• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alarmująca przesyłka w gdyńskim szpitalu, wcześniej fałszywy alarm w sądzie w Gdańsku

rb
12 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 14:46 (12 marca 2013)
We wtorek rano na skutek fałszywego alarmu bombowego ewakuowano cały gmach Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ. We wtorek rano na skutek fałszywego alarmu bombowego ewakuowano cały gmach Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ.

We wtorek ok. godz. 11.30 ewakuowano administrację Szpitala Morskiego w Gdyni zobacz na mapie Gdyni, po tym jak do rąk jednej z sekretarek trafił podejrzany pakunek. Natomiast kilka godzin wcześniej w Gdańsku ewakuowano budynek Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ przy ul. Piekarniczej 10 zobacz na mapie Gdańska na Morenie w Gdańsku w związku z alarmem bombowym.



Aktualizacja godz. 14.46. Tuż po godz. 14 zakończyła się ewakuacja Szpitala Morskiego w Gdyni po tym jak w ręce jednej z sekretarek trafiła dziwna przesyłka. - Sekretarka otwierając paczkę zobaczyła, że zawiera ona elementy sugerujące, że może to być bomba - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.

Natychmiast została podjęta decyzja o ewakuacji części administracyjnej szpitala. Podejrzany pakunek zabrali pirotechnicy z Gdańska. Wkrótce ma zostać on otwarty na poligonie.- Dopiero po zbadaniu jego zawartości przez biegłego będzie można stwierdzić czy zawierała materiały wybuchowe- dodaje rzecznik.

Kilka godzin wcześniej bo o ok. godz. 8:30 konieczna była ewakuacja Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ po tym jak Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymało informację, że w gmachu przy ul. Piekarniczej 10 znajduje się materiał wybuchowy.

- Prezes sądu zadecydował o ewakuacji wszystkich pomieszczeń sądu - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Funkcjonariusze zakończyli przeszukiwanie pomieszczeń o godz. 10:20. Nie znaleźli jednak żadnego ładunku wybuchowego.

Fałszywe alarmy bombowe są plagą nie tylko w trójmiejskich sądach, ale też np. w hotelach. Ostatni taki alarm miał miejsce 10 lutego tego roku. Wówczas "żartowniś" poinformował o rzekomej bombie podłożonej w hotelu Hilton w Gdańsku. Dwa dni później został zatrzymany.
rb

Miejsca

Opinie (68) 5 zablokowanych

  • akcja (1)

    czy w związku z tym była akcja na stogach

    • 0 0

    • Na Stogach jest ciągła akcja...

      • 0 0

  • więcej na GW

    Były wicewojewoda, starosta, wójt, urzędnicy. Kogo jeszcze dotknie afera Port Service?

    • 1 0

  • ostani alarm 10 lutego??

    ostatni alarm był w ostatni czwartek w Sądzie, ewakuacja wszystkich na 2 godziny, a pracownicy wracający po alarmie do pracy słyszą pod bramą " no tak, za nasze pieniądze na zakupy sobie chodzą w czasie pracy !" - ewakuacje i takie alarmy wywołane głupimi telefonami wcale dla pracowników nie są zabawne, wręcz mamy ich już dość.. żeby złapali gnojka i go zamknęli...

    • 8 0

  • bomba (3)

    Dziwne, że ewakuowano tylko administrację, a nie pacjentów. Czyżby ich życie było mniej ważne????? Jestem oburzony...

    • 1 3

    • Zobacz topografię

      Ewakuowano tylko administrację, bo to oddzielny budynek, oddalony od budynków z pacjentami. A widocznie podejrzana przesyłka nie była duża - zdaj się na specjalistów. Akurat saperów to mamy bardzo dobrych

      • 2 0

    • bomba Janek

      Pacjenci sa w szpitalu. W sadzie petenci.
      niesamowowite jak mozna narazac chorych na
      takie przykrosci

      • 0 1

    • anonim

      też jestem oburzona ale jak widać życie ludzi jest mniej ważne od ludzi z administracji no kto wkońcu by pracował... normalnie paranoja...

      • 0 1

  • ktoś w końcu procza wysłał do sądu a one nie lubią być oskarżone

    no i wyprodukował ...

    • 0 0

  • Na piekarniczej spoko, ale w szpitalu to nie lubię tego ;) ;) ;)

    • 0 0

  • akurat wczoraj...

    ...byłem w tymże szpitalu, przyjechało 2 wozy strazackie, parę radiowozów, pogotowie gazowe, cały występ armii gdyńskich funkcjonariuszy. normalnie, podchodzę do strażaka i pytam: " co się stało Panie strażniku?" - On - "nie mogę udzielac informacji"
    Dobrze że Pani Kruszewskiej nic sie nie stało, ponoc przesyłka miała właśnie trafic do jej rąk, ktoś tej Pani żle życzy najwidoczniej. Jest znakomitym Onkologiem, moja mama robi profilaktyczne badania u tej Pani, słabo by było jakby to rzeczywiście była bomba i miała wybuchnąc

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane