• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Letnica: wszyscy o nas zapomnieli

Jowita Kiwnik, Marta Kempska
21 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Mieszkańcy kamienicy przy ul. Uczniowskiej w Gdańsku zastanawiają się co z nimi będzie. Mieszkańcy kamienicy przy ul. Uczniowskiej w Gdańsku zastanawiają się co z nimi będzie.

- Czy rewitalizacja dzielnicy ma polegać na tym, że nas stąd wysiedlą - pytają ci, którzy mają mieszkać w sąsiedztwie Baltic Areny. Rodziny z domów przeznaczonych do wyburzenia chcą wiedzieć, kiedy będą mogli wreszcie wynieść się z Letnicy.



Dzielnica, w której powstaje stadion na Euro 2012, została podzielona na dwie części. Pierwsza ma być wyburzona, a mieszkańcy przesiedleni w inne rejony Gdańska.

Druga - zrewitalizowana - miasto obiecało przeznaczyć na ten cel kilkadziesiąt milionów złotych. Urzędnicy właśnie dyskutują plan zagospodarowania przestrzennego tej części Letnicy.

Kamienice przy ul. Uczniowskiej. Kamienice przy ul. Uczniowskiej.
Projekt trafił do rady osiedla. - Ze zdumieniem zauważyliśmy, że przy Uczniowskiej zobacz na mapie Gdańska funkcję mieszkaniową zastąpiono usługową. Czy to oznacza, że zamiast mieszkańców będą tu sklepy i hurtownie? - pyta Tomasz Snarski z rady osiedla Letnica. - Urzędnicy nam obiecywali, że po rewitalizacji nasza dzielnica odzyska dawną świetność, a wygląda na to, że zostaniemy stąd wysiedleni. Ciekawe, że nikt nas o tych planach nie poinformował.

Gdańscy urzędnicy tłumaczą, że taki projekt wymusza zaplanowana w tym rejonie Trasa Sucharskiego.

- Uczniowska jest najbliżej przyszłej drogi - mówi Jacek Wincek z Biura Rozwoju Miasta Gdańska. - To wiąże się z niedogodnościami akustycznymi, siłą rzeczy będzie tu po prostu głośniej. Dlatego postanowiliśmy przeznaczyć ten teren pod usługi. Trzeba będzie zbadać, czy oddziaływanie akustyczne da się jakoś zminimalizować.

Co, jeśli natężenie dźwięków przekroczy dopuszczalne normy? - Właściciele prywatnych gruntów dostaną odszkodowanie, lokatorzy gminnych - mieszkania zamienne. Bo ze względu na hałas nie będą mogli tutaj mieszkać - tłumaczy Wincek.

Prawdopodobnie w kwietniu projekt planu zostanie wyłożony do publicznego wglądu. - Będzie jeszcze czas na zmiany - obiecują urzędnicy.

Spokojnie nie jest też po drugiej stronie Uczniowskiej - tej przeznaczonej do wysiedlenia. Większość budynków jest już opuszczona. Wyprowadziło się 37 rodzin, zostało 16. - Nie mamy konkretnych informacji, nikt nie chce z nami rozmawiać. Urzędnicy traktują nas jak powietrze - skarżą się lokatorzy.

- Boimy się tu mieszkać, szabrownicy wynoszą z pustostanów resztki metalowych i miedzianych instalacji - opowiada pani Justyna. - Staramy się nie zostawiać mieszkania bez opieki, co noc sprawdzamy, czy na klatce nikogo nie ma, sypiali tu bezdomni.

Pani Marta: - Gdy wstaję rano, boję się, że okaże się, że wokół mnie nic nie ma, albo co gorsza, że buldożer właśnie burzy mój dom.

Pan Tomasz dodaje: - Od października czekamy na przeprowadzkę do lokalu zastępczego. Ile może trwać remont 50-metrowego mieszkania?

