• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany pasażer może przylecieć, ale już nie wyleci

Marzena Klimowicz-Sikorska
27 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Pijany i agresywny pasażer zaatakował pracownika SOL. Do samolotu nie wsiadł, a przeciwko niemu zostało wszczęte postępowanie karne.



Choć nie ma przepisów, które jasno zakazywałyby wsiadania do samolotu pasażerom będącym pod wpływem alkoholu, są takie sytuacje, kiedy procenty uziemiają na dobre. Z agresywnymi po alkoholu pasażerami pracownicy trójmiejskiego lotniska mają stale do czynienia.



Czy miałeś(łaś) kiedyś problem z pijanym współpasażerem?

W ostatnią niedzielę pracownicy lotniska im. Lecha Wałęsy borykali się z parą pijanych mieszkańców Pomorza, którzy przylecieli z Norwegii. Mężczyźni byli utrapieniem już dla swoich współpasażerów oraz personelu samolotu. Po wylądowaniu w Gdańsku musieli się nimi zająć funkcjonariusze Straży Granicznej. Pijani mężczyźni trafili do pogotowia socjalnego. Po wytrzeźwieniu wręczono im mandaty: każdemu w wysokości 1 tys. zł.

Niektórzy pasażerowie upijają się nie na pokładzie samolotu, lecz jeszcze na ziemi. Z takim przypadkiem musieli zmierzyć się pracownicy Portu Lotniczego w Gdańsku przed kilkoma tygodniami. Nie dość, że pasażer był pijany, to jeszcze wszczął bójkę z funkcjonariuszami Służby Ochrony Lotniska.

- W lewym górnym rogu zapisu monitoringu widać pasażera, który chciał się odprawić, jednak był na to zbyt pijany - mówi Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. - Mężczyzna zrobił kółeczko i uderzył głową w filar. Od razu podszedł do niego nasz pracownik z SOL, by udzielić mu pomocy. Do pomocy dołączyli pozostali pracownicy, który próbowali się porozumieć z pasażerem i go spionizować. Bez skutku. W momencie, kiedy próbowali mu pomóc, mężczyzna uderzył jednego z pracowników.

Pijanym pasażerem zajęła się specjalna grupa Straży Granicznej, która skuła delikwenta i wyprowadziła z terminalu. Mężczyzna nie dość, że nie odleciał, to jeszcze wszczęto wobec niego postępowanie karne.

- Nie pozwolimy aby nasi pracownicy byli bezkarnie atakowani w czasie wykonywania swoich obowiązków służbowych - deklaruje rzecznik lotniska, Michał Dargacz.

Co ciekawe, kwestia picia alkoholu przed lotem, nie jest nigdzie uregulowana.

- Nie ma przepisu, który zabraniałby osobie, która spożyła alkohol, wejść na pokład samolotu. Jesteśmy świadomi tego, że dla niektórych pasażerów latanie jest bardzo stresujące. Zresztą alkohol jest dostępny na terminalu - przyznaje rzecznik lotniska. - Jednak trzeba stosować się do pewnych procedur. W momencie, gdy nie ma kontaktu z pasażerem albo gdy załoga samolotu ma wątpliwości czy ten pasażer już po wystartowaniu będzie stwarzał problemy, można odmówić przyjęcia go na pokład.

Miejsca

Opinie (191) 9 zablokowanych

  • Turyści nie lepsi. (2)

    Zeby sie tak obcokrajowcami zajęli. Leciałem ostatnio z gromada nawalonych szwedow. Całe lotnisko ich, śpiewali itd i co im zrobili ? Nic ! No bo to wkoncu turyści.

    • 8 4

    • bo śpiew nie jest zakazany

      a ponadto istnieje niepisana zasada, że obcokrajowcom wolno nieco więcej (przylecieli do nas w gości i się radują)

      • 3 1

    • Tylko ze radosny spiew jest jednak lepszy-nawet po alkoholu niz walenie lbem w filar, rzyganie, ublizanie, prostackie odzywki, przeklenstwa i jeszcze ten smrod !

      • 3 0

  • Podpowiadam metodę - gdy stewardesa w czasie lotu nad Atlantykiem

    zaczyna po kilku drinkach omijać Twój fotel, śmiało maszeruj do ich kantorka, muszą dać wypić. Sprawdzone.

    • 2 7

  • Dlaczego tylko 1-tysiąc a nie 20 to bysie następnym razem zastanowił jeżeli ma rozum

    • 4 0

  • Zgadzam się z większością komentarzy niemniej jednak mam niezły ubaw jak widzę że duże grono komentujących ma naprawdę spory problem z ortografią. Przerażające zjawisko...

    • 8 2

  • Obsługa na gdańskim lotnisku to Himalaje chamstwa (1)

    Nie mówię o tych przypadkach, ale wystarczy trochę polatać by się przekonać, że gdańska odprawa cechuje się skrajnym nieprofesjonalizmem - pracownicy są niesympatyczni, problemowi, sprawiają wrażenie chcących dokuczyć pasażrowi. I zaznaczam nie ma to związku z koniecznością skrupulatnej kontroli - są miejsca, gdzie potrafią to robić i skrupulatnie i grzecznie.

    • 9 11

    • Przesada

      Korzystam z gdańskiego lotniska średnio 6 razy miesięcznie i nigdy dotąd nie zdarzyło mi się spotkać z niegrzecznym zachowaniem SOL.

      • 4 0

  • Czesto latam wizzairem do Szwecji relacja rebiechowo skavsta. Nie bylo razu aby nie lecial z nami pijany pasazer.najczesciej polak robol...ale sa tez szwedzcy studenci wcale nie gorsi...beda latac i robic awantury zawsze bo tanie linie licza kazdy grosz...szkoda ze nie mozna sie pozbyc tego problemu raz na zawsze.

    • 5 0

  • a gdzie postepowanie przeciw pracownikom sol (1)

    przeciez gosc byl nawalony w trzy d*py a 4 osilkow na niego napadlo ,
    powinni wezwac policje i karetke pogotowia a nie na gosscia naapadac

    • 6 9

    • zgadzam sie

      niby uderzyl a dlaczego ucieli film w tym momencie gosc ledwo stał na nogach ochroniarz powinien byc nastawiony z gory ze czlowiek zachowa sie agresywnie powinni go asekurowac do przyjazdu pogotowia. ja na miejscy goscia zalozylbym im sprawe.

      • 2 0

  • wazne

    "latanie stresujace"to moze kazdy kowalski przed pojsciem do stresujacej pracy 100 walnie

    • 2 0

  • naje..., ledwo idzie, widzę trzyma coś

    więc ja mu raz... itd. :))

    • 5 0

  • wyborcy PO juz emigruja, upici na smutno? (1)

    ah, biedne wyksztalcone i z duzych miast, gdzie jest lepsze meijsce dla leminga, niz Norwegia?

    • 5 2

    • Wręcz przeciwnie

      To wyborcy PIS upijają się z radości po zwycięstwie. Wyborcy PO nie musza pracować na emigracji, bo dobrze jest im we własnym kraju.

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane