• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historyczny spichlerz nie uniknie rozbiórki

Katarzyna Moritz
10 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów
Woli Łeb ma być rozebrany do 28 lutego. Woli Łeb ma być rozebrany do 28 lutego.

Dni spichlerza Woli Łeb są policzone. Wojewoda nie uchyli pozwolenia na rozbiórkę, mimo że w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozpatrywane jest odwołanie w tej sprawie. Tymczasem sześć firm stanęło do przetargu na rozebranie ruin budynku.



Czy spichlerz Woli Łeb powinien zostać rozebrany?

W ostatnich dniach w siedzibie Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska otwarto oferty przetargowe na rozbiórkę ruin spichlerza Woli Łeb na Wyspie Spichrzów zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił. Obecnie oferty złożyło aż sześć firm. Miasto przeznaczyło na rozbiórkę 600 tys. zł. Tymczasem najniższa oferta złożona przez Polskie Pracownie Konserwacji Zabytków wyniosła zaledwie 95 tys. zł. Najwięcej za wykonanie prac chce spółka Poleko z Gdańska, bo prawie 695 tys. zł.

- Trwa sprawdzanie ofert. Będziemy przede wszystkim sprawdzali, czy cena PPKZ nie jest rażąco niska. Niewykluczone, że wyślemy do niej dodatkowe zapytania na temat tak konkurencyjnej stawki - wyjaśnia Magdalena Kuczyńska z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Czy tak niska stawka za wykonanie prac może wynikać z tego, że miasto źle oszacowało koszt rozbiórki? Przedstawiciele Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków nie chcą tego komentować, upierając się przy swojej wycenie.

- Nie ma żadnego błędu z naszej strony. Jesteśmy w stanie za tę kwotę dokonać rozbiórki. Taki rozrzut cen dość często występuje w przetargach - wyjaśnia Jarosław Graban z gdańskiego oddziału PPKZ.

Firma, która ostatecznie wygra przetarg będzie miała 21 dni na wykonanie prac. Ruiny spichlerza mają zostać rozebrane najpóźniej do 28 lutego.

Przypomnijmy, że zgodę na rozbiórkę wydał Dariusz Chmielewski, pomorski konserwator zabytków, który na podstawie ekspertyz wykonanych na zlecenie właściciela obiektu, spółki Spichlerz Ognisty Wóz, stwierdził, że ruiny spichlerza w każdej chwili mogą się zawalić. Powodem zagrożenia jest ich katastrofalny stan. Na pogorszenie się stanu obiektu niebagatelny wpływ miały prace związane z remontem nabrzeża wokół wyspy.

Czytaj też: Minister kultury zdecyduje o rozbiórce spichlerza Woli Łeb.

Towarzystwo Opieki nad Zabytkami w Gdańsku, chcąc zablokować rozbiórkę historycznej budowli, wysłało miesiąc temu odwołanie do zwierzchnika pomorskiego konserwatora zabytków, ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, z prośbą o jej uchylenie. Dzięki temu rozpoczęło się postępowanie, które powinno skutkować wstrzymaniem uprawomocnienia się wszelkich decyzji administracyjnych, w tym pozwolenia na budowę.

Miasto, choć o odwołaniu wie, nie ma jednak zamiaru rezygnować z rozbiórki.

- Wydana decyzja jest prawomocna i ostateczna. Do jej zmiany mogłoby dojść na wniosek strony postępowania, czyli spółki Spichlerz Ognisty Wóz lub z inicjatywy wojewody. Takich wniosków jednak nie ma. Przypomnę, że zgodę na rozbiórkę wyraził wcześniej pomorski konserwator zabytków. Spółka Spichlerz Ognisty Wóz posiłkowała się nią, ubiegając się o pozwolenie na rozbiórkę w ramach decyzji administracyjnej - wyjaśnia Magdalena Kuczyńska.

W biurze wojewody o całej sprawie mówią niechętnie.

- Nie chcemy komentować tej sprawy. Wojewoda nie będzie podejmował działań zmierzających do uchylenia decyzji - wyjaśnił lakonicznie Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.

Warto podkreślić, że wstrzymanie prac nie jest na rękę miastu. W przypadku uchylenia decyzji o kilka miesięcy, czyli do momentu, kiedy ministerstwo ustosunkuje się do odwołania, przeciągnąłby się remont nabrzeża. Prace pierwotnie miały być zakończone do końca 2013 roku, jednak nie mogą być prowadzone w okolicach Wolego Łba, bo groziłoby to katastrofą budowlaną.

Co ważniejsze, wstrzymanie rozbiórki miałoby też skutki finansowe, ponieważ miasto straciłoby ponad 18 mln zł dofinansowania unijnego uzyskanego na remont nabrzeża. Całość prac warta jest 23 mln zł.

Opinie (127) 2 zablokowane

  • Wszystko zgodnie z planem. (13)

    tak zostało ustalone na górze i jest realizowane wg ich planu.

    Smutne ale niestety prawdziwe

    • 102 33

    • tak się tworzy historia. (6)

      Historia osądzi tych ignorantów.
      Sam będę uczył , że Gdańsk zniszczyli w 1944 Rosjanie a reszty dzieła od 2010 roku dokończyło PO rączkami Adamowicza , który się na to zgadzał.

      • 35 25

      • jesteś debilem (5)

        • 19 25

        • a ty po gimnazjum (4)

          • 23 10

          • gdyby (3)

            gdyby ruiny były drewniane, to pewnie byłby pożar, a tak trzeba było wwibrować ściankę szczelną i wreszcie mamy stan awaryjny - nie ma wyjścia, trzeba rozbierać natychmiast.

            • 22 5

            • to, co sprzedajesz mieszkanie, samochod i nerke, aby ratowac kawalek magazynu (2)

              Ludzie, to nie sa zabytki swiatowej klasy. To sa spichlerze. Nie, to byly spichlerze.

              Aktualnie sa to ruiny. Na wyspie Spichrzow jest jeszcze kilka innych. Moze jak tak baerdzo chcecie autentycznych budynkow, to robcie zbiorki na tamte pozostale.

              Pezez 70 lat niszczal to w koncu sie zapada. I tak dlugo wytrzymal. Wazniejsze jest, co zostanie tam postawione w zamian. Niestety obawiam sie, ze dzisiejsi archotekci maja niewiele wyczucia w kwesti zabudowy takich miejsc.

              • 7 7

              • a w Oliwie

                zabytek właśnie płonie...

                • 6 1

              • Dość spichlo- terrorystów !!!

                Zgadzam sie w 1000 % ach!

                • 1 6

    • (5)

      to rozumiem że ty wolałbyś aby wyspa spichrzów została taka jaka była dotychczas, żeby się tam nic nie działo a za jakiś czas mury same wpadłyby do Motławy, albo musieliby je prędzej czy później rozebrać wzmocnić podmokłe grunty i ustawić straszydła na nowo, tak ?
      tak znalazły się pieniądze, jest kilku inwestorów zainteresowanych tym terenem, miasto chce zagospodarować i uatrakcyjnić tą przestrzeń, ale to powoduje że teren silniej pracuje i niestety stare mury, niekonserwowane przez lata zaczynają się kruszyć, więc trzeba jakoś rozwiązać ten problem czyli rozebrać mur tak czy inaczej.
      nie ma innego wyjścia, bo te mury i tak nie postałyby na wyspie do następnej wojny
      tyle w temacie

      • 19 7

      • Nikt przy zdrowych zmysłach nie chce, aby Wyspa nadal straszyła. (4)

        Ale lata zaniedbań, okoliczności poprzedzające decyzję o rozbiórce i, przede wszystkim, to co się proponuje tam wybudować - to materiał na poważną, krytyczną analizę, a być może również interwencję odpowiednich organów. Nie łudzę się jednak zbytnio i sądzę, że za jakiś czas jedynym skutkiem całej sprawy będzie przecieranie przez Gdańszczan i przyjezdnych oczu ze zdumienia na widok koszmarków, które powstaną na Wyspie...W głowie mi się tylko nie mieści, że można było zmarnować taką okazję na (choćby częściową) rekonstrukcję historycznej zabudowy, szczególnie w kontekście milionów wydawanych na architektoniczne megality w rodzaju ECS czy Teatru Szekspirowskiego. To jest ogromny błąd i krzywda dla miasta.

        • 27 9

        • Rekonstrukcja??? (3)

          Jaka rekonstrukcja? Czego? Chyba raczej odbudowa.
          Taka juz nasza przekorna polska natura. Zawsze na opak. Nic sie nie dzieje - zle. Cos zaczyna sie dziac - zle. Czyli najlepiej byloby, gdyby wszystko zostalo jak jest? Wiekie dzieki. Chyba za rzadko tamtedy przechodzisz.

          • 6 10

          • jesteś ignorantem i to znacznie uwstecznionym (2)

            Jakoś po II wojnie potrafili odbudować kamieniczki przy ul Długiej , przy Motławie i ogólnie większość miasta mimo , że wszędzie były ruiny.
            Chyba mieli więcej pod deklem.

            • 15 6

            • Marzycielu, gdyby odrestaurowano za zig milionen Euro, tez byloby zle.