Dzwonimy do Ireny Maj, zastępcy dyrektora ds. techniczno-eksploatacyjnych w Gdańskim Zarządzie Nieruchomości Komunalnych. Pytamy o rodziny czekające na wysiedlenie z Letnicy. Nie udzielam na ten temat informacji - słyszymy. - Proszę dzwonić do rzecznika.

Tadeusz Piotrowski, rzecznik GZNK. - Tempo prowadzenia remontów zależy od tego, kto je wykonuje. Mniejsze prace zleciliśmy osadzonym z zakładu karnego i gdańskiego aresztu śledczego - dużo zależy więc od ich fachowości i liczby. Większe roboty prowadzą firmy wyłonione w przetargu - one mają określone terminy zakończenia prac.

Dlaczego nie wyznaczyliście terminów aresztantom i skazanym? - Nie zdobyłem konkretnych informacji na ten temat - ucina rozmowę rzecznik.
Gazeta WyborczaJowita Kiwnik, Marta Kempska

Opinie (198) ponad 20 zablokowanych

  • Szanowni Państwo! (2)

    • 0 0

    • (1)

      Do czego prowadzi zanik więzi społecznych, krótkowzroczność i karykaturalna apoteoza "bycia kowalem własnego losu"? Tajemnicą jest, że nie są to podstawy nowoczesnego społeczeństwa dobrobytu, a zachowania, które staną się prostą drogą do samozagłady.Postaram się udowodnić powyższą tezę na przykładzie mieszkańców mieszkań komunalnych.Oto właśnie, rzeczą, która nie ulega wątpliwości jest fakt, że kwota średniej najniższej krajowej netto to ok. 913 zł. Istnieją, powtarzam ISTNIEJĄ jednostki, które z różnych powodów nie są w stanie osiągać wyższych dochodów. Cena wynajmu dwupokojowego mieszkania na Przymorzu to ok. 1200 zł miesięcznie. Po szybkiej kalkulacji widzimy, że przeciętna "patologiczna" rodzina, w której na utrzymaniu jest 3 dzieci w wieku szkolnym nie ma realnych możliwości wynajmu mieszkania, co dopiero mówić o jedzeniu, czy rachunkach za energię elektryczną. Jako "kowale" odrzucamy zasadność i sprawiedliwośc instytucji pomocy społecznej.Tabuny głodnych i sfrustrowanych ludzi wylegają na ulice. Nie znikają po zmroku, bo nie mają dokąd.Nietrudno się domyślić, że następuje eskalacja postaw przestępczych najniższej warstwy społecznej: kradzieże, rozboje, masowe morderstwa rabunkowe, włamania. nie wspominając o powszechnym smrodzie w komunikacji miejskiej. Zaczynają rozprzestrzeniać się epidemie, smród rozkładających się zwłok zalega na ulicach. Choroba nie wybiera: epidemia dotyka również członków wyższej kasty. Okazuje się, że niedotykalni zaczynają wchodzić na nasz teren, kradną nasz dobytek, mordują i śmierdzą. Widok porzuconych na śmietnikach i pod wiaduktami martwych niemowląt zaczyna nas drażnić i niepokoić. Po prostu nie da się żyć, bo obraz miasta nijak nie pasuje do naszej koncepcji dobrobytu.Wniosek jest taki, że aparat pomocy społecznej jest nie tylko konsekwencją posiadania przez niektórych uczuć: empatii, litości, czy chociażby pragnienia oddzielenia naszej zwierzęcości grubą kreską.Jest to przede wszystkim urządzenie prewencyjne. Chronimy się przed wylewem "patologii", bo ona może uderzyć w nasz interes. Toteż naszym interesem jest utrzymanie jak najmniejszej ilości "patologii". Jeżeli pozostawimy biedotę samym sobie, to będziemy działać przeciwko nam samym, a więc okażemy się idiotami. Z tego wniosek, że krótkowzroczność zaprowadzi nas do zagłady, CBDU, dziękuję, do widzenia.Jeżeli nie potrafimy ratować biedoty z miłości, róbmy to dla samych siebie.

      • 4 0

      • Dobrze prawisz człowieku

        Ale nie do końca się zgodzę, gdyż jestem przeciwnikiem ustroju socjalistycznego. Jest takie przysłowie "Dac biedakowi wędkę, nie rybę", a niestety w naszej ojczyźnie to przysłowiowa ryba jest głównym elementem socjalu. Ludzie z "wyższej kasty" utracili uczucia, ja również liczy się los mój i mojej rodziny, nie znam słowa litośc... Do Twoich dalekowzrocznych przewidywań zastosowałeś chyba hiperbolę, w której po części masz rację. Ja wyobraziłbym sobie to tak: minimalny socjal, który jest kontrolowany, nie ma "układów" ani łapówkarstwa. W tym momencie już się rozmarzyłem...
        Poza tym chciałem dodac, że świetnie się czytało Twoją wypowiedź.

        • 0 0

  • DLACZEGO (2)

    Jestem z Letniewa,z Uczniowskiej.Wysiedleni z dzialek wygrali!Dostali mieszkania,dzialki i rekompensate .A my???Zrobilem remont,meble mam na wymiar,wymienilem okna .Oczywiscie na wszystko wzialem kredyt duzy!Teraz mnie wysiedla ,dadza jakies mieszkanie (ja mam ponad 50m2),nawet jezeli wyremontuje mi je panstwo ,to co z nowymi oknami ,meblami !!!nawet jezeli uda sie je sprzedac to pewnie za pol ceny ,a kredyty musze splacac.Ale o rekompensatach dla nas ani slowa!!!W czym dzialkowcy byli lepsi?Bo mieszkali w altanach?Jawna niesprawiedliwosc!Przeciez to PANSTWO mnie wysiedla ,czy chce czy nie !Za wszystkie media place,za mieszkanie tez DLACZEGO MAM BYC STRATNY FINANSOWO NIE Z MOJEJ WINY!!!To jest jawne lamanie praw czlowieka .NIE GODZE SIE Z TYM!!!!

    • 6 1

    • odnosząc się po części do swojego i do pana, który wypowiedział się wyżej; jak ma się 913 zł dochodu trzyosobowej rodziny do mebli robionych na wymiar? Czegoś tu nie rozumiem. Skoro kogoś stac na takie urządzenie mieszkania, choćby i na kredyt to nie może miec tak niskiego dochodu.

      • 2 0

    • meble na wymiar? czyżby kurdupel? czy może przegubowiec??

      • 1 1

  • (1)

    niech was na orunie dolna przeniosą

    • 0 4

    • widze ze masz problem kobietko, poszukaj ogłoszeń w dziale pomoc psychologa

      bo pleciesz za przeproszeniem jak połamana. Pamiętaj ze nie wiesz co Ciebie jeszcze spotka w życiu... obyś nie zaznała losu, który tak w swoich wielu dzisiejszych postach negujesz. Choroba, rozwód, utrata pracy .... nie przecież Ciebie to nie dotyczy!!!??? Prawda? Wydaje mi się że masz dość mały móżdżek by to pojąć

      • 0 1

  • DLACZEGO (3)

    Po pierwsze nie napisalem nic o dochodach,po drugie dlaczego mam brac kredyt na mieszkanie jezeli nie chce sie wyprowadzac?Po trzecie ,dlaczego mam JA kupowac sobie mieszkanie? Przecierz to PANSTWO mi je zabiera i jezeli mam sie wyprowadzic ,to do minimum takich warunkow ,jakie mam teraz.Dlaczego nie! Moze byc Orunia Dolna!Tam tez ludzie mieszkaja. A ci co pisza o patologii w Letnicy ,to sa 100 lat za murzynami!!!Czasami w domach maja syf i ubustwo ,ale mieszkaja W PRESTIZOWEJ DZIELNICY ZASPA LUB PRZYMORZE hahahaha!To ,ze front budynku jest straszny ,to nie znaczy ,ze w mieszkaniu jest tragedia.Kredyty wlasnie po to bralem ,zeby mieszkac w godnych warunkach.A na fasade juz nic nie poradze!Panstwo nie dolozylo mi ani grosza ale chce zabrac!!!!

    • 3 1

    • a mieszkanie własne czy z gminy?? tak się pytam retorycznie, bo już czuje przez marynare, że to lokal gminny... (2)

      • 1 0

      • DLACZEGO

        Gminny oczywiscie,dobrze czujesz.Dlaczego niektorych tak serce boli ,ze w Letniewie mieszkaja normalni ,przecietni ludzie.Nasluchali sie historii co dzialo sie 20-30 lat temu i nie moga sie pogodzic z tym ,ze swiat i ludzie sie zmieniaja.Dlaczego ktos z np.Przymorza moze wziac kredyt a jak z Letniewa to pada pytanie "stac cie na kredyt?"A co do cholery !!! Wiekszosc z nas pracuje tak samo ciezko jak ludzie z innych dzielnic i tak samo placimy podatki!!!

        • 1 1

      • gallux u Was w Gdyni chyba też jest taka "zła" dzielnica ???

        • 0 0

  • POCIESZYCIEL

    JAK TO CO NA PROM I NA MARSA

    • 1 0

  • DLACZEGO (1)

    a WYOBRAZACIE SOBIE CO BY SIE DZIALO ,GDYBY STADION MIAL BYC BUDOWANY np na Chelmie? A mieszkancom proponowano by mieszkania do remontu albo mniejsze ? To dopiero bylby huk!!!Ciekawe czy ich tez nazywano by patologia!!!A przeciez ci ludzie tez by walczyli ,by dostac mieszkania o podobnym standardzie!!!!!Pewnie sprawa oparla by sie o Strassburg!I wszyscy by im wspolczuli ,ze Panstwo zabiera im ich wypieszczone gniazdka.Ale Letniewo jest BE!!!!!

    • 2 1

    • Mieszkasz w mieszkaniu, które do Ciebie nie należy. Twoja sprawa co sobie w nim zrobiłeś. Państwo jak każdy właściciel ma prawo zrobić ze swoją własnością co mu się podoba i nic na to nie poradzisz. Skoro nie podobaja ci się takie niespodzianki idź na swoje, bo na swoim nie jesteś. Powiedz, dlaczego państwo z podatków ma teraz remontowac dla Ciebie inne mieszkanie, żeby doprowadzic je do standardu tego, w którym obecnie mieszkasz? Mieszkania komunalne, jak ktos wczesniej zaznaczył są dla ludzi, którzy nie maja szans na zdobycie własnego kąta w inny sposób. Ty chcesz iść na łatwiznę. Podjąłeś ryzyko remontując mieszkanie, któro do ciebie nie należało i musisz pogodzić się z konsekwencjami. Lajf is brutal.

      • 1 0

  • FRAJERZE

    wYKSZTALCENIE- KUPILES NA RYNKU
    DOBRA PRACA -TATUS ZALATWIL
    PIENIADZE -UKRADZIONE
    SZACUNKU ZERO FRAJERZE!!!
    LETNIEWIAK

    • 2 2

  • CAŁY GDAŃSK NIC DODAĆ NIC UJĄĆ ?!?!?!?

    • 0 2

  • PATOLOGIA

    Na calym swiecie zdarzaja sie patologie i prosze sie odczepic od Letniewa i Nowego Portu!!!!!!Co to ! My chlopcy do bicia?Czepcie sie innych dzielnic!!!

    • 0 1

  • krowa

    Ej Ty od krowy! A moze widziales(as)dziecko spacerujace z krowa po Uczniowskiej i Starowiejskiej???Radze Ci MNIEJ CPAJ!Bo masz wizje!!! I naprawde Cie okradna niekoniecznie w Letniewie czy Porcie!!!!

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane