• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie zapominajcie o dzielnicach poza centrum!

Jacek Urban
15 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Blokowiska, jak to w gdyńskiej Chyloni, powoli pustoszeją. Blokowiska, jak to w gdyńskiej Chyloni, powoli pustoszeją.

Miasto przebudowuje główne skrzyżowania, buduje kładki za kilkanaście milionów złotych, a nie słucha głosu mieszkańców umierających dzielnic. Czy takie miejsca, jak Chylonia, są skazane na powolne dogorywanie i spisane przez miejskie władze na straty? - pyta nasz czytelnik, pan Jacek.



Czy w Trójmieście zaniedbuje się dzielnice, w porównaniu ze śródmeściami miast?

Gdyńscy sternicy nie należą do najbardziej krótkowzrocznych, skoro już kilkanaście lat temu przewidzieli los stoczni i zaplanowali przyszłość terenów poportowych. Mają pewną wizję i z konsekwencją ją realizują. Sęk w tym, że moim zdaniem te wizje uwzględniają interesy zbyt wąskiej grupy gdynian i jeszcze nie-gdynian.

Według tej "śmietanki" w tereny blokowisk nie warto inwestować, gdyż prędzej czy później opustoszeją i czeka je los podobny do tych w NRD. Ostatnio oglądałem niezły materiał w Wiadomościach o niemieckich dotacjach na wyburzanie szarych, prawie pustych bloków, żeby ożywić przestrzeń miejską... Na terenie byłego NRD akcja już trwa, wcześniej takie wyburzenia były przeprowadzane w USA, Francji i Szwecji.

W Gdyni tereny pod blokami będą więcej warte bez budynków i ekonomia wygra. Przez ostatnie 10 lat populacja Chyloni spadła o 20 proc. Jeszcze 20-30 lat (w zależności od koniunktury i wzrostu zamożności Polaków) i prawie nikt nie będzie chciał mieszkać w zdewastowanych blokowiskach. Zostaną emeryci, renciści, bezrobotni i ludzie wyrzuceni poza margines, a ich siła społeczno-polityczna będzie coraz mniejsza.

Według wariantu optymistycznego, proces wzrostu zamożności do poziomu nieakceptującego standardy budownictwa lat 60. i 70. XX wieku będzie trwał 15 lat, a według pesymistycznego - 100 (kiedy i tak budynki projektowane na 50 lat trwania będą już w proszku). Oczywiście "wizjonerzy" są z reguły optymistami i z czystego pragmatyzmu nie zamierzają inwestować (ponad to, do czego zmuszą ich niepokoje społeczne i ewentualne kalkulacje wyborcze) w dzielnicach skazanych w dłuższej perspektywie na zagładę/totalną przebudowę. Chłopcy z Chyloni nie są już im potrzebni...

Pytaniem dla nas, czyli mieszkańców Chyloni i innych postPRL-owskich dzielnic jest: Czy będziemy czekać bezczynnie na realizację tej wizji? Czy zrobimy coś, aby ją zmodyfikować zgodnie z naszymi interesami? Czy zabierzemy głos, aby nasz interes był realizowany, a władze miasta nie stawiały interesu prywatnego inwestora ponad dobrem kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców, biorąc od urzędu marszałkowskiego kilkadziesiąt milionów złotych na przebudowę węzła w centrum, jednocześnie rezygnując z podobnych pieniędzy na rewitalizację zaniedbanych osiedli? Budując kładkę za 14 mln, jednocześnie ignorując problem źle rozwiązanych przejść dla pieszych przez główne trakty komunikacyjne i skrzyżowania w dzielnicach?

Przykładów, potwierdzających tę wizję, jest więcej. We wrześniu ze zdziwieniem czytałem w Ratuszu o przetargu na dzierżawę czterech boisk szkolnych w dzielnicach, z przeznaczeniem pod kryte boiska o lepszej nawierzchni, mające służyć w godzinach 8-16 jako dodatkowe sale gimnastyczne, a potem zarabiać na siebie. Idea była ciekawa i prawie zgodna z projektem unowocześniania boisk szkolnych, o którym słyszałem w 2007 roku na Komisji Sportu. Jednakże 10-letni okres dzierżawy wydawał mi się zbyt krótki, żeby inwestycja mogła się zwrócić.

Na Chwarznie i Kacku tereny boisk są dzierżawione na co najmniej 25 lat i wykorzystywane przez cały dzień komercyjnie, a i tak szacuję, że jest to na granicy opłacalności. W tej chwili wiemy, że nic nie wyszło z tego pomysłu, a miały być w niego zaangażowane środki unijne i bardzo na niego liczyli nauczyciele WF-u i młodzież...
Jacek Urban

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (59) 1 zablokowana

  • I chyba o to chodzi... (3)

    Co złego jest w tym planie?

    Jak inaczej pozbyć się tych melin?

    A jeżeli chcecie coś zrobić, to róbcie to sami a nie liczcie na "pomoc" z budżetu.
    Wykupcie mieszkania, wyburzcie bloki, zaproponujcie teren deweloperowi w zamian za mieszkania na przykład...

    • 32 19

    • przecież ludzie robią...

      ocieplają i malują bloki, porządkują okolicę jak mogą i na ile ich stać. Nie oczekuj, że zaczną wykupywać i wyburzać bloki dookoła, budować drogi.
      Nie przesadzałbym z tymi melinami, bo są to normalnie dzielnice jak wszędzie.

      • 16 2

    • Zdarzyło mi się widzieć niezłą melinę na nowym osiedlu,

      dlatego bym nie uogólniał że stare to od razu melina.

      • 17 1

    • sam

      jesteś meliniarz, nie uogólniaj człowieku...problem jest i nalezy cos z tym zrobić

      • 4 1

  • ja mieszkam na drugim pietrze i mam balkon z parapetem do tego okna wyjściowe i hale targowa na posadzce

    • 5 1

  • sam pan sobie odpowiedzial

    po co inwestowac w cos co i tak upadnie. Strata pieniedzy, i za 20 lat napisze pan ze urzad miasta wyrzucil miliony w bloto

    • 16 6

  • blokowiska muszą zniknąć (6)

    jedyna sensowna inwestycja w te tereny, to wyburzenie reliktów PRLu i wybudowanie nowoczesnych osiedli. sam uciekłem z wielkiej płyty i przenigdy tam nie wrócę.

    odpowiadając autorowi - faktycznie powolne dogorywanie tych dzielnic to nie jest najlepsze wyjście - należałoby to dogorywanie przyśpieszyć. Niech Chylonia, Witomino i inne takie smutne miejsca odżyją w zupełnie nowej formie.

    • 26 11

    • od Witomina wypad (1)

      mieszkam tu i jest git.Remontują tutaj te szare bloki i jakoś zaczyna to wyglądać.Nie byłeś, nie widziałeś, nie pisz.

      • 8 3

      • mieszkałem tam 20 lat

        więc byłem, widziałem, wiem. i będę pisał na co tylko mi przyjdzie ochota.

        • 4 4

    • (2)

      i kogo będzie stać na mieszkanie w nowym osiedlu?

      • 7 1

      • (1)

        za 25 lat nowe osiedla beda jak te teraz...
        pseudo architektora nowych pseudo snobistycznych molochow

        • 8 0

        • ten nowe się rozpadną dużo szybciej niż PRL-owskie bloki!!! Sciany z kartonu myslicie ze ile wytrzymają?

          • 1 0

    • chołota w nowych blokowiskach

      dziś w miejsce jednych blokowisk buduje się inne.Czym jest np. osiedle Fikakowo w Gdyni jak nie takim właśnie blokowiskiem.Mieszkałam tam 8 lat takich buraków nie widziałam nigdyj w blokowisku w centrum gdzie mieszkałam wcześniej.Przez parę lat dzieci które mijałam co dzień nie nauczyły się odpowiadać sąsiadom na dzień dobry,a sąsiedzi jak buce kłócili się ciągle o miejsca na parkingu.Każdy uważał się za WŁAŚCICIELA całego okolicznego terenu.Słoma z butów wychodzi tym właścicielom,o wiele kulturalniejsi ludzie mieszkali w tych starych blokowiskach niż ci dzisiejsi laptopowcy bez wychowania i kutury

      • 0 0

  • a ile było krzyków i lamentów jak troje braci zginęło na Chylońskiej - zrobimy światła, postawimy fotoradar, więcej patroli, itp

    i co ano Wielkie G... , mało tego po drodze 3 młodzieńców zamordowało człowieka na tej właśnie słynnej Chylońskiej

    ja współczuje mieszkańcom, bo wiem że większość jest normalna - ale niestety renomę i opinię budują ci gorsi...

    • 28 1

  • w Polsce wielkiej płyty nie wyburzą (1)

    podobno brakuje 1,5 mln mieszkań

    • 22 1

    • BRAKUJE KASY NIE MIESZKAŃ. tE 1,5 MLN STOI PUSTE ALBO SIĘ WŁASNIE WYKAŃCZA...

      • 5 3

  • Chylonia to brud smród, ubóstwo i szczekanie pupą (1)

    • 14 19

    • A co to jest Chylonia?

      • 2 4

  • a co z drogami w chyloni, np?

    mowa jest o blokach, ale np. przejechac przez tory kolejowe na puckiej to majstersztyk - kolejka, strata czasu i nerwów(!!!), a przecież ul. Hutnicza to dzielnica przemysłowa i ciężki transport ciągnie w tą i tamta stronę (czyli na obwodnicę). KOREK TOTALNY!
    "pieszczenie centrum' powinno się już wreszcie skończyć, panie Szczurku! Udrożnijcie zjazdy z i na obwodnicę np. przez witomino.

    • 17 1

  • (1)

    A ja się ciesze ze na skutek wyprzedaży ostatnich miejskich skarbów w postaci dzialek takie "exluzywne dzielnice" jak Orlowo zaczną sie zaludniać nowobogacką cholotą .Przestanie się w końcu mówić ze cholota to Grabówek , Chylonia, Cisowa , Witomino

    • 17 0

    • a niektórzy już dziś mówią i piszą hołota

      zamiast "chołota". Ciekawe, czy o "czopku" ktoś tak mówi :)

      • 0 0

  • pan Jacek (1)

    ma racje, że miasto nie interesuje się takimi dzielnicami. Temat, jest za mało nośny i nie będzie z tego reklamy, która przelicza się na głosy wyborców.
    No proszę sobie wyobrazić że np. za pieniądze miasta zbudowano kryty basen w Chylonii, albo przedszkole, kanalizację. Ciekawe ile za 14 mln zł można zbudować takich obiektów w różnych częściach miasta. Tylko, że to jest mało propagandowe.
    Z drugiej strony nie sądzę, żeby bloki opustoszały - jest wciąż zbyt mało mieszkań. Nie jest możliwe, żeby wszyscy mieszkali w domkach z ogródkiem. Pan Szczurek też wiecznie nie będzie prezydentem i być może następca będzie miał inną wizję.

    • 10 2

    • Mieszkań jest sporo ale nowych i bajońsko drogich mieszkania po rodzicach czy dziadkach w blokach dostają ich dzieci wnuki więc bloki jeszcze całe dziesiątki lat będą niezbędne.

      • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane