• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akt oskarżenia przeciwko Jackowi Karnowskiemu

Piotr Weltrowski
16 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Dwa dni przed skierowaniem aktu oskarżenia do sądu Jacek Karnowski zapewniał o swojej niewinności na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Dwa dni przed skierowaniem aktu oskarżenia do sądu Jacek Karnowski zapewniał o swojej niewinności na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

Gdańska Prokuratura Apelacyjna skierowała w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu. Jest w nim sześć zarzutów, w tym pięć o charakterze korupcyjnym. Prezydentowi grozi do 8 lat więzienia.



Czy fakt oskarżenia przez prokuraturę Jacka Karnowskiego wpływa na twoją ocenę jego pracy?

Główny zarzut dotyczy rzekomej próby wymuszenia łapówki od sopockiego biznesmena - Sławomira Julke. Według prokuratury Jacek Karnowski miał od niego zażądać dwóch mieszkań w zamian za wydanie korzystnej dla biznesmena decyzji administracyjnej w sprawie rozbudowy strychu jednej z kamienic.

Pozostałe zarzuty dotyczą głównie relacji prezydenta Sopotu ze znanym trójmiejskim dilerem samochodowych - Włodzimierzem G. Według prokuratury Karnowski na znajomości z Włodzimierzem G. miał zyskać łącznie równowartość około 57 tys. zł. W tym czasie zaś firma biznesmena brała udział w miejskich przetargach.

Jeden z zarzutów dotyczy też relacji Karnowskiego z innym biznesmenem - Marianem D. - którego firma wykonała nieodpłatni prace na rzecz prezydenta Sopotu. Tu, zdaniem prokuratury, Karnowski miał zyskać równowartość około 2 tys. zł.

Ostatni z zarzutów dotyczy rzekomego zatajenia przez prezydenta Sopotu faktu znajomości z Włodzimierzem G. przy okazji jednego z przetargów, w którym brała udział firma G.

- Aktem oskarżenia objęte są także cztery inne osoby: Włodzimierz G., Marian D. oraz dwóch pracowników sopockiego Urzędu Miasta, Jarosław S. oraz Wojciech Z. - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Urzędnikom prokuratura zarzuca, że przekroczyli swoje uprawnienia przy okazji przetargu, w którym udział brała firma Włodzimierza G. i, w efekcie, ułatwili biznesmenowi wygraną.

Zarówno oni, jak i Jacek Karnowski nie przyznają się do winy. Prezydent Sopotu przebywa obecnie na urlopie, ale już kilka dni temu, przewidując ruch prokuratury, zorganizował specjalną konferencję prasową, podczas której zapowiedział, że ujawni wszystkie materiały ze śledztwa w momencie, gdy do sądu trafi akt oskarżenia.

Po raz kolejny zasugerował także, iż cała tzw. afera sopocka to wynik prowokacji służb. Jego zdaniem mogła być ona wymierzona nie tylko w niego, ale także w premiera Donalda Tuska (niejednokrotnie prezydent Sopotu sugerował, że Julke nagrał również rozmowę z premierem, podczas której poinformował Donalda Tuska o rzekomej próbie wymuszenia łapówki przez Karnowskiego, podobne informacje pojawiały się także w mediach, sam Julke dementował je jednak i nadal dementuje, twierdząc, że premiera nie nagrywał).

Według Karnowskiego świadczyć może o tym m.in. to, że główny dowód w sprawie, czyli dyktafon, na który Julke nagrał m.in. rozmowy z nim i z premierem, został zniszczony. Prezydent Sopotu zasugerował także, że z akt sprawy wynika, że Julke, po nagraniu rozmowy z premierem udał się "do tajnej siedziby jednej ze służb".

Oświadczenie prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego

Nie jestem zdziwiony, że po raz kolejny o sprawach związanych z tym śledztwem dowiaduję się z mediów. Nie wiem jakie treści zawiera akt. Decyzje prokuratora były łatwe do przewidzenia, pomimo, że śledztwo oparte jest na sfałszowanych dowodach niewiarygodnego świadka. Ja nie miałem żadnej okazji do obrony i przedstawienia swoich racji, gdyż wszystkie moje wnioski dowodowe zostały oddalone.

Moi obrońcy złożą wniosek o umorzenie z powodu braku podstaw oskarżenia. Po raz ostatni apeluję o upublicznienie akt całej sprawy tego tendencyjnego śledztwa. Proszę media o podawanie mojego pełnego nazwiska.

Jacek Karnowski, Prezydent Miasta Sopotu

Opinie (243) 9 zablokowanych

  • ZLODZIEJE NA SZUBIENICE!

    • 1 0

  • Czyżby więcej przekrętów nie zrobił.

    • 0 0

  • Czyżby tylko te przekręty zrobił?

    O ile tak, to jest to najuczciwszy włodarz w kraju.
    Dlaczego jednak w czasie ostatnich wyborów, wisiały afisze, " Sopot Miasto kultury, czy Miasto korupcji ?"
    Było też hasło SOPOT MIASTO BEZPRAWIA.
    W/g mojej wiedzy, to te ostatnie hasło jest najbliższe rzeczywistości.
    Niech żyje Don Karnololone!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane