• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: róbmy remonty dróg w wakacje

Sławomir
16 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Niektóre, duże remonty trwają miesiącami, ale kilkutygodniowe wymiany nawierzchni można przeprowadzić w wakacje. Niektóre, duże remonty trwają miesiącami, ale kilkutygodniowe wymiany nawierzchni można przeprowadzić w wakacje.

- Skończyły się wakacje i zaczynają się remonty dróg w całym Trójmieście. Niektóre ruszają już teraz, na inne właśnie ogłaszane są przetargi. Tymczasem większość remontów dróg powinna być prowadzona w wakacje. Właśnie z troski o mieszkańców Trójmiasta - przekonuje nasz czytelnik, pan Sławomir. Oto jego argumenty.



Kiedy powinny być remontowane drogi?

Co jakiś czas pojawiają się głosy, że remonty dróg powinno się prowadzić w nocy. Oczywiście mówią to ci, którzy przez remontowane drogi tylko przejeżdżają, a nie mieszkają przy nich. Mieszkańcy już tak ochoczo do tematu nie podchodzą, bo po prostu w nocy chcą spać, a nie słuchać spychaczy czy koparek.

Jak więc pogodzić wszystkich i organizować remonty dróg tak, by korki były jak najmniej uciążliwe? Można prowadzić je na dwie zmiany, ale dobrze wiemy, że naszych samorządów na to nie stać. W efekcie zrobilibyśmy po prostu dwukrotnie mniej nowych nawierzchni i nadal w drogach byłyby dziury.

Latem korków nie ma

Zastanawiam się jednak dlaczego remonty nie są prowadzone głównie latem, gdy są wakacje? Wiadomo, że jednym z powodów korków jest odwożenie dzieci do szkoły, albo samodzielne dojazdy samochodami części starszej młodzieży do szkół i na uczelnie. Wystarczy w lipcu i sierpniu wyjechać rano na ulice Trójmiasta, by przekonać się jak znacząco zmniejsza się wtedy ruch. Mieszkańcy Trójmiasta także są wtedy - przynajmniej niektórzy - na wakacjach, wyjeżdżając w Polskę czy zagranicę. Ruch na pewno jest mniejszy i korków prawie nie ma.

Cierpieć może mniejszość

Dlaczego nie prowadzi się więc większości remontów dróg właśnie w lipcu i sierpniu? Bo przyjeżdżają do nas turyści i będą mieli kłopot? A kto powinien być priorytetem dla władz miasta: płacący regularnie podatki jego mieszkańcy czy osoby pojawiające się tu okazjonalnie? Przecież gminy mają to nawet zapisane w statutach!

Nie rozumiem więc po co skazujemy na korki większość, gdy tak na prawdę "cierpieć", i to w znacznie mniejszych korkach, mogłaby mniejszość? Czy tak trudno zorganizować przetargi tak, by choćby część prac odbywała się w wakacje, a wracający z urlopów mieszkańcy, dostaliby prezent w postaci prostych dróg, a nie kolejnych remontów?
Sławomir

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (87) 2 zablokowane

  • Róbmy remonty dróg w nocy

    Remontowanie np. obwodnicy podczas wakacji też nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Tak naprawdę wszystko zależy od specyfiki drogi i jej otoczenia; w tym kontekście ankieta jest zupełnie nieprzydatna. Nie da się znaleźć uniwersalnego okresu remontów - jedne lepiej zamykać/zwężać w wakacje, inne wręcz przeciwnie. Ważne aby remont był szybki, skuteczny i jak najmniej uciążliwy. Niestety w Polsce, w przeciwieństwie do całego cywilizowanego świata robi się to dokładnie odwrotnie. Weźmy choćby montaż ekranów akustycznych na obwodnicy - w nocy i w weekendy na budowie nie widać żywej duszy, za to zwężenie, jak na złość, jest robione w porze szczytu komunikacyjnego, aby dwóch czy trzech budowlańców w leniwym tempie mogło coś pogmerać przy barierkach. Przecież kierowcy po kilku dniach nauczą się jeździć inną drogą. Tylko którą, jak wszystko na około także stoi?

    • 2 0

  • Praca na 2 zmiany...

    Z jakiego to powodu praca na 2 zmiany tak zwiększy koszt, że wyremontujemy 2 razy mniej dróg? To bzdura. I tak część firm drogowych tak pracuje. Poza tym do wykonania nadal pozostaje ta sama praca, nie wazne czy wykonana na 1,2,3 czy 10 zmian. Dopiero wprowadzenie 3, nocnej zmiany zwiększy koszt pracy, ale tylko tych pracownikow, którzy pracują w nocy i tylko w części kosztów pracy. Wzrost takiego kosztu w stosunku do calosci moze wynieść 2-4% calosci kontraktu. W zależności od relacji pomiedzy kosztami pracy, a pozostałymi (materiały, sprzęt, transport, etc.). Skracając czas wykonania danej inwestycji można przyjąć, że wykonawca może zrealizować dodatkowy kontrakt np. w stosunku rocznym. To jest wszystko tylko kwestia dobrej woli, odpowiedniego prawa, chęci i myślenia. Z tym ostatnim jest najgorzej.

    • 2 0

  • remonty w weekendy

    • 0 0

  • grochem o sciane

    rozumiem zdenerwowanie kolesia, ale czy naprawde sadzi on ze to cos zmieni? Nasze kochane wladzuchny gdynskie maja nas w d*pie. Widac to chociazby po niektorych inwestycjach w wiekszosci dla turystow. Jakies kolejki na kamionke, infobox itp. A cos coby usprawnilo codzienne dzialanie mieszkancow maja w d*psku jak np przejazd kolejowy na ul. piaskowa, polnocna, pucka albo lotnisko

    • 0 0

  • Obwodnicę remontujcie w WAKACJE :D Będzie extra! 3 dniowy korek.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane