- 1 NIK: brak wsparcia dla młodzieży w kryzysie (34 opinie)
- 2 Kim jest dietetyk - jak i komu może pomóc? (10 opinii)
- 3 Stomatolog naprawi ci zęby za darmo? (96 opinii)
- 4 Powrót do szkoły bywa stresujący. Jak rozmawiać? (71 opinii)
- 5 Podrzucili umierającego pod SOR. Nowe fakty (92 opinie)
- 6 Jakie oblicza ma przemoc domowa? (59 opinii)
Suche, zaczerwienione, szorstkie, spierzchnięte, swędzące - takie często są nasze dłonie zimą. Nic przyjemnego. Ich skóra jest tak delikatna, że gdy temperatura za oknem spada, powinniśmy pamiętać, by dbać o nie ze szczególną starannością.
- Sucha, pozbawiona lipidowej otoczki skóra łatwo pęka, jest podrażniona, zaczerwieniona i łuszcząca się. Objawy te najczęściej dotyczą twarzy i dłoni, które zimą są wybitnie przesuszone. Czasem nawet pojawiają się na skórze rąk ogniska wypryskowate. Częstą dolegliwością jest nadmierny świąd skóry, określany przez niektórych, jako świąd zimowy - mówi dr hab. med. Aneta Szczerkowska-Dobosz z Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii GUMed. - Na te niekorzystne warunki pogodowe narażone są przede wszystkim osoby posiadające z natury suchą cerę lub cierpiące na alergiczne choroby skóry.
Przez cały rok powinniśmy dbać o nasze dłonie, ale zimą, gdy temperatura spada i chcemy uniknąć wspomnianych dolegliwości, wybierzmy się do apteki lub drogerii, by zaopatrzyć się w odpowiednie dla nas kosmetyki.
Krem lub balsam do rąk na zimę musi być regenerujący, odżywczy i ochronny (tłusty lub półtłusty) o gęstej konsystencji (np. Floslek, Tołpa, Eris, Dermedica, Ziaja, The Body Shop, Lirene, Neutrogena, Iwostin, Farmona, Eucerin, Palmer's). Powinien zawierać składniki, które hamują parowanie wody z zewnętrznych warstw naskórka.
- Pożądane są składniki natłuszczające np.: masło shea, masło kakaowe, olej z awokado czy słodkich migdałów. Ochronnie zadziała gliceryna, wosk pszczeli, lanolina - mówi Maja Rotkiewicz z Day Spa Studio Wellness. - Natomiast aloes, panthenol, alantoina wygładzą podrażnioną i łuszczącą się skórę.
Poza balsamem czy kremem zimą warto także zaopatrzyć się w mydło natłuszczające lub płyn do mycia rąk z dodatkiem olejków roślinnych (np. Dermedic, Balnea, Nivea, Ziaja, Palmolive, Barwa).
Jeśli zapomnimy o rękawiczkach w mroźny dzień i dłonie przemarzną, nie należy ich gwałtownie rozgrzewać, np. kładąc na kaloryferze czy mocząc w gorącej wodze, gdyż można łatwo w ten sposób przesuszyć delikatną skórę. Ręce myjmy zawsze w ciepłej wodzie.
- To czynniki atmosferyczne stanowią największe zagrożenie dla stanu skóry dłoni. Słońce, wiatr, suche i zimne powietrze sprawiają, że staje się ona przesuszona, a w skrajnych przypadkach zaczerwieniona, spierzchnięta i łuszcząca. Negatywny wpływ na skórę rąk ma również częsty kontakt z substancjami chemicznymi zawartymi w detergentach czy z chlorowaną wodą - mówi Anna Pilip, kierownik ds. PR Marek Lirene, Under Twenty. - Pielęgnacja skóry dłoni zimą powinna polegać na zapewnieniu jej warunków do obrony przed mrozem i przed ucieczką ze skóry wody. Należy postawić na regenerację i odpowiednie nawilżenie skóry rąk.
Raz na tydzień warto zrobić peeling dłoni, który rozjaśni i wygładzi naskórek. Można do tego użyć specjalnego peelingu do dłoni (np. Eveline, Cztery Pory Roku, The Body Shop) lub ciała, ale także domowej mieszanki np. oliwy, cukru i cytryny. Po zabiegu na skórę należy nałożyć sporą warstwę kremu i bawełniane rękawiczki.
By pobudzić krążenie i odprężyć dłonie, warto także skusić się na masaż dłoni, który można wykonać z pomocą olejku lub kremu. Preparat należy wmasować okrężnymi ruchami w każdy palec, potem jedną dłonią natrzeć grzbiet drugiej.
Jeśli nie mamy talentu do domowego spa, warto udać się do kosmetyczki, która dobierze zabieg idealny dla naszych dłoni.
