- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (154 opinie)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (248 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (62 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
Brutalny napad na kioskarkę w Nowym Porcie
Dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło w piątek rano na kioskarkę w Nowym Porcie. Pobili i zastraszyli starszą kobietę, właścicielkę kiosku, następnie ją skrępowali, okradli i uciekli z łupem.
Do ataku doszło ok. godz. 6 rano przy ul. Wyzwolenia . Jak dowiedzieliśmy się od syna zaatakowanej kobiety, bandyci użyli brutalnej siły - zastraszyli ją bronią palną, pobili, próbowali dusić, po czym skrępowali za pomocą taśmy klejącej.
Według osób, które poinformowały nas o zdarzeniu, przestępców prawdopodobnie spłoszył dostawca, który podjechał pod kiosk. Sama kobieta zaś - tuż po zdarzeniu - trafiła do szpitala, gdzie ją opatrzono. Obecnie wypuszczono ją już do domu.
- Kobieta jest właśnie przesłuchiwana. Policja szuka sprawców napadu. Sprawdzamy monitoring, rozpytujemy świadków, na miejscu był też pies tropiący - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Według naszych informacji bandyci zrabowali z kiosku niewielką kwotę pieniędzy.
Okoliczni mieszkańcy sugerują, że napad wyglądał tak, jakby przestępcy doskonale znali codzienne zwyczaje właścicielki kioski.
- Prawdopodobnie musieli ją wcześniej obserwować, bo wiedzieli, kiedy się pojawia w sklepie i kiedy przyjeżdża dostawca - mówi nam jeden z mieszkańców okolicy.
Część z mieszkańców sugeruje, że może mieć to związek z tym, iż dosłownie naprzeciw kiosku znajdują się hotelowce, w których prowadzony jest m.in. ośrodek wsparcia, gdzie - jak twierdzą mieszkańcy dzielnicy - trafiali m.in. byli więźniowie mający problem z odnalezieniem się na wolności.
Tymczasem policja apeluje do świadków napadu. - Jeżeli ktoś widział samo zajście albo ma informacje na temat jego sprawców, może zgłosić się do najbliższego komisariatu lub zadzwonić pod numer 997. Zapewniamy pełną anonimowość - mówi Siewert.
Opinie (272) 8 zablokowanych
-
2014-02-22 20:08
Smutne dla mnie (1)
To był napad na moja ciocię :'(
- 4 0
-
2014-02-23 00:05
przykro mi ;/ kilkanaście lat temu w Nowym Porcie napadnięto na moją babcię, pracowała jako nocny stróż w dawnej Dźwigni, starsi mieszkańcy Portu pewnie sprawę pamietają.
- 2 0
-
2014-02-24 19:43
Co za syf
Kiosk ledwo zarabia, wszystko pada na pysk, a debile okradają kobietę, która siedzi tam , bo nie ma innego wyjścia. Kiedyś był kodeks złodzieja, teraz widać dno dna w tym kraju
- 3 0
-
2014-02-25 14:03
kam
Nowy Port to super dzielnica
- 1 1
-
2014-02-25 19:10
Jeżeli mało kasy zrabowali
Wkrótce należy się spodziewać kolejnego napadu. Kioski w Gdańsku które są na uboczu " łatwe" powinny być teraz na obcince policji. To pewnie ta sama grupa która okradła kioskarzy z Łąkowej i Długich Ogrodów.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.