanych pieniędzy...
Czarna Żmija - w pełni się zgadzam z tym co napisałaś. A ponieważ tworzenie stron nie jest mi obce, to dobrze wiem, że ten rynek zepsuty jest właśnie przez licealistów i innych entuzjastów robiących za free, ale dla klienta to właśnie oni stanowią niestety punkt odniesienia.
Co gorsza, w odróżnieniu od Twoich tłumaczeń, w przypadku serwisów WWW klient rzadko ma ostateczną wizję, co oznacza konieczność wykonania co najmniej kilku wstępnych projektów graficznych (przecież też nie za darmo), a dodatkowo, na końcu zwykle okazuje się, że jeszcze "przydałoby zmienić to, to i to, i dodać tamto". W ramach oczywiście wcześniej ustalonej ceny...
2006-04-12 10:01
Bylem na forumpomorze. Instne dziadostwo. Widziałem lepsze fora zrobione przez dzieci z gimnazjum.
2006-04-12 10:12
Poza stroną estetyczną (rzecz gustu) jest jeszcze struktura, łatwość poruszania się itd. Właściwie co krytykujecie?
2006-04-12 10:15
Sam doję programy pomocowe UE. To marnowanie pieniędzy podatników (stąd jest przecież składka), ale jak jest forsa, to ją biorę. Poza tym, w ilu radach nadzorczych jest szef IBnGR (Jan S.)? W ilu firmach wykupił choć 1 akcję i w ilu ryzykuje swoimi własnymi pieniędzmi? "Polska gospodarka"...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
