- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (85 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (34 opinie)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (94 opinie)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (211 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (219 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (62 opinie)
Koniec toru przeszkód: wybudują chodnik w miejscu prowizorki
Przy trasie tramwajowej Nowa Warszawska nie było chodnika, którym można by było dojść do przystanku Częstochowska 02, więc mieszkańcy wydeptali go sobie sami. Ułożyli nawet prowizoryczną kładkę z desek i kamieni, by nie utknąć w błocie. Po interwencji radnego w tej sprawie, urzędnicy deklarują, że niebawem powstanie tam przejście z prawdziwego zdarzenia. Na jego budowę czekają też mieszkańcy drugiej strony tych samych torów tramwajowych.
Sami wydeptali prowizoryczną ścieżkę
Mieszkańcy tych okolic sami wydeptali sobie wtedy prowizoryczną ścieżkę, która biegnie wzdłuż torów tramwajowych i zakręca po lewej stronie w stronę bloków. Gdy pojawiło się tam błoto, ustawili kładkę z palet, desek i kamieni, by w nim nie utknąć.
Lepiej wydeptaną ścieżką niż chodnikiem?
W sprawie interweniował radny PiS Przemysław Majewski, który w kwietniu złożył interpelację pytając czy i kiedy urzędnicy wykonają tam przejście z prawdziwego zdarzenia.
- Seniorzy, osoby chore i matki z dziećmi muszą niestety korzystać z samodzielnie ułożonego przejścia przez rów, aby dojść do przystanku tramwajowego, co jest niebezpieczne zwłaszcza po deszczach i zimą - wskazywał Majewski.
Koniec toru przeszkód, będzie chodnik
W czwartek, 25 kwietnia, Majewski otrzymał odpowiedź na swoje pismo. Wiceprezydent Piotr Kryszewski poinformował w nim, że wybudowanie dojścia z osiedla przy ul. Piotrkowskiej do przystanku Częstochowska zaplanowane jest w II kwartale tego roku.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – duży wybór mieszkań na Ujeścisku - sprawdź oferty i znajdź coś dla siebie
- To oznacza koniec toru przeszkód przy ul. Piotrkowskiej. Z odpowiedzi na moją interpelację wynika, że udało się kilka dni temu pozyskać od GTBS prawo do dysponowania terenem, na którym powstanie w ciągu najbliższych tygodni ścieżka realizowana przez GZDiZ - mówi Majewski.
Mieszkańcy drugiej strony tych samych torów nadal czekają
Na budowę dojścia do tego samego przystanku przy Częstochowskiej czekają mieszkańcy drugiej strony torów, czyli ul. Warszawskiej.
O tej sprawie zrobiło się głośno tuż przed uruchomieniem trasy Nowa Warszawska. Okazało się, że wybudowany w ramach inwestycji chodnik z przystanku Częstochowska do ul. Warszawskiej prowadzi przez teren prywatnego osiedla Jabłoniowy Sad.
Zamknięte dojście do przystanku przy Nowej Warszawskiej
Jego mieszkańcy odgrodzili się więc płotem z furtką zamykaną na klucz, uniemożliwiając innym przejście przez ich teren.
Jak się okazało, mieli do tego prawo. Zawinili urzędnicy, prowadzący inwestycję, bo na obu końcach przystanku Częstochowska wykonano zejścia i chodniki, które łączą się w jeden - prowadzący właśnie na osiedle Jabłoniowy Sad.
Wyłoniono już wykonawcę, który ma stworzyć projekt nowego dojścia - tuż obok zamkniętego furtką osiedla. Ma być gotowe na przełomie 2024/2025 r.
Ponad 100 tys. zł za projekt przejścia do odgrodzonego przystanku
Nie wiadomo jeszcze, ile pieniędzy pochłonie jego budowa.
Opinie wybrane
-
2024-04-28 16:23
przejścia i drogi na południu Gdańska (5)
To jedna wielka prowizorka, bez ładu i składu. Bez zamysłu i funkcjonalności.
Zero planowania urbanistycznego.- 80 3
-
2024-04-28 17:59
planowanie jest, tylko skupione na potrzebach ludzi, którym się wydaje, że samochód jest jedynym poważnym sposobem (4)
poruszania się po mieście. Strategia Rozwoju Gdańska 2030+ zakłada priorytetowe traktowanie potrzeb pieszych i innych niezmotoryzowanych (np. rowerzystów) ale to nie przekłada się zbyt konsekwentnie na podejmowane działania. Całe szczęście w pobliżu centrum planuje się naziemne przejście przed dworcem PKP Gdańsk Główny, a na Zaspie naziemne dojścia do przystanków tramwajowych i wyburzenie "estakady dla pieszych".
- 4 11
-
2024-04-28 20:48
(1)
Ciekawe czy strategia weźmie też na sumienie te osoby które zginą na tych nowo wybudowanych pasach, w miejscach tuneli bezpiecznych dla uczestników ruchu,bo takie z pewnością kiedyś niestety będą.
- 3 5
-
2024-04-29 10:27
Ale oni nie giną z powodu przejscia dla pieszych tylko giną z powodu ruchu samochodowego.
W centrum Londynu masz ograniczenie 20 mil/h i ludzie naprawdę tego przestrzegają - nie ma kozaków, szaleńców, kierowcy autobusów nie przeciągają i nie jadą na czerwonym. Ne ma też 3 pasmowych autostrad przez miasto i ruch jest naprawdę spokojniejszy, chociaż oczywiście korki istnieją.
Lewacki pomysł pod tytułem wyrzucenie z centrumW centrum Londynu masz ograniczenie 20 mil/h i ludzie naprawdę tego przestrzegają - nie ma kozaków, szaleńców, kierowcy autobusów nie przeciągają i nie jadą na czerwonym. Ne ma też 3 pasmowych autostrad przez miasto i ruch jest naprawdę spokojniejszy, chociaż oczywiście korki istnieją.
Lewacki pomysł pod tytułem wyrzucenie z centrum samochodów o dziwo również działa - ale do tego trzeba czegoś więcej niż tylko zakazy i wysokie stawki parkingu. Trzeba sprawnej komunikacji - kto jezdził metrem w Londynie ten wieo czym mówię. Tam naprawdę ludziom bardziej opłaca się (czasowo również) dojechać pociągiem czy metrem z dalszej strefy. U nas w naszej "metropolii" wciąż samochód nawet w korkach wygrywa z komunikacją publiczną.- 2 0
-
2024-04-28 20:46
Strategia ma być dla wszystkich bo każdy jest uczestnikiem ruchu drogowego, każdy płaci podatki, a te swoje podejście możesz sobie wsadzić w 4 litery !
- 2 0
-
2024-04-28 20:00
Niestety nawet dla aut brak planowania i przemyslenia
- 6 1
-
2024-04-28 16:23
Jak zobaczę to uwierze... (4)
Jak można wybudować osiedle i nie pomyśleć o ludziach często starszych,na wózkach itp.Ten kto projektuje zero wyobraźni i ten co to zatwierdza zero wyobraźni.Piesi mają skrzydła latać będą...Podobnie jest z dojściem do zajezdni od ul Piotrkowskiej.
- 43 6
-
2024-04-29 11:46
jak można kupić mieszkanie na osiedlu którego deweloper nie myśli o ludziach?
zostałby raz z pustymi budynkami to by od razu zaczął budować z sensem i przewidział chodnik tam gdzie ludzie będą chcieli iść, ci co kupili mieszkania na osiedlach fuszerki powinni w takim błocie brodzić do końca życia, nikt im nie kazał
- 0 0
-
2024-04-29 05:28
Można, jeszcze jak!
- 0 0
-
2024-04-28 20:26
Przeciez tam byl plac budowy !!!
To po co ci chodnik? Skończą to chodnik zrobią. Proste i logiczne. Wszystko się więc zgadza. Nie ma co szukać tu sensacji
- 0 1
-
2024-04-28 17:36
Owszem można
Na Chełmie jednostka B ludzie są odcięci od komunikacji mi to nie przeszkadza autem podróżuje ale zał mi tych starszych ludzi.a osiedle ma już z 30 lat
- 1 1
-
2024-04-28 15:16
Brawo (3)
W końcu myślenie!!! Brawo, naprawdę brawo!!!! To jest oczywiste żeby budować chodniki w tych miejscach gdzie sami ludzie to wydeptali. My ludzie wiemy dokładnie którędy chodzi się najlepiej.
- 54 2
-
2024-04-28 15:31
(2)
A Wy Ludzie nie wyłączając urzędników zastanawiacie się po czyim terenie chodzicie?
- 3 11
-
2024-04-29 11:48
jeśli właściciel terenu ma problem to niech stawia płot, nikt nie broni
tak samo jak nikt nie broni miastu robić wywłaszczeń pod ciągi komunikacyjne
- 0 0
-
2024-04-28 19:43
No jeśli to teren prywatny to faktycznie nie bardzo można, ale jeśli teren należy do miasta, spółdzielni to jak najbardziej zrobić chodniki. Na moim osiedlu przez rok prawie nie było chodników, aż sami je wydeptaliśmy a potem w tym miejscu zrobiono nam chodniki. Można? Można
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.