- 1 Znamy stawki food hallu w Hali Targowej (239 opinii)
- 2 Nowa Opera w Gdańsku? Jest światełko w tunelu (97 opinii)
- 3 Oszukał na 1 mln euro i wpadł w Gdyni (46 opinii)
- 4 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (218 opinii)
- 5 10 firm chce budować nowy basen w Gdyni (56 opinii)
- 6 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (407 opinii)
Katastrofa śmigłowca koło Starej Kiszewy
13 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat)
aktualizacja: godz. 21:06
(13 września 2013)
Najnowszy artykuł na ten temat
Dawna zajezdnia pełna nielegalnych reklam
Relacja z miejsca katastrofy przygotowana przez reportera portalu koscierzyna24.info
Prywatny śmigłowiec z trzema osobami na pokładzie spadł na ziemię koło Wygonina, w okolicach Starej Kiszewy, pod Kościerzyną. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar jest znany pomorski biznesmen Krzysztof Mielewczyk, mąż posłanki Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk.
Aktualizacja, godz. 21.05 Śledztwo ws. wypadku zostało przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. Na razie oficjalne przyczyny wypadku wciąż nie są znane.
Aktualizacja, godz. 15.41. Policja i prokuratura dysponują już nazwiskami trzech osób, które prawdopodobnie były na pokładzie śmigłowca. Do dokładnych ustaleń potrzebna będzie sekcja zwłok i badania DNA. Na miejscu zdarzenia pojawili się już brat Krzysztofa Mielewczyka oraz jeden z pracowników firmy.
Aktualizacja, godz. 12:44. Kolejne zeznania świadków potwierdzają wersję, że pilot nie stracił zimnej krwi. Według nich manewrował maszyną tak, by nie uderzyć w zabudowania. Nie wiadomo jednak nadal czy prawdą jest, że już w powietrzu maszyna płonęła.
Aktualizacja, godz. 11:51. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych lada chwila będzie na miejscu. Według niektórych świadków maszyna zapaliła się już w powietrzu, a pilot za wszelką cenę kierował maszyną tak, by nie spadła na zabudowania. W pobliżu jest m.in. ośrodek wypoczynkowy.
Aktualizacja, godz. 11:37. Informację o tożsamości potwierdzili nam pracownicy hotelu Spichrz w Borczu. - Szef wyleciał po godz. 9 z kolegą i pilotem - usłyszeliśmy od naszej informatorki. Śmierć męża w Radiu Gdańsk potwierdziła też Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
Aktualizacja, godz. 11:35. Wiemy już, że jedną z ofiar jest Krzysztof Mielewczyk, znany pomorski biznesmen, inwestujący m.in. w nieruchomości i firmę, będącą światowym potentatem w produkcji pierza.
Aktualizacja, godz. 11:29. Na miejscu działa prokurator oraz zespół dochodzeniowo-śledczy. Podczas upadku śmigłowca była duża mgła. Maszyna spadła najprawdopodobniej podczas awaryjnego lądowania.
Do wypadku doszło ok. godz. 10. Zginęły wszystkie trzy osoby, które były na pokładzie. Śmigłowiec uderzył w ziemię w okolicy Starej Kiszewy pod Kościerzyną.
Wciąż nie wiadomo do kogo należała maszyna. Wszystko wskazuje na to, że był to śmigłowiec prywatny. Na miejscu działają policjanci, są też jeszcze strażacy dogaszający maszynę, która stanęła w płomieniach. Według świadków - spadła z dużej wysokości.
Maszyna typu Robinson 44 prawdopodobnie leciała z Borcza do Bydgoszczy.
Więcej wiadomości wkrótce.