              • 5 6

            • odbudowano, czyli zburzono do konca i powstawiono od nowa.

              Nie ratowano kazdego centymetra starej zaprawy i kazdej cegly.

              Liczy sie ogolny wyglad, a nie czy kazda jedna cegla pochodzi dokladnie z tego budynku.

              Przez ostatnie 70 lat nic sie w tej kwestii nie zmienialo. Osobna sprawa sa zaniedbania, ktore do tego doprowadzily. Jednak jesli chodzi o sam fakt rozebrania to mnie tylko zastanawia kiedy i co powstanie w zamian.

              Niestety nie licze na nic ladnego :(

              • 3 0

  • Historyczna kupa ruin. (4)

    Tam pewnie na niejednej ścianie można jeszcze znaleźć napisy w stylu - "Min niet".

    • 85 13

    • przypominam , że tak też wyglądał cały Gdańsk po II wojnie światowej (2)

      i jakoś zrekonstruowali większość miasta utrzymując dawny styl

      • 18 1

      • przypominam, ze to wyspa spichrzow (1)

        A owe spichrze to magazyny.

        Prosze zobaczyc na kilka spichrzow bardziej na poludniu wyspy - staja cale, ale nie sa w zaden sposob zagospodarowane. Chocby dlatego, ze wysokosc pietra jest wyjatkowo nieduza jak na dzisiejsze standardy.

        Ja jestem za tym, aby odbudowac bardzo podobnie do tego, co bylo przed wojna, ale jedynie z zewnatrz. W srodku mozna juz robic dowolne nowoczesne przestrzenie.

        • 5 0

        • Właśnie, te odbudowane spichlerze przy Chmielnej stoją od wielu lat puste, ciekawe kto jest ich właścicielem, jeżeli kondygnacja jest niższa od standardowej może da się urządzić w tym miejscu tani hostel dla osób poniżej 170 cm wzrostu ?

          • 0 0

    • Czesto o tym myslalem i choc jestem Sopociakiem od urodzenia, to instynktownie wolalem "nowe" solidne, ale tego tez nie robiono. Coz, cale zycie zal mi tego polskiego minimalizmu.

      • 2 0

  • Niech wyburzą to i będzie spokój (14)

    Teraz Polska jest krajem postępowym i nowoczesnym, na takie ruiny nie ma miejsca wśród ludzi XXI w. Zburzyć, zaorać i posypać solą. Można by zbudować biedronkę, jakiś bank, albo klub dla homoseksualistów bo postępowe i nowoczesne państwo tak by właśnie zrobiło.

    • 95 75

    • polakowo-postepowe, czyli szklanostalowy klocek w zabytkowej czesci miasta w imie "nowoczesnosci" (1)

      • 26 9

      • Mi juz zabytki tylem wyvhodza. Zabytki byly kiedys tez nowoczesne.

        • 2 1

    • (7)

      ta lepiej niech przez nastepne 50 lat na wyspie jest rozp... te miejsce to wstyd!!! nie ma zadnego pozytku!!! a tak przybedzie miejsca do spacerowania,postawia cos fajnego z czasem i bedzie fajnie.a obawy ze zrobia biedronke to juz zwykle koleszko paniczujesz. a te towarzystwo ochrony nad zabytkami to w tym wypadku ma nasr*ne w lebach!

      • 21 23

      • Dobry argument: postawią coś fajnego i będzie fajnie (1)

        Mama kanapki do szkoły już zrobiła? To szybko je pakuj i wychodź z domu, bo nie zdążysz na pierwszą lekcję!

        • 23 13

        • Niech nic nie robią i dalej patrzmy na stertę cegieł.

          Zbieraj się z przed kompa koledzy pod biedronką czekają.

          • 13 18

      • to jest ta prosta argumwntacja leminga (2)

        Jak nie było do tej pory to lepiej zlikwidować i postawić potworka.
        A zadaj sobie pytanie dlaczego nie było,
        A zadaj sobie pytanie dlaczego nie można teraz zrekonstruować
        A zadaj sobie pytanie czy lepiej zniszczyc tysiąc lat historii za jakiś tani blok betonowy

        • 6 6

        • a mi to bardziej przypomina pislamiste

          Czy Was juz do konca pogielo z tymi wyzwiskami?!

          Nie umiesz dyskutowac - nie odzywaj sie. Wiecznie tylko od lemingow i pisiorow sie wyzywaja, a argumenty merytoryczne gdzie?

          Jeszcze zapomnieliscie dodac cos o wieku emerytalnym, OFE oraz Smolensku.

          Slabe.

          • 1 1

        • Ale te budynki nie maja tysiaca lat

          Gdyby kazde pokolenie Gdanszczan mowilo, jak ty - nadal na glownym mielibysmy lepianki.

          Nie chodzi o to, aby z calego miasta robic skansen, ale o to, aby jakos zachowac charakter tej czesci miasta i nie mieszac stylow.

          Jesli chodzi o mnie, to niezbyt wierze w dzisiejszych architektow. Nie widze po nowych budynkach, aby mieli cokolwiek ciekawego do zaoferowania. Choc nie znam sie - moze zyjemy w najlepszym czasie archotektury.

          • 1 0

      • Popieram ! (1)

        Jak czytam opinie tych wszystkich imbecyli o odbudowie , zachowaniu przedwojennego charakteru miasta to wymiotować sie chce!!! We wszystkich miastach w Europie w centrach buduje sie nowoczesne budowle nawiązujące to tradycji i starej zabudowy miasta !! Dość tych przeklętych kamieniczek itp. Niech zbudują cos nowoczesnego z nawiazaniem do tego co stało tam wcześniej ! Powinien tam stanąć jeden z nowych symboli Gdanska, rozpoznawalny w całej Europie !

        • 1 3

        • tak, np. w Rzymie

          Jest roznica, jesli "centrum" nazwiemy rejon dzisiaj silnie rozbudowywany przy SKM Przymorze-Uniwersytet.

          Tam, jak najbardziej zgadzam sie - budowac szklane i wysokie. Jesli jednak chcemy naprawde poprawic i przedluzyc urokliwe glowne miasto, to wyspa Spichrzow nie powinna miec zbyt nowoczesnej formy :)

          • 2 0

    • Można też postawić kościół lub bazylikę, (3)

      lub pomnik Lecha Wielkiego.

      • 11 19

      • Pomnik ojca narodu Bolesława Cudzołożnego, a obok wielkiego lokalnego patrioty (2)

        miłościwie nam panującego Budynia I Deweloperskiego.

        • 22 9

        • Albo lepiej obelisk ku czci zazdrośników i nieudaczników.

          Będziesz miał gdzie wieniec położyć.

          • 10 11

        • Raczej plebejusz Wolski z Wolski rodem

          wierzący w mgłę i siłę zbawcza Jarosława, a także w to że może najlepiej cofnąć się do czasów lepianek.

          • 7 7

  • I tak te ruiny nie mozna byłoby w żaden sposób wkomponowac przy odbudowie wyspy (8)

    grożą zawaleniem to trzeba rozebrać, chyba ze ktoś dalej chce mieć widok na cmentarzysko spichrzów i marudzic ze miasto nic z tym nie robi.

    • 79 38

    • Nie nie można tylko nie potrafią. (7)

      Sprytne wkomponowanie ruin w nową budowlę to nie lada sztuka i nie łatwi zadanie i jak się okazuje ponad możliwości twórcze większości lokalnych biur architektonicznych.
      Po prostu są za słabi , powinni to zrobić ci co potrafią np. poza granicami kraju , bo Polak to leń i najłatwiej mu stwierdzić , że się nie da i sprawa załatwiona.

      • 16 9

      • (1)

        Polak ekspert od wszystkiego, jak uwazasz z sie da wkomponowac i cos zroboc to lec sam cos zrob...

        • 6 3

        • Był projekt który uwzględniał wkomponowanie ruin , ale przepadł z wiatrem.

          • 5 2

      • Oczywiście, że wszystko można. (4)

        Ale w przypadku tego akurat budynku czas na to upłynął 50-60 lat temu. Wtedy to, co przetrwało wojnę, było jeszcze murem, teraz jest to tylko stos cegieł, trzymających się kupy dzięki sile grawitacji i z przyzwyczajenia.

        Jedynym rozwiązaniem byłoby rozbieranie ruiny po kawałku i murowanie od nowa, w tym samym kształcie, z tych samych cegieł. Żmudna, kosztowna robota. I bez sensu, w sytuacji, gdy i tak nie ma pomysłu na to, co dalej.

        • 8 4

        • (3)

          Czyli zaniedbanie... ktoś za to odpowiada.

          • 2 0

          • (2)

            Z kalendarza wynika, że komuna. Z drugiej strony trzeba oddać sprawiedliwość - i tak dużo zdziałali w kierunku odbudowy Gdańska.

            Aż strach pomyśleć, co zrobiliby tutaj deweloperzy i biznesmeny, gdyby wojna właśnie teraz się kończyła, pozostawiając miasto w takim stanie, w jakim było w 45 r.

            • 6 1

            • (1)

              Jak to co , zrobili by wszystko by jak najniższym kosztem jak najwięcej zarobić , czyli to samo co teraz ... chociaż nie , ludzie po wojnie bardziej szanowali się na wzajem i cenili wolność i życie.

              • 5 0

              • zrobiliby to, za co chcieliby zaplacic klienci

                • 1 0

  • szkoda, zwlekali latami z remontem tego i doprowadzili do ruiny ruiny.. (5)

    a na wyspie przydałby się park. Ta część Gdańska ma bardzo mało zieleni i wygląda ponuro

    • 95 14

    • Ważne by się zgadzała zieleń w portfelu!!!

      • 15 3

    • jak Ci mało zieleni... (1)

      to się wyprowadź na wieś. Będziesz w domu.

      • 6 19

      • nie mierz wszystkich swoją miarką

        słoiku

        • 27 1

    • część (1)

      parkowo-rekreacyjna dla meneli znajduje się opodal, przy Chmielnej. To ta zarośnięta dziura przy stojących od lat budynkach, które miały być siedzibą banku.

      • 5 2

      • no widzisz - menele mają dla siebie założenie parkowe, a porządni obywatele i turyści już nie

        a gdyby na wyspie zrobić jakiś dobrze skomponowany park - to od razu przyciągnąłby ludzi i wyspa by ożyła. a jaka perspektywa na Długie Pobrzeże! I miejsce na koncerty latem

        • 11 0

  • I po co ??? (1)

    Towarzystwo Opieki Nad Zabytkami teraz się zainteresowało??? A 70 lat to co robili w tej sprawie? Przyglądali się jedynie że wali się zabytek do Motławy... Teraz to zająć się tym co jeszcze zostało do uratowania w Gdańsku, a nie na siłę próbować pokazać się. Myślę że jeszcze jedna, dwie wichury jak "Ksawery" i miasto nie będzie musiało wydać ani złotówki. Cała zachodnia ściana rozsypie się w proch, i tyle jej będzie widać. Rozbierać póki czas, póki jeszcze można coś uratować!

    • 93 5

    • Jak chcą ocalić to niech wyłożą kasę na remont tego, inaczej niech d*py nie zawracają

      • 7 1

  • Rozebrać i budować nowe. (3)

    Tyle lat wstydu.

    • 71 20

    • (2)

      Twój komentarz pasuje także do połowy kamienic na Łąkowej i na starym Wrzeszczu, Nowym Porcie itd.

      • 11 5

      • jest mała różnica między (1)

        kompletną ruiną i 0 wartości architektonicznej, a starymi kamienicami wymagającymi remontu. Chyba, że tego nie dostrzegasz?

        • 15 4

        • Z drugiej strony XV-wieczny spichlerz jest zabytkiem bardziej zasłużonym dla Gdańska i silniej związanym z charakterem tego miasta, niż kamienica z przełomu XIX i XX wieku. Nic nie ujmując urodzie takich kamienic, są one zwykle dosyć pospolitymi reprezentantkami czasów, w których powstały. Podobne można znaleźć w każdym mieście, będącym niegdyś w strefie wpływów niemieckich.

          • 7 4

  • ciekawe kiedy buda ECS się zawali (2)

    • 74 10

    • mam nadzieję że dzisiaj

      Wieje konkretnie za oknem, prawie jak Ksawery. Może się to zardzewiałe badziewie ECS zawali?

      • 17 4

    • to zależy

      komu oddasz kartkę wyborczą. w poprzednich wyborach były komitety wyborcze, które zapowiadały że za pieniądze miasta nie będa tego budować. i co ??? ano wygrała ekipa od ecsu.

      • 4 1

  • proponuję na jego miejscu postawić Diskont... (2)

    ...koniecznie z dużym parkingiem. taka inicjatywa doda prądu śpiącemu śródmieściu... Dodatkowo proponuje wzdłuż nabrzeża postawić szereg wiat do konsumpcji piwka i niedrogich dyskontowych produktów. W razie potrzeby sikać będzie można bezpośrednio do Motławy... Taką mam koncepcję...

    • 52 6

    • koncepcja słuszna,a motława przeistoczy się ..

      .. w żółtą rzeczkę i będziemy mieli takie małe Chiny na wybrzezu

      • 1 0

    • I to jest koncepcja na miarę naszych możliwości. My tą koncepcją otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasza koncepcja, przez nas zrobiona, i to nie jest nasze ostatnie słowo!

      • 1 0

  • Rozebrać i postawić szklany klocek. (1)

    • 36 8

    • Nie, Biedronkę lub Lidla bo brakuje :D

      • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane