• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Latem trudniejszy powrót PKM-ką z Kaszub do Trójmiasta

Krzysztof Koprowski
10 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
W dzień powszedni z miejscowości między Borkowem a Kościerzyną będzie trzeba wracać już po godz. 17, zaś do Kościerzyny z Gdyni ostatni pociąg pojedzie po godz. 21. W dzień powszedni z miejscowości między Borkowem a Kościerzyną będzie trzeba wracać już po godz. 17, zaś do Kościerzyny z Gdyni ostatni pociąg pojedzie po godz. 21.

W sezonie wakacyjnym jeszcze trudniej będzie wrócić pociągiem znad kaszubskich jezior. Władze województwa zlikwidowały w rozkładzie ostatni popołudniowy pociąg z Kościerzyny po godz. 19 w dni powszednie, ponieważ niewiele osób chciało nim podróżować wczesną wiosną.



Czy w wakacyjnym rozkładzie powinny być wieczorne pociągi z Kaszub do Trójmiasta?

Przy okazji marcowej korekty rozkładów jazdy pociągów ponownie (po wcześniejszych cięciach) wrócił codzienny popołudniowy kurs o godz. 19:24 z Kościerzyny do Trójmiasta. Było to dość spore zaskoczenie w sytuacji, gdy wcześniej ograniczano kursowanie na Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, tłumacząc to racjonalizacją wykorzystania pociągów.

Prowadzone badania napełnienia składów, zgodnie z przewidywaniami, potwierdziły niewielkie zainteresowanie podróżami z Kaszub w zimowo-wiosennej aurze i szybko zapadającym zmroku.

- Średnie zapełnienie tego pociągu na odcinku Kościerzyna - Żukowo od poniedziałku do piątku wynosi ok. 15 pasażerów. Najwyższe potoki odnotowuje się w soboty, niedziele i święta - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
I to właśnie z powodu niewielkiej frekwencji po 25 czerwca popołudniowe połączenie Kościerzyna - Trójmiasto zostanie ograniczone tylko do weekendów, mimo że lada moment rozpocznie się sezon wakacyjny, a wielu turystów pojawi się na Kaszubach także w dni powszednie.

Ostatni kurs do Trójmiasta w dni powszednie przewidziano o godz. 17:23 z Kościerzyny. Łącznie w letnim rozkładzie jazdy w dni powszednie na trasie Trójmiasto - Kościerzyna pojedzie 20 pociągów, czyli o dwa mniej niż dotychczas.

Rozkład jazdy od 11 czerwca na odc. Gdynia Główna - (Gdańsk Wrzeszcz) - Kościerzyna

- Jest to najwięcej połączeń z i do Kościerzyny od czasów przejęcia przez województwo pomorskie organizowania publicznego transportu zbiorowego. Zgadzamy się, iż taki model transportowy posiada niedoskonałości. Obecny układ połączeń jest jednak kompromisem pomiędzy możliwościami finansowymi województwa, technicznymi uwarunkowaniami związanymi z tzw. obiegami taboru a potrzebami pasażerów - przekonuje Pisarewicz. - Możliwość powrotu po godzinie 19 w okresie wakacji od poniedziałku do piątku jest zapewniona dzięki funkcjonującym połączeniom komunikacji drogowej.
Władze województwa likwidują wieczorny kurs z Kościerzyny, tłumacząc decyzję niską frekwencją w porze zimowo-wiosennej. Władze województwa likwidują wieczorny kurs z Kościerzyny, tłumacząc decyzję niską frekwencją w porze zimowo-wiosennej.
Połączenia komunikacji drogowej w przypadku powrotów znad jezior oznaczają własny samochód lub jazdę autostopem. Z Jeziora Ostrzyckiego, w pobliżu którego znajduje się przystanek kolejowy Wieżyca, autobusem do Kartuz (nie ma połączeń bezpośrednich do Trójmiasta) odjedziemy tylko o godz. 6:47 i 11:07. Podobnie rozkład wygląda w Gołubiu, położonym nad Jeziorem Dąbrowskim. Tutaj autobusy PKS Gryf do Kartuz odjeżdżają o godz. 6:34 i 10:54.

Istnieje wprawdzie połączenie autobusowe o godz. 19:35 Kościerzyny z Gdańskiem, ale pojazdy poruszają się drogą wojewódzką nr 221, omijając szerokim łukiem Wieżycę, Gołubie i inne przystanki PKM.

Aktualne rozkłady jazdy sprawdzisz na komunikacja.trojmiasto.pl oraz w aplikacji mobilnej Trojmiasto.pl.

W zamian za popołudniowe kursy w dni powszednie, pasażerom proponuje się więcej pociągów przed południem w weekendy. Od 1 lipca uruchomione zostanie połączenie o godz. 8:38 z Gdyni Głównej zobacz na mapie Gdyni (Gdańsk Wrzeszcz zobacz na mapie Gdańska odj. 9:02) do Kościerzyny (przyj. 10:17) oraz z Kościerzyny (odj. 9:47) do Gdyni Głównej (przyj. 11:39) przez Gdańsk Wrzeszcz (przyj. 11:07).

Cięcia na PKM nie obejmą wieczornych pociągów z Trójmiasta do Kościerzyny. Z Gdyni do Kościerzyny nadal będzie można przez cały tydzień wyruszyć w podróż o godz. 20:07 oraz 21:03 (przez Wrzeszcz odj. 21:26).

Czerwcowa korekta rozkładu jazdy obejmie również pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej na "podstawowej" linii oraz trasie do Kartuz. Z nowym rozkładem dla wszystkich tras zapoznać się można na stronie internetowej przewoźnika.

Miejsca

Opinie (191) 5 zablokowanych

  • Urzędnik zawsze wie lepiej. Sam nie korzysta więc popsuje wszystko.

    • 31 0

  • Nic nie rozumiem z...

    .. tego rozkładu jazdy.
    Jest tak pogmatwany, że chyba muszę skończyć 2 fakultet.

    • 40 1

  • Bareja...

    • 23 1

  • (1)

    Im mniej przyjezdnych tym lepiej! '

    • 11 4

    • najlepiej sie zabarykadujmy z kazdej strony mur berlinski

      • 0 2

  • :)

    ciekawe jak wroci Brajanek od Grazi z gryla :)

    • 19 4

  • W godzinach szczytu powinny jezdzic co 15 min, juz teraz sa przepelnione czasami...

    • 18 2

  • lato to czas wycieczek na Kaszuby, kumate władze PKM tną połaczenia (3)

    ciekawi mnie skąd takie nagromadzenie kretynów w instytucjach publicznych - może naturalna antyselekcja: najgłupsi i najposłuszniejsi zostają i przekazują posadki swoim dzieciom i znajomym. Gdzie indziej znają zatrudnienie?

    • 69 1

    • Weź się.... (2)

      Czytaj ze zrozumieniem. Na samym początku tekstu jest jak BYK napisane że władze województwa tną, a nie kolej.... Do szkoły, jeszcze rok szkolny trwa!

      • 4 2

      • (1)

        Zarządzającą linią jest SKM

        • 2 3

        • Zarządcą jest PKM, przewoźnikiem jest SKM a kasę na przewozy i ustala rozkłady Urząd Marszałkowski.

          • 5 0

  • Tak to jest jak rządzą panowie na stołkach z klucza partyjnego (3)

    Jak za komuny musi być innej rady nie ma. Daję sobie głowę uciąć, że gdyby za PKM odpowiadała prywatna firma to dziś kolej jeździłaby co 5-10 minut przez cały dzień, jakieś niemożliwe do rozwiązania dla obecnego betonu problemy jak strzałki w Gdańsku Wrzeszczu czy wpięcie w tory SKM, by pociągi mogły kończyć w Gdańsku Głównym rozwiązano by już na otwarciu nowej linii. A tak będą cięcia, aż w końcu zamkną tą całą PKM...Szkoda, bo potencjał jest ogromny, z miejscowościami na Kaszubach stało, by się to samo co dziś dzieje się w Rumi, Redzie czy Wejherowie-tam głównie dzięki temu, że SKM często się zatrzymuje powstaje coraz więcej osiedli, a tak kaska leci, odpowiedzialność zerowa tylko mieszkańcy Pomorza mają g..a nie kolej metropolitarną.

    • 56 0

    • (2)

      Rekami i nogami bronili pkm przed arriva. Lacznie z przetargiem na ostatnia chwile. Najnowsza linia w Polsce ale pod wzgledem organizacyjnym i mentalnym - skansen, spuscizna PRL.

      • 19 0

      • (1)

        Co do wpięcia PKM w tory SKM do GD głównego, to pewnie przeszkodą jest zagęszczony rozkład SKM - utrudnione, choć być może wykonalne. Czemu natomiast nie można wpiąć na tory dalekobieżne?? Jedyna odpowiedź jaka się nasuwa to Pendolino. Czyli klasyczne NIEDASIĘ i po sprawie, jak to na kolei. ;)

        • 2 0

        • Rozwiązanie problemu z skm-kami

          Przecież na torach skm mamy mijanki i rozjazdy do peronów 4 i 5, które obecnie stoją nieużywane- lekko zmodyfikować rozkład skm, puścić pkm tak aby kończyła bieg na peronie 4 lub 5 w Głównym (i nie zderzyła się z skm-ką po drodze) i sprawa załatwiona z kończeniem biegu we Wrzeszczu. Sam nie ukrywam, że irytuje mnie to; mieszkam na Matarni, pracuję we Wrzeszczu (dojeżdżam autobusem) ale jak potrzebuje dojechać do Głównego np odwieźć dziewczynę na pks (jedzie nim 140km) to szlag mnie trafia z tymi połączeniami!

          • 1 0

  • No, to fajnie

    Przypomina się kierownik elektrociepłowni z Alternatywy. 120 procent straty ciepła?! Zamknąć natychmiast!!!! Strach się bać następnego rozkładu jazdy po badaniach i konsultacjach. Skończy się ta cała Pekaemka jakąś formą skansenu typu kolejki wąskotorowej. Z Kościerzyny do trójmiasta na pewno.

    • 29 1

  • (2)

    bo zlikwidować było łatwo a pamiętam że z CHOJNIC do GDYNI nie było miejsca w pociągu a pociąg jechał przez KOŚCIERZYNĘ

    • 39 0

    • tak jest, pamietam jak w latach 90-tych wracalem dosc czesto pelnym pietrusem o 21:30 z Krzesznej

      • 26 0

    • Zanim POwski zarzad wojewodztwa nie zaczal psuc, z Bydgoszczy przez Wierzchucin i GKS jezdzily 4 wagonowe pietrusy wypelnione po brzegi. Teraz wszystko zaorane, jedynie po kujawskiej stronie jezdzi sporo pociagow bo tam nie likwiduje sie tylko otwiera nowe trasy. Podobnie rzecz ma die z wezlem Chojnice. Zamiast wykorzystac potencjal PKM... to tak jakby otworzyli tunel pod martwa wisla, jednoczesnie likwidujac wjazdy na siodemke. Teraz wszystkim zwisa jak to sie toczy, jak sie tym zarzadza. Inne linie w regionie w rozsypce. Ale juz chca budowac do Bytowa. Ilez to osob moze przy tym zarobic. Ile pieniedzy na marketing. A wykupy gruntow. A projekty. A konkursy... achhhh. Kusi jak kielbasa psi pysk. A jak to pozniej bedzie dzialac, to juz mniej istotna kwestia.

      • 17 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane