Miała być kolejną "zajawkową" aplikacją dla młodych ludzi, która umożliwi im szybką komunikację. Okazało się, że jest niezwykle pomocna również dla osób głuchych. Mowa o aplikacji "Five", którą stworzył Mateusz Mach, uczeń III LO w Gdyni.
jest super! Sam z niej chętnie skorzystam
34%
dobry pomysł, ale przydatny tylko dla osób głuchoniemych
38%
jakoś mnie nie przekonuje
17%
nie mam zdania, nie korzystam z nowoczesnych urządzeń
11%
17-letni
Mateusz Mach jest uczniem
III Liceum Ogólnokształcącego 
w Gdyni. Jego największymi pasjami są hip-hop i najnowsze technologie. Mateusz wpadł na pomysł stworzenia aplikacji, obserwując gesty, jakich używają raperzy i fani tego rodzaju muzyki w kontakcie między sobą.
- Komunikacja między ludźmi jest cały czas upraszczana. Trudno wyobrazić sobie prostszą formę przekazywania krótkich informacji, niż gesty. Bardzo często używają ich hiphopowcy i chciałem stworzyć aplikację, która umożliwi im przesyłanie sobie gestów drogą elektroniczną, np. przy pomocy smartphone'ów czy smartwatchy. Od lat stosujemy w komunikacji elektronicznej tzw. emotki, czemu więc nie przysyłać sobie gestów? To szybsze niż tradycyjne pisanie - tłumaczy Mateusz.
Nową aplikację nazwał "Five", od gestu dłoni z rozczapierzonymi palcami, czyli powszechnie znanej i przybijanej "piątki". Prace nad jej przygotowaniem trwały około 8 miesięcy. W
pracach nad aplikacją pomagało Mateuszowi dwóch programistów, z którymi wspólnie napisał kod aplikacji. Praca informatyków została opłacona przez lokalnego inwestora, który docenił innowacyjny koncept nastolatka.
"Five" jest dostępna na urządzeniach z systemem Android i iOS. Wkrótce będzie również dostępna dla użytkowników platformy Windows Phone. Warto wspomnieć, że będzie jednym z pierwszych polskich programów dostępnych na Apple Watch. Mateusz podkreśla, że jego aplikacja jest dedykowana szczególnie użytkownikom smartwatchy, gdzie w przeciwieństwie do smartphone'ów, brak klawiatury.
Aplikacja zawiera większość gestów, którymi posługują się między sobą fani muzyki hip-hop. Ponadto zawiera możliwość tworzenia dodatkowych, własnych symboli przy pomocy dłoni. I właśnie ta opcja okazała się fenomenalna dla osób niesłyszących. Mateusz zupełnie nie spodziewał się, że "apka" dla hiphopowców będzie niezastąpiona dla osób z dysfunkcją słuchu.
- Tuż po premierze aplikacji skontaktowała się z nami Cindy, głuchoniema Amerykanka, która zupełnie przez przypadek natrafiła na nasz produkt - opowiada Mateusz.
- Poinformowała nas, że nasza aplikacja jest superprzydatna w komunikacji osób niesłyszących, które łatwo i szybko mogą przesyłać sobie gesty języka migowego. Przy okazji przesłała nam bardzo cenne dla nas uwagi i sugestie, które będą bardzo pomocne w udoskonalaniu aplikacji.
Aplikacja "Five" została zaprezentowana tydzień temu i spotkała się z dobrym przyjęciem zarówno w Polsce, jak i w USA.
Mateusz już zabiera się za udoskonalanie aplikacji. Na początek chce stworzyć pełny słownik gestów używanych przez osoby niesłyszące. W tym celu będzie musiał jednak pozyskać kolejnych inwestorów. Ma nadzieję spotkać ich podczas "Bitspiration Festival", czyli międzynarodowej konferencji biznesowej, która odbędzie się w Krakowie w dniach 22-23 czerwca.
W głowie ma już pomysły na kolejne aplikacje, ale póki co nie chce ich zdradzać.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