- Na spierzchniętą i wysuszoną skórę dłoni doskonale działają kąpiele parafinowe z peelingiem, masażem i odżywczym kremem. Zabieg wygładza i zmiękcza naskórek, wzmacnia płytkę paznokcia i regeneruje skórę. Inna propozycja to specjalne, nasączone aktywnymi składnikami rękawiczki - poleca Maja Rotkiewicz. - W ramach zabiegów przeciwstarzeniowych na dłonie polecam peelingi z kwasami owocowymi oraz mezoterapię z aplikacją nieusieciowanego kwasu hialuronowego.
Na peeling dłoni w Trójmieście wydamy ok. 15 zł. Zimą sprawdzi się także kąpiel parafinowa (30-50 zł), która łagodzi podrażnienia, działa wygładzająco oraz zmiękczająco na naskórek, poprawia także elastyczność i jędrność skóry.
Miejsca
Opinie (13) 10 zablokowanych
-
2014-12-04 09:35
Jak dbać o dłonie zimą?
Odrąbać!!!!
- 10 9
-
2014-12-04 09:45
Włożyć do kieszeni
i nie wyjmować do wiosny.
- 32 1
-
2014-12-04 09:47
Masło kakaowe.
- 2 0
-
2014-12-04 10:29
Mediderm - ma minimum składników, a świetnie natłuszcza, ale dość szybko się wchłania, nie zostawia tłustej mazi na powierzchni. Do tego tani jak barszcz i nie podrażnia suchej i alergicznej skóry. Większość kosmetyków ma różne dodatki, po których nagle może pojawić się problem. Masakrycznie się to leczy. Wiem z doświadczenia :(
- 1 1
-
2014-12-04 10:51
Brak czapki oraz rękawiczek ! (6)
I na zdjęciu do powyższego artykułu,
i na wszelkich reklamach leków przeciw grypie,
wszyscy występują BEZ CZAPEK, BEZ RĘKAWICZEK,
z luźno, frywolnie założonymi szalikami.
Sprzedaje się ten wzór, a później się płacze że się jest przeziębionym.
Jak jest zimno to trzeba się ubrać solidnie, nie w ubrania zaprojektowane w Hiszpanii czy we Włoszech, ale bardziej te zaprojektowane w Rosji.
Skandynawskie przysłowie.
Nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie.
A ręce należy włożyć w ciepłe, najlepiej jednopalczaste rękawice.- 22 4
-
2014-12-04 11:12
A jeszcze lepiej wsadzić pod ubranie pierzynę, a na nogi wzuć grube onuce. (5)
I wyglądać jak bałwanek.
Nie przesadzaj, nie mamy arktycznych zim i trzaskających mrozów jak w Skandynawii czy północnej Rosji. Niemal każdy lekarz Ci powie, że przegrzewanie się jest równie szkodliwe, co narażanie się na zimno. Do wszystkiego należy podchodzić z głową, do zimowej odzieży też.- 5 10
-
2014-12-04 11:25
(2)
co nie zmienia faktu że o tej porze roku, jak temperatura jest w okolicy zera stopni i mniej - najprostrzym i skutecznym sposobem na ochronę przed zimnem jest noszenie czapki i rękawiczek. Nie muszą być futrzane i nie wiadomo jak grube.
- 9 0
-
2014-12-04 11:36
Z tym się zgadzam.
Nie uważam jednak, że należy robić z siebie Eskimosa i ubierać na grubą cebulę.
- 3 5
-
2014-12-04 11:59
Ale w Polsce ludzie bardziej patrzą na kalendarz i na modę niż na wskazanie termometru.
Mówią jest marzec to musi być ciepło, a tu marzec pokazuje pazurki i daje -10 stopni. A oni zaklinają pogodę i ubierają się wiosennie.
- 4 0
-
2014-12-04 11:28
W Skandynawii nie wkładają niczego pod ubranie domowe/biurowe a jedynie zakładają wierzchnie. (1)
Tak jak kurtkę nakładasz na koszulę, tak na spodnie domowe zakłada się spodnie zewnętrzne. Nie ma wtedy problemów z przegrzewającymi się nogami o rajstop lub kaleson w domu lub w biurze.
Spodnie zewnętrzne to takie szersze spodnie "narciarskie".
Spróbujcie a zdziwicie się praktycznością takiego rozwiązania.- 1 2
-
2014-12-04 11:40
Ewidentnie masz problem z nadwrażliwością na niskie temperatury.
A porównywanie naszych w miarę łagodnych zim ze skandynawskimi mrozami jest bezcelowe. O ile u nich takie rozwiązania sprawdzają się w praktyce, w naszych warunkach byłyby już przesadą i właśnie przegrzewaniem się.
Jak wspomniano wyżej - czapka i rękawiczki owszem, ale zwykłe, na futerku/kocu, a nie grube jednopalczaste skarpety.
A nadwrażliwość na niskie temperatury to inna sprawa i wynika z problemów z metabolizmem.- 1 8
-
2014-12-05 02:44
Ja przekładam butelkę z ręki do ręki.
- 0 1
-
2019-05-18 15:02
nie tylko kremy na zimę
u mnie najgorzej jest po zimie, wtedy stosuję kremy odżywcze, kojące np z lilią wodną
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.