- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (251 opinii)
- 2 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (40 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (306 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (51 opinii)
- 5 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (25 opinii)
- 6 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (168 opinii)
Czytelnik: róbmy remonty dróg w wakacje
- Skończyły się wakacje i zaczynają się remonty dróg w całym Trójmieście. Niektóre ruszają już teraz, na inne właśnie ogłaszane są przetargi. Tymczasem większość remontów dróg powinna być prowadzona w wakacje. Właśnie z troski o mieszkańców Trójmiasta - przekonuje nasz czytelnik, pan Sławomir. Oto jego argumenty.
Jak więc pogodzić wszystkich i organizować remonty dróg tak, by korki były jak najmniej uciążliwe? Można prowadzić je na dwie zmiany, ale dobrze wiemy, że naszych samorządów na to nie stać. W efekcie zrobilibyśmy po prostu dwukrotnie mniej nowych nawierzchni i nadal w drogach byłyby dziury.
Latem korków nie ma
Zastanawiam się jednak dlaczego remonty nie są prowadzone głównie latem, gdy są wakacje? Wiadomo, że jednym z powodów korków jest odwożenie dzieci do szkoły, albo samodzielne dojazdy samochodami części starszej młodzieży do szkół i na uczelnie. Wystarczy w lipcu i sierpniu wyjechać rano na ulice Trójmiasta, by przekonać się jak znacząco zmniejsza się wtedy ruch. Mieszkańcy Trójmiasta także są wtedy - przynajmniej niektórzy - na wakacjach, wyjeżdżając w Polskę czy zagranicę. Ruch na pewno jest mniejszy i korków prawie nie ma.
Cierpieć może mniejszość
Dlaczego nie prowadzi się więc większości remontów dróg właśnie w lipcu i sierpniu? Bo przyjeżdżają do nas turyści i będą mieli kłopot? A kto powinien być priorytetem dla władz miasta: płacący regularnie podatki jego mieszkańcy czy osoby pojawiające się tu okazjonalnie? Przecież gminy mają to nawet zapisane w statutach!
Nie rozumiem więc po co skazujemy na korki większość, gdy tak na prawdę "cierpieć", i to w znacznie mniejszych korkach, mogłaby mniejszość? Czy tak trudno zorganizować przetargi tak, by choćby część prac odbywała się w wakacje, a wracający z urlopów mieszkańcy, dostaliby prezent w postaci prostych dróg, a nie kolejnych remontów?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (87) 2 zablokowane
-
2015-09-16 13:02
w takiej sytuacji mieszkańcy mają wybór między (1)
Hasłem w nocy, a wcześniejszą pobudką, ponieważ dojazd w korku zajmie więcej czasu. Tak czy inaczej się nie wyśpią. Z tym że w korku staną nie tylko mieszkańcy okolic remontowanej drogi. A więc mniejszą szkodą chyba jest remont w nocy. tak czy inaczej w pełni zgadzam się z autorem. Odpowiednie planowanie remontów mogłoby bardzo umilić nam wszystkim życie
- 3 6
-
2015-09-16 13:09
Podaj adres. Jak tylko będziemy robić remont drogi pod twoim blokiem, zrobimy go noca
- 10 0
-
2015-09-16 13:04
Nie tylko z troski o mieszkańców
Nawierzchnia i podbudowa wykonana latem jest najwyższej jakości zarówno jeśli idzie o parametry fizykochemiczne jak i jakość wykonania.
- 0 4
-
2015-09-16 13:01
przede wszystkim robić nie tanio ale dobrze! na 10 lat nawierzchnię a nie na dwa itp...
- 7 1
-
2015-09-16 12:59
Jestem za... a nawet przeciw
- 19 3
-
2015-09-16 12:56
Ma chłop rację !
!!!
- 10 36
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.