- 1 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (159 opinii)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (343 opinie)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (119 opinii)
- 4 Jak zaprojektować centrum Południa? (222 opinie)
- 5 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (48 opinii)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (472 opinie)
Co robi wolontariusz w muzeum?
Muzeum Emigracji w Gdyni rusza programem z wolontaryjnym. Wolontariuszem może zostać osoba w każdym wieku, nie tylko młodzież.
Stereotyp numer 1: wolontariusz to osoba młoda, najczęściej licealistka albo student. Stereotyp numer 2: wolontariusz to frajer. Nawet znajomi mu się dziwią: "za darmo będziesz dla kogoś pracował?".
- Takie wyobrażenie o wolontariacie mija się z rzeczywistością - mówi Agata Zielińska, koordynatorka programu wolontaryjnego "[U]czynni Kulturalnie", który właśnie ruszył w Muzeum Emigracji w Gdyni.
Wolontariuszką jest od ponad dziesięciu lat. Spotkała tysiące osób, które bezinteresownie chciały pomagać innym: - Po pierwsze, wolontariuszem może zostać każdy, niezależnie od wieku. Po drugie, zgłaszają się ludzie, którzy nie szukają w tym zajęciu prywatnych korzyści. Oni mają potrzebę bezinteresownego działania na rzecz innych. Nie robią tego z potrzeby poklasku.
Jak na przykład pewna 60-latka. Na co dzień pracuje w banku, ale nie potrafi wysiedzieć w domu po pracy. Chce poznawać nowych ludzi, rozwijać się i swoje doświadczenie przekazywać innym. Dlatego po godzinach angażuje się w działalność Muzeum Emigracji. Albo mężczyzna, który wrócił z wieloletniego pobytu za granicą. Muzeum zainteresowało go tematyką związaną z jego doświadczeniami.
- Ci ludzie zyskują wartości, które nie są policzalne. Żyjemy w społeczeństwie, które wszystko przelicza na pieniądze. Radość z czynienie dobra i wspólnego działania na rzecz innych to niemodne hasła - dodaje Zielińska.
A jednak przyciągają. W stołecznym Muzeum Powstania Warszawskiego działa niemal dwustu wolontariuszy. Współtworzyć to miejsce przychodzą całe rodziny. Dzięki temu muzeum zaczyna tętnić życiem, a ludzie odkrywają w sobie nowe pasje. W Muzeum Emigracji wierzą, że ten sukces da się powtórzyć i w Gdyni.
- Do każdego wolontariusza chcę podejść indywidualnie - zapewnia Zielińska. - Pole działania jest szerokie: można zaangażować się w tworzenie kina studyjnego, programy edukacyjne, archiwizację zbiorów, akcje kulturalno-rozrywkowe czy pracę przewodnika po wystawie stałej. Każdy nasz wolontariusz otrzymuje ubezpiecznie oraz podpisuje umowę o współpracy, która jest dostosowana do jego zaangażowania i możliwości.
Zainteresowani mogą wysyłać swoje zgłoszenia na adres a.zielinska@muzeumemigracji.pl. Szczegółowych informacji można również szukać w przewodniku po projekcie "[U]czynni Kulturalnie". Regularna współpraca z wolontariuszami rozpocznie po oddaniu do użytku nowej siedziby muzeum w budynku historycznego Dworca Morskiego przy ul. Polskiej 1 , co ma nastąpić na przełomie 2014 i 2015 roku. Obecnie muzeum poszukuje wolontariuszy do pomocy przy pikniku naukowym "Patent na Majówkę", który odbędzie się 2 maja w Centrum Experyment w Gdyni.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (28) 5 zablokowanych
-
2014-04-24 09:40
wolontariusz = naiwniak
Niestety ale w naszym kraju tak to wygląda. W 2012 też byli wolontariusze Euro. Komercyjna, prywatna impreza na której zarabiają UEFA i PZPN a frajerzy zasuwają za darmo. Dziękuję postoję. Sama organizacja to ciężkie frajerstwo. UEFA wymaga, żąda, oczekuje, a naiwny kraik buduje stadiony, drogi i płaci. W normalnych krajach wolontariat to dobrowolne i darmowe działanie dla innych gdzie nikt nie zarabia. U nas oczywiście jest inaczej, np. wolontariusz w urzędzie, robi to co powinien robić etatowy pracownik ale za darmo. Jeden bierze pensje i pierdzi w stołek a drugi wolontariusz. Brawo pożyteczni idioci (GUANozjad).
- 6 1
-
2014-04-24 09:50
Super sprawa!
Wolontaria ma ogromy sens i jest niezmiernie potrzebny. Super, że powstaje taka inicjatywan w Gdańsku. Pani Agato, życze powowdzenia i proszę się nie zrażać nieprzeychylnymi opiniami.
- 0 7
-
2014-04-24 10:34
Za pracę należy się zapłata!!!!
i tyle w temacie
wolontariat - owszem, ale tam gdzie ma to sens, a nie w komercyjnych przedsięwzięciach jak "euro" czy to muzeum- 13 0
-
2014-04-26 10:58
Fajnie jest być wolontariuszem, ale najpierw trzeba mieć normalną pracę, żeby mieć za co żyć.
Szkoda, że najczęściej za darmo można dopiero robić to co się najbardziej lubi...- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.