• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Anna Walentynowicz (1929-2010)

rb
11 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Anna Walentynowicz (1929-2010) Anna Walentynowicz (1929-2010)

Anna Walentynowicz urodziła się 15 sierpnia 1929 r w Równem, obecnie teren należący do Ukrainy.



W 1950 r. rozpoczęła pracę w Stoczni Gdańskiej jako spawacz i operator urządzeń dźwigowych. Rok później została członkiem ZMP wstąpiła również do Ligi Kobiet. Od 1978 członek WZZ Wybrzeża, redaktor niezależnej gazety "Robotnik Wybrzeża".

Za działalność związkową zwolniono ją z pracy 7 sierpnia 1980 r. Było to na pięć miesięcy przed jej przejściem na emeryturę. Zwolnienie Anny Walentynowicz było przelało czarę goryczy i stało się jedną z przyczyn rozpoczęcia strajku 14 sierpnia 1980r. w Stoczni Gdańsk.

Pod koniec 1980 została członkiem Prezydium Komitetu Założycielskiego "S" SG i Prezydium MKZ w Gdańsku. Natomiast jesienią 1981 pełniła rolę sygnatariusza deklaracji ideowej Klubu Rzeczpospolitej Samorządnej Wolność-Samorządność-Niepodległość.

W lipcu 1981 r. była współorganizatorką strajku w SG. Kilka miesięcy później w tym samym roku została internowana w Ośrodku Odosobnienia w Bydgoszczy - Fordonie i Gołdapi. Zwolniono ją dopiero w lipcu 1982 r. Jednak miesiąc później została aresztowana pod zarzutem zorganizowania strajku w Stoczni Gdańskiej w 1981. Więziono ją kolejno w areszcie śledczym w Gdańsku, następne w areszcie śledczym na warszawskim Mokotowie i zakładzie karnym w Grudziądzu.

W marcu 1983 r. skazano ją na rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Mimo to już w grudniu tego samego roku została ponownie aresztowana za próbę wmurowania wraz z Kazimierzem Świtoniem tablicy upamiętniającej pacyfikację kopalni Wujek. Zwolniono ją jednak w kwietniu 1984 r. ze względu na stan zdrowia. W więzieniu nie straciła jednak wigoru, bowiem od 1988r. zajęła się m.in organizowaniem sympozjów pt. "W trosce o Dom Ojczysty".

W 1989 była współzałożycielką Fundacji Promocji Sztuki Sakralnej. A od 1989 r. do 1997 r. współpracowała z pismem "Poza układem".

W 2000 odmówiła przyjęcia tytułu Honorowego Obywatela Gdańska. Natomiast trzy lata później wystąpiła o odszkodowanie w wysokości 120 tys. zł za prześladowania w latach 80. W lutym 2005 sąd w Gdańsku zawyrokował przedawnienie roszczeń, ale ostatecznie przyznano 70 tys. zł.

Natomiast w lipcu 2006 r. gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej ujawnił, że Annę Walentynowicz w 1981 r. inwigilowało ponad 100 funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB. Według znalezionych materiałów planowano nawet jej otrucie.

Rok później niemiecki reżyser Volker Schloendorff nakręcił film Strajk inspirowany życiorysem Anny Walentynowicz.

Anna Walentynowicz zawsze była przeciwniczką rozmów Okrągłego Stołu.

Zobacz sylwetki:

Macieja Płażyńskiego.
Izabeli Jarugi-Nowackiej i Arkadiusza Rybickiego,
wiceadmirała Andrzeja Karwety
rb

Opinie (81) ponad 20 zablokowanych

  • Oooo nie!

    Uchroń nas Panie Boże od takich wpisow.

    • 0 0

  • NIEZŁOMNA

    Jako jedna z bardzo nielicznych w autentycznej elicie animatorów Solidarności do końca nie chciała przeliczyć swojego sumienia na zaszczyty i pieniądze.
    Jednocześnie z wielką determinacją i odwagą wskazywała sprzedawców idei i przyzwoitości 10 mln tych, którzy uwierzyli że nie są raz jeszcze podpuszczani.
    CZEŚĆ JEJ NIESKAZITELNEJ PAMIĘCI .
    Wypadałoby Jej imieniem nazwać tę ulicę Gdańska - przy której kilkadziesiąt lat bardzo skromnie mieszkała.
    Szkoda wielka, iż zauważamy pomniki wśród nas dopiero po ich odejściu.
    Np. Andrzeja Gwiazdy z małżonką też nie widzimy - a już ponad 20 lat temu napisał złowieszczą przepowiednię książkową nt. tandetyzacji realizacji idei Solidarności przez ludzi = do których dopiero dzisiaj mamy pretensje...
    GRĄDŹL

    • 5 0

  • Odeszła kolejna żywa legenda

    Była jedną z najbardziej niezwykłych kobiet Polski XX wieku. Z tych wszystkich osób, które zginęły, pani Anny będzie mi najbardziej brakować :(

    • 9 0

  • ANIA JESTES WIELKA

    SPOCZYWAJ W POKOJU

    • 2 0

  • ODESZŁA WIELKA MAŁAPANI ANNA

    gdyby w naszej polsce było takich PAN bylibysmy gdzie indziej . WIECZNY ODPOCZNEK DAJ JEJ PANIE>

    • 0 0

  • Aniu, do zobaczenia w innym świecie!

    Niech Bóg Miłosierny da Ci wieczne odpocznienie! Za wierność Bogu i Ojczyźnie. Ty kochałaś Polskę - my, kochaliśmy Ciebie. Do zobaczenia więc w niebie

    • 0 0

  • CZEŚĆ TWEJ PAMIĘCI

    "Ty jesteś dla Polski cudem"

    Żegnaj Ciociu... ;(

    • 1 0

  • Wielcy polacy

    Przy takich ludziach jak Anna Walentynowicz jestem dumny że jestem Polakiem.
    CZEŚĆ JEJ PAMIĘCI.

    • 0 0

  • Jej śmierć bardzo mnie zabolała

    Osobiście widziałem ją w życiu 2-3 razy. Pamiętam, że kiedyś paląc papierosa w Nowym Porcie niedaleko przystanku zauważyłem jak śp. Pani Anna wsiadła do tramwaju jadącego w kierunku Centrum, niosła wtedy jakieś dwie wielkie siatki, których niejeden facet mógłby nie podnieść :) Po wydarzeniach sprzed 4 dni mam ten obrazek cały czas przed oczyma :(

    • 1 0

  • Pani Anna Walentynowicz

    Dziękuję za to, że otworzyłaś mi oczy, serce i umysł, za świadczenie prawdy.
    ___________________________________________________________
    Co napisalibyście na pożegnalnym transparencie na sobotnią uroczystość w Warszawie?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